Wifi 80

Hej Monia,weszłam na wagę,jest źle,pije kawę i nie wiem co dalej ale jestem pozytywnie nastawiona

Monia motywujesz mnie,u mnie waga stoi w miejscu,mąż ma urodziny będą znajomi i imprezka będzie ciężko ale postaram się ograniczać jak najmocniej,nie poddaje się muszę być mniejsza i koniec

Monia jak tam bo u mnie nieciekawie,waga stoi w miejscu a ja piekę ciasta,robię smakołyki i ciągle coś kosztuję, smakuję i ogólnie d..a

Kupiłam ...enkę rozmiar mniejszą może to jakaś motywacja będzie

.Monia u ciebie to dania dietetyczne,spora ilość białka,żeby tak codziennie parę deko spadło to będę zadowolona,ile ty ważysz bo ja pragnę zobaczyć 7 z przodu a mi daleko jeszcze,dziś jestem po dużej czarnej kawie,na śniadanie jajecznica z 2 jajek i 2 kromeczki skórek z chleba bo mi strasznie smakują skórki,dużą herbata ziołowa i 0,5l wody za mną,na obiad zjem rosół ligh z odrobinka makaronu i warzywa gotowane,chodzi za mną ryż smażony i chyba na kolację zrobię mała porcję,w weekend mam imprezę i to będzie katastrofa, KW11 witaj napisz jak ty sobie radzisz...A kupiłam sobie wczoraj ...enkę przyciasnawa do wiosny muszę się w nią idealnie wbić

Hej Monia,dziś jestem zadowolona 1kg ubyło tylko ten kilogram to zawsze tak skacze,wyciągnęłam rower stacjonarny i tak trochę kręcę,zobaczymy czy pójdzie dalej,jem duzooo mniej,dużo zupy.Jak u ciebie co zjadasz

Ciężko,ciężko przez dwa dni ubyło 0,5kg,ogólnie jem mniej,wieczory najgorsze

Oj ciężko mi,staram się jeść zupki od wczoraj 0,4 mniej chciałabym tak kilo na tydzień,mało pije wody,najgorzej mam wieczorem a jak u was dziewczyny

Monia może tego spróbuję,myślałam, że zupy będę jadła,pożywne a lekkie z dużą ilością warzyw,tylko się boje czy to coś da bo na mnie nic nie działa

Jest tam ktoś oprócz Moni,Klaudia? co jutro bo muszę wystartować,macie pomysły,Monia na czym ty lecisz

Hej Monia,ja już dobijam do 40, także dość wiekowa jestem i może dlatego odchudzanie gorzej wychodzi,nie uprawiam żadnych sportów, ćwiczyć się nie chce,jesteś na kopenhaskiej?,dajesz radę

A co to za syrop, pomaga

Super,rok temu mi fajnie poszło 10 kg a teraz ani drgnie ale nie mogę się zmobilizować a jeszcze 10 muszę,jem i ciągle bym jadła,ciągniesz kopenhaska,w weekend nie dam rady,nastawiam się,że od poniedziałku zaczynam ostro, psychika musi zadzialac,super podziwiam i też tak chcę 13 to już bym była mega laska

Monia ile to już masz kilogramów za sobą,ja nie mogę niczego zacząć,katastrofa.

Część Monia,super jak ty to robisz,co jesz, jesteś na tej swojej diecie,no ja dziś już w domu ale nie mogę się zmobilizować

Hej dziewczyny co u Was,u mnie ostatni dzień i wracam do was- macie jakieś plany,jakie wyniki poszło coś w dół bo u mnie raczej w górę było tyle smakołyków,nie wiem od czego jutro zacząć

Dziewczyny dobrze wam idzie,ja wracam w przyszłym tygodniu i zaraz się tu melduje,pewno z nadwyżka kg

No i po diecie,dziś 0,5kg w górę,już to widzę jak wrócę wrrr,zgłaszam sie w przyszłym tygodniu i zaczynam od nowa tylko jeszcze nie wiem co,bo mi nic nie wychodzi......

No ja też mało jablek, i to chyba już nie dieta,parę plasterków sera i kiełbaski,plany się trochę pozmieniały,wrócę tu po feriach bo ferie przecież Monia raz w roku,jutro ważenie dam znać ile w górę.

Kobietki ja po pierwszym dniu 1,1 kg na minusie,wiem,że to woda a nie tłuszczyk ale bardziej mi zależy na oczyszczaniu,podjadam wieczorem troszkę sera żółtego cieniutkie plasterki ale jestem zadowolona,dziś jestem po kawie i nie mam coś ochoty na jabłka,ciągnę dalej a jak u was Monia i Klaudia

Zjadłam parę jabłek ale dodałam też marchewkę z groszkiem,pije dużo i myślę że dam radę zasnąć i nie skoczę po coś do lodówki,w sumie to tylko 3 dni oczyszczania, później się boje bo wyjazd na ferie a to wszystko burzy,no chyba że będę liczyła kalorie,Monia może i ja spróbuję tej 7 dniówki, zobaczymy jak pójdzie tobie,jutro się ważę i dam znać

Dziewczyny ja zjadłam 2 jabłka,na obiad marchewka z groszkiem 5 łyżek bo mi jabłka nie wchodzily, na podwieczorek zjadłam jablko i kawa zbożowa,samopoczucie ok,aż się dziwię bo energia też jest,najgorszy dla mnie wieczór bo wtedy lubię jeść

Monia ja wyjeżdżam w czwartek i wiem że nie dam rady ciągnąć diety ale po powrocie może spróbuję,dziś jestem po kawie i jabłku,Klaudia powiedzenia walczymy na jabłka

Hej dziewczyny fajnie że jestescie,ja dziś na jabłkach czytałam że to bardziej oczyszczanie i tego będę się trzymać,Monia może spróbuję od przyszłego tygodnia,narazie 3 dni,ja też bym chciała 10 kilo zrzucić a powiem szczerze że mi to w ogóle nie wychodzi

Hej Klaudia może spróbujemy tych jabłek,w dwójkę to się łatwiej mobilizować,ja bym chciała wytrwać 3 dni, oczyścić się,nie wiem czy wytrzymam ale od jutra próbuje