Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NaugthyBitch

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1314
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

180 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Co robi? Pomaga w wychowaniu dziecka? Własnego dziecka? I jeszcze łaskawie zostaje z własnym dzieckiem? Ty tak na serio?
  2. A z jakiej racji mają Ci pomagać? A Twoi Ci pomagają? Nie dość, że pasożytujesz na nich to jeszcze masz wymagania? I nie, pieniądze są Twojego faceta, bo nie macie ślubu.
  3. Całe życie ma Cię w nosie, a Ty oczekujesz, że nagle wybuchną u niej uczucia i zacznie się interesować? Naiwna jesteś, bardzo naiwna.
  4. NaugthyBitch

    Hashimoto

    Moze dlatego nie czujesz różnicy, bo leki bierzesz dopiero od tygodnia?
  5. Ale Ty nie masz nic do gadania w sprawie alimentów, on ma rację.
  6. Naucz się czytać ze zrozumieniem. Ja nie napisałam, że pomoc się należy autorce.
  7. Z tą różnicą, że Ci pracujący i zarabiający dobrze traktują 500+ jako dodatek. Takie osoby jak autorka traktują jako główne źródło dochodu i pasożytują na tych pracujących właśnie.
  8. Należy zapracować na utrzymanie własnego dziecka i przestać być pasożytem na utrzymaniu innych.
  9. Tak samo jak nie każdy musi żyć tak jak Ty. Mi się nie chce nic robić na święta, urabiać się po łokcie. Wyjeżdżamy w góry, kolację nam podadzą, obsłużą, a my będziemy spokojnie spędzać czas razem, bez tego całego szaleństwa wiele dni przed.
  10. Nie uważam żebym przepłacała. W normalnej sieciówce typu H&M czy C&A tyle, mniej więcej, kosztują spodnie.
  11. Ja tak nie twierdzę oczywiście. Młoda dziewczyna powinna dbać o siebie ale bez popadania w skrajności
  12. Sama mam dwoje dzieci. Starsze wchodzi w wiek nastoletni i nie wyobrażam sobie spełniać każdej zachcianki. Syn, jakiś czas temu, zapytał czy kupię mu nowy telefon. Przegadalismy sprawę, ustaliliśmy, że dostanie go z okazji urodzin, a nie na zasadzie, że biegnę do sklepu i kupuje choć mogłabym. Nie ma wymagań kupna butów za 500 zł, bo wytłumaczyłam, że noga rośnie mu bardzo szybko teraz i lepiej kupić dwie pary na zmianę. Tak samo z ubraniami. Są czyste, a czy dżinsy będą kosztowały 400 zł czy 100 zł to w ich noszeniu nie ma większej różnicy. Młodsze w kolei jest na etapie fascynacji konkretną bajką i nie wyobrażam sobie kupić kolejnego gadżetu, który za pół roku będzie rzucony w kąt. Stać mnie na spełnianie zachcianek dzieci ale uczę je, że w życiu nie ma tak, że wszystko jest na pstrykniecie palcem. I jakos nie urządzają histerii.
  13. Oczywiście, że to nic złego, młoda dziewczyna może to robić. Ale córka autorki, w wieku 15 lat nosi tipsy i sztuczne rzęsy więc to już nie jest kwestia estetycznych paznokci i dbania o nie. Więcej. Jeśli matka nie dana tipsy i rzęsy to wpada w histerię. I tutaj jest jednak coś nie tak. Tak samo jak dbanie o cerę czy makijaż. Cera 15 latki naprawdę nie potrzebuje tony różnych podkładów, bo w ten sposób, za jakiś czas, będzie w fatalnym stanie, szybciej będzie się starzeć i w wieku 25 lat zacznie uzywac kremów przeciwzmarszczkowych.
  14. Otóż wyobraź sobie, że rodzice muszą zapewnić podstawowe utrzymanie, a nie 50 ...enkę, która i tak będzie leżeć w szafie. A konieczność spełniania zachcianek nie jest uregulowana prawnie. U nich taka nastolatka idzie do sądu i powie "panie sędzio, oni nie chcą mi kupić 30 pary butów, a moje koleżanki już takie mają". Śmiech na sali zapewniony.
×