NaugthyBitch

Nie, nie dostaje się żadnego zasiłku jeśli nie ma orzeczenia o niepełnosprawności, a tego nie wydaje PPP.

Ale o tym czy brać kwas foliowy w wyższej dawce powinien zdecydować ginekolog. I prawda jest taka, że wadom wrodzonym nie jesteś w stanie zapobiec. Możesz minimalizować ryzyko, ale nigdy nie dostaniesz 100% pewności.

A potrafi już szydełkować? Macha dłonią powiadasz? A w jaki sposób, skoro w 9 tygodniu płód nie ma wykształconego systemu nerwowego i nie ma prawa mieć takich odruchów?

Może, dziecko, wróć na lekcje biologii?

Tak i radośnie nimi macha krzycząc "Część mamo". A może jeszcze radośnie się uśmiecha?

Rączki i nóżki w 9 tygodniu? Bujać to my, ale nie nas.

Jak wychowasz bałaganiarę to tak masz. Trzeba było uczyć dziecka porządku i wymagać tego.

Ale Ty nie masz nic do gadania w sprawie alimentów, on ma rację.

A mi jakoś autorki nie jest żal. Skoro przez tyle czasu nie potrafi się postawić i ma męża, który jest totalną dupą wołową to ma co chciała.

Skoro nie chcesz być w ciąży to może jednak pomyśl o porządnym zabezpieczeniu, a nie lecisz na przerywanym.

A niby z jakich przyczyn test 7 dni po terminie miesiączki nie będzie wiarygodny?

Ty nie do ginekologa powinnaś iść tylko do psychologa.

No widzisz ja wolę zarabiać niż mieć marne 3 tys z zasiłków i być pasożytem społecznym.

Jaka patologia, tfu.

A moja szklana kula mówi, że będą bliźniaki.

Ty serio jesteś tak głupia czy tylko udajesz? Na jakiej podstawie ma zgłosić porwanie skoro wie gdzie i z kim jest dziecko? Przytoczysz jakaś artykuł z Kodeksu Rodzinnego? I jasne, niech matka przedstawi lewe zaświadczenie, a wtedy ojciec zażąda dodatkowych badań u lekarza, który wskaże sąd. I co wtedy zrobi matka? Może szybko pozbyć się praw. A za bezpodstawne wezwanie policji może jeszcze mandat dostać.

Policja nie zajmuje się takimi sprawami.

W sprawie alimentów nie zawiera się żadnej umowy u notariusza tylko u mediatora, wpisanego do rejestru mediatorów sądowych, zawiera się ugodę, której sąd nadaje klauzulę wykonalności na posiedzeniu niejawnym.

A kogo to interesuje, że Ty danej osoby nie pytasz? To jest forum i każdy może się wypowiedzieć dziecko. Dorośnij i nie płacz.

Pytałaś na forum więc każdego, kto ma ochotę się wypowiedzieć. A teraz, dziecko, idź może do książek z biologii i poczytaj skąd się biorą dzieci. Oszczędzi Ci to kompromitacji.

Chyba to etap przyrody, bo nawet zasad poprawnej pisowni jeszcze nie opanowała, a tego uczą w klasach 1-3.

Serio to rozważasz? Z miesięcznym dzieckiem będziesz jeszcze zajmować się kolejnym dzieckiem? Niby to 10 latek, ale jednak potrzebuje uwagi i poświęcenia czasu. Ja bym się w życiu i za żadne pieniądze nie zgodziła. Ale to ja, dla mnie ważniejszy jest mój komfort niż to czy by się ktoś obraził.

Tak, tak plemniki terminatory. Weź Ty może za naukę się weź, a nie za seks skoro podstawowej wiedzy nie posiadasz.

Tak, wyjścia i atrakcje z miesięcznym dzieckiem pod pachą. Czy Ty myślisz co piszesz?

A na biologię w szkole chodziłaś czy etap edukacji zakończyłaś na poziomie 3 klasy?