Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez eska


  1. 11 godzin temu, simanowa napisał:

    Dziewczyny pomocy! Ostatni okres miałam 15.12. 13.01 miałam dostać okres, zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Następnego dnia czyli 14.01 zrobiłam hcg (nie betę tylko dni hcg) i dziś odebrałam wynik i jestem załamana. Norma dla 4-5 tygodnia to 1500-2300 a ja mam 614! Jutro jadę powtórzyć badanie. Ale co myślicie? Możliwe że to jeszcze taka wczesna ciąża czy coś jest nie tak?

    Gratuluję :)


  2. Dnia 11.01.2019 o 23:54, Pola_90 napisał:

    Ja z góry przepraszam ,ze w takim temacie poruszę troszkę inny ,ale pomyślałam ze któraś z Was może wiedzieć ;) 

    otoz jestem w 23 tygodniu ciąży mam nakaz leżenia i ogólnie to nie czuje się najlepiej jest duże ryzyko porodu przedwczesnego . Chodziłam do ginekologa prywatnie ten tez wypisuje mi l4 jednak wkrótce  po jego wizycie trafiłam do szpitala i rozbieżnośc tego co mi mówi troszkę mnie zszokowała przestałam mu ufać .. postanowiłam, ze pójdę do lekarza na NFZ by ten mnie uspokoił bo ten skasował mnie i powiedział ze wszystko jest ok . ginekolog z NFZ nakazał mi natomiast leżeć nie przemęczać się brać tabletki i składać wizyty  co tydzień bo szyjka jest niepokojąca ! 

    Przepraszam ze Wam tu pisze i psuje temat ,ale nie wiecie może czy mogę po prostu przestać chodzić prywatnie mimo ze to ten lekarz prowadził moja ciąże i chodzić na NFZ ? Mam wrażenie ze lekarz do którego chodzę prywatnie mnie lekceważy bagatelizuje problem który JEST nawet nie bada mnie na krześle . Ale nie wiem jak teraz wyglądać będzie moje l4 ? I czy tak w ogóle mogę ?  

    Mysle, ze jak najbadziej mozesz chodzic na nfz zwlaszcza w ciązy, kazdy lekarz ma obowiazek w ten sam sposób prowadzic ciązę tak samo prywatnie jak i nfz... jesli masz ciążę zagrozoną to na pewno l4 sie nie zmieni....


  3. Dnia 9.01.2019 o 15:41, Madzikkin napisał:

    Eska nie masz wgl owu? A czy bralas jakies leki na to? 

    Z tego co juz tyle razy bylam u róznych lekarzy kazdy mówi podobnie, poza tym przy dlugich cyklach jak ponad 50 dni  albo wiecej raczej owulacja nie wystepuje dlatego te cykle sa takie długie.

    Tak brałam leki, clostylbegyt na mnie słabo działa, dopiero gonadotropiny typu Bemfola wywołuje owulacje.... Udało sie mi raz zajsc z tymi zastrzykami ale szybko poroniłam... drugim razem nie zadziałało .. teraz czekam na kolejna wizyte na nfz bo za drogo wychodzi mi isc prywatnie co miesiac z recepta na te zastrzyki...Pozdrawiam

×