Pocieszcie mnie dziewczyny. Straciłam pracę, nigdzie w mojej okolicy na razie przez koronawirusa nie przyjmują. Nawet do sortowni odpadów, bo nie ma teraz tyle śmieci
Kiedyś jeździłam zbierać truskawki a teraz nawet nie ma nigdzie plantacji, kiedyś były, wszystko zaorali. Myślę już nawet o wyjeździe za granicę, ale w domu małe dziecko.. Mam 20 zł do wypłaty a w domu trojka dzieci. Ehh A teściowa potrafi mi przygadywac:oszczędzaj, oszczędzaj... Na czym kuźwa jeszcze mam oszczędzać?!! Nie spłacać kredytow?! Ona mądra bo jej teściowa mieszkanie wykupiła, działkę rekreacyjna dała.. A my musimy wszystko sami. Od kilku dni chodzę nie dojedzona bo wszystko zostawiam dzieciom. Właśnie.. Gdyby nie kredyty na dom