Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paaanitakaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral
  1. paaanitakaaa

    Relacja partner-kuzynka

    ok rozumiem twój punkt wiedzenia i on faktycznie ma sens jesli jest się singlem lub osobą która wciąż żyje w kręgu rodziny. Jednak uwazam że w pewnym momencie życia decydując sie na kobiete i zycie z nią poniekąd opuszczamy rodzinny dom. Opuszczamy rodzinne (bez przesady) relacje na rzecz partnerstwa z kimś innym. Rozumiem utrzymywanie kontaktu , jednak regularne zwierzanie się ? Ciekawość czyjegoś punktu widzenia to rzeczy które moze dac nam nasz partner. Nasz partner staje się naszym najlepszym przyjacielem , opoką. Rodzina nigdy nie będzie " przyjacielem" , więzi sprawiaja ze nawet gdy ktos postepuje zle to klepiemy go po plecach i wybielamy go bo jest rodziną. Tak wiec nie rozumiem tak scislej relacji kuzynostwa w momencie gdy kazde z nich ma partnera. I to co sobie dają może dać im druga połówka.
  2. paaanitakaaa

    Relacja partner-kuzynka

    Cześć, mam do was pytanie odnośnie kuzynostwa, rodziny Co myślicie o bliskim koleżeństwie, przyjaźni waszego partnera/partnerki np z kuzynem/kuzynką? Wiadomo, że nie mam tu na myśli strachu o zdradę, bo to rodzina. Bardziej zastanawia mnie czy istnieje coś takiego jak uzasadniony niepokój. Czy fakt, że nasz partner potrzebuje wygadywać się do innej kobiety na temat własnego życia (problemów naszego zwiazku) , ciekawi go jej punkt widzenia i informuje ją o wszystkich ważnych przeżyciach wewnętrznych, czy to jest ok? Czy nie powinna wystarczyć mu do tego partnerka życiowa? Kiedys podczas terapii dowiedziałam się, że członkowie rodziny nigdy nie będą dobrymi przyjaciółmi, ponieważ zawsze 'wybielą' złe postępowanie czlonka rodziny. Co skutkuje bycie złym doradcą. (nie wkładam wszystkich do jednego worka, zdaje sobie sprawę, że istnieją wyjątki które potrafią to odzielić). Czy mieliście podobne doświadczenia związane z silną więzią rodzinną waszych parnertow życiowych ? Jaki mieliście stosunek do ich spotkań we dwoje? Jakie były wasze reakcje?
×