Julnaczek

kazdy poleca sklepy.. ale jakie narzedzia są wytrzymałe i posłuża dłuzej niż sezon? fiskars.. gardena.. romanik.. syntetyki czy drewniane.. polskie czy chinskie.. moze ktos doradzi co kupic na poczatek i w jakich etapach dokupywac kolejne sprzety. jestem poczatkujaca ogrodniczka wiec przyda sie trochę fachowych porad zapewne poczatek to lopata i grabie.. cos jeszcze? jakiej firmy?

a macie jakies sprawdzone proste w obsludze programy do tworzenia ogrodkow. mamy kawalek dzialki ale nie jest nic na niej zrobione. a fajnie byloby miec swoje warzywka i przynosic pachnace plony do domu

odkurzam. wlaczam szczotkę od spodu zeby tak nie porysowac ale ogolnie panele teraz sa twarde wiec odkurzanie im nie szkodzi. chata to nie muzeum wiec i odkurzacz musi byc

robie mycie zmywarki raz na pół roku.. po świętach z początkiem roku i po wakacjach. Na bieżąco używam skórki z cytryny. cytryne wyparzam, robie zesty, kroje na pół i wyciskam, skórki nabijam w zmywarce. wystarcza na 1-2 czasem 3 mycia i jest swieżo. niestety para dobija skorke wiec trzeba regularnie wymieniac na swieze.

raz w tygodniu wałówa w sobotę.. ja ogarniam nabiał a narzeczony mięcho.. niestety tłumy ludzi i czesto rezygnujemy z marketów (ostatnio pod liedelem nie było miejsc parkingowych - dramat) na rzecz małych sklepików i ryneczku warzywnego. szybciej.. taniej.. bez korków i kolejek