Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lampka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    428
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lampka

  1. Zaraz sprawdzę książeczce zdrowia bo jak córka miała 2 lata i 2 tygodnie to byłam z nią na bilansie 2 latka. A więc córka miała 87,5 cm i ważyła 12,400. A Twoja córka ma równe 2 latka czy prawie 3 ?
  2. Trudno powiedzieć. Mój syn ma 2 lata i 3 miesiące i waży 13,5 kg ma 92 cm.
  3. Nie ma takich ,są tylko małżeństwa bez dzieci bo nie mogą ich po prostu mieć.
  4. To nie ma najmniejszego znaczenia kto co myśli i czy ktoś to popiera. Kiedy będą oceny to będą i my musimy się do tego dostosować.
  5. Czy ty nie rozumiesz jak ktoś jest chory psychicznie to musi brać psychotropy bo inaczej zrobi sobie lub komuś krzywdę, te leki wyciszające chorobę.
  6. Dowodzi to że nie zawsze jak się bierze psychotropy to dzieci urodzą się chore
  7. Powiem ci że moja sąsiadka leczyła się na depresję, brała silne leki psychotropowe,byka i jest na rencie, nie miała nawet partnera.Mając 38 lat pojechała do szpitala psychiatrycznego i tam poznała faceta z którym zaszła w ciążę i o dziwo urodziła zdrowe bliźnięta, chłopca i dziewczynkę w 38 tc.Obecnie dzieci mają 15 lat. Ten chłopiec jest prymusem w klasie, bardzo dobrze się uczy, dziewczynka przeciętnie.
  8. A ja zadam ci pytanie. Jak to możliwe że taka chora osoba jak ty znalazła partnera który chce mieć z tobą dziecko??Nie do wiary! Powinnaś go całować po nogach.
  9. Ja leżałam na porodówce z kobietą, która zaszła w ciążę 4 miesiące po pierwszej cesarce i wszystko okej.
  10. Autorko I jak twoja ciąża i stosunki z partnerem?
  11. Ludzie też, ale chodzi nawet o własną samoocenę. Źle bym się czuła będąc konkubiną a nie żoną.
  12. Autorko, a ja na twoim miejscu wyszłabym za niego za mąż, dałabym mu szansę czy sprawdzi się w roli męża i ojca. Jeżeli NIE, to najwyżej kiedyś się rozwiedziecie, lepiej być rozwódką niż panną z dzieckiem.
  13. W ogóle to wydaje mi się to jakieś bardzo dziwne, nieprawdziwe. Facet celowo zrobił ci dziecko, ale po co? Przecież nic nie piszesz o tym że on chce z tobą być.
  14. Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z nim i zapytać go jak widzi waszą przyszłość czy będzie uczestniczył w życiu dziecka czy może planuje ślub z tobą skoro chciał mieć dziecko?
  15. Ja bym rozumiała podejście autorki do sprawy gdyby miała 18 czy 20 lat, ale za 3 lata stuknie jej 30-tka!!! Być może już nigdy nie poznałaby odpowiedniego faceta do związku, bo po 30-tce to już raczej samr odpady, wszyscy fajni faceci już są zajęci i zostałaby starą panną i bezdzietną.
  16. Ja poroniłam 9 lat temu w maju,a w czerwcu już się zaczęliśmy odrazu starać i zaszłam w ciążę bliźniaczą.Chłopcy zdrowi,ważyli po 2.700 kg.
  17. Ja akurat nadziałam się z wózkiem, gdy byłam w ciąży męża kuzynka nalegała że da nam wózek po swoim dziecku, bo jest w bardzo dobrym stanie, po co mamy wydawać pieniądze na nowy itp itd.No i mąż się przekonał, więc ja po czasie też przystałam na jej propozycję.W 8 miesiącu ciąży napisałam jej wiadomość że przyjedziemy po wózek bo muszę go odświeżyć przed porodem. Wtedy kuzynka zadzwoniła, powiedziała że ona wszystkim się zajmie,wypierze, wyczyści bo przecież ja w ciąży nie mogę się wysilać.I bardzo mi się to spodobało i mile zaskoczyło. Wózek naprawdę był w bardzo dobrym stanie, prawie jak nowy.Urodziłam w terminie synka ,było lato więc po kilku dniach już wyszłam z nim na spacer,oczywiście zaczęła się zjeżdżać rodzina żeby zobaczyć małego. I wtedy dowiedziałam się prawdy. Męża ciotka czyli mama tej kuzynki powiedziała "A nasza Lusia tak lubiła spać w tej gondoli, a ile Marta się naszorowała bo było w środku pełno sierści" Boże wtedy normalnie zdębiałam,bo Lusia to kotka,nic się nie odezwałam ani ja ani mąż bo po prostu zrobiło nam się głupio. Po wyjściu gości prosiłam męża żeby kupić nowy wózek, ale on nawet nie chciał o tym słyszeć,powiedział że skoro wózek jest dobrze wyczyszczony bo przecież nie ma ani jednej sierści, wszystko jest w porządku to o co mi chodzi. Nigdy więcej używanych wózków.
  18. Ja też mam teraz ten problem, w kapuśniaku ziemniaki twarde....
  19. Nie ma takiej możliwości ,czytałam wypowiedzi lekarzy- krew miesiączkowa zabija plemniki
  20. co innego dziecko biologiczne a co innego dziecko adoptowane ta dziewczynka nie czuje żadnej więzi z autorką chce się jej pozbyć nie lubi jej i nie akceptuje. Tego nie da się zmienić.
  21. O Boże życzę Ci żebyś w tym roku i w następnych latach nikogo już nie straciła !
  22. to wyobraźcie sobie że mój brat ma 5 letniego syna który boi się nie tylko rówieśników ale wszystkich ludzi, jak ktoś przychodzi w odwiedziny do domu to on z krzykiem zamyka się w pokoju i nie chce stamtąd wyjść ,a o przedszkolu nie ma mowy, nie wiem co to będzie z nim dalej. Na placu zabaw również izoluje się i ucieka od dzieci,Od ludzi z rodziny również
  23. Nie odpuszczaj tylko normalnie uprawiacie seks, zajdziesz to zajdziesz a jak nie teraz to za kilka miesięcy
×