kinga234

Hej,pare dni temu zrobiłam sobie nostrila,kółeczko. Zauwazylam ze w środku ten „ogonek” troszke się przesunął. W sensie raz jest wyzej a raz nizej. Czy to normalne?

To raczej nie o to chodzi,

Mój były chlopak został moim przyjacielem,mamy dobrą relacje ze sobą,jednak ja nadal cos do niego czuję. Spotykamy się,przytulamy się,jesteśmy bardzi blisko siebie jednak unika pocałunku,bardzo mnie to dziwi,ponieważ między nami jest naprawdę dobrze. Dodam,że często ja pisze,staram sie utrzymywac kontakt,stąd moje pytanie. Co powinnam zrobic? Myslę o 3 opcjach: 1.oziębić kontakt,moze jak zatęskni to cos się Zmieni? 2. Powiedzieć mu o tym,porozmawiac z nim tylko nie wiem jaki przyniesie to skutek. 3. Odpuscic i zerwać z nim kontakt.

Mam problem,polegający na tym,że mialam isc z byłym chłopakiem na piwo. Napisał mi ze pojdziemy w lipcu bo boi sie wirusa. Oczywiście,zgodzilam się. Mamy w miarę dobry kontakt,chce sie dla mnie zmienić. Ale w piątek poszedl na piwo ze swoją przyjaciólka,ktora napisala do niego 30 min przed no i poszedl. Co w takiej sytuacji zrobic? Nie rozumiem jego zachowania. Chce przeciez zeby bylo lepiej,a jego zachowanie nie bylo w porzadku.

Myslisz ze mam sie nie odzywac i czekac az on 1to zrobi?

Zalezy mi na nim a on upiera sie Ze on chce sie zmienic wiec daje mu szansę i nawiazuje kontakt. Czy to jest dalej toksycznosc?

Witam,mam problem polegający na tym,ze rozstałam sie z moim chlopakiem juz prawie rok temu,glowny powód-był po prostu toksyczny. Odnowil nam sie kontakt i napisał mi ze chce sie zmienić i zaluje tego co zrobil. Dalam mu szansę,lecz czasami zdarzają sie kłótnie,nigdy pierwszy do mnie nie napisze,nie zapyta co u mnie. Na moje prosby nie reaguje. Oczywiscie napisalam mu to ale on upiera się,ze ze potrzebuje czasu na zmianę. Jednak czuje Ze nadal mnie źle traktuje,płaczę przez niego,nie czuję jego pozytynej zmiany. Dodam ze jestem osobą bardzo absorpcyjną,trudno mi z kims odpuscic. Co moge zrobic w takiej sytuacji? Nie odpisywac mu? Pokazywac obojętność? Moze w jakis inny sposób z nim porozmawiac? Dodam ze nie jestesmy razem ale on chce miec ze mna dobrą relację,jednak nie czuję tego... pomóżcie!