Cienkibolek

Jakby założył prezerwatywę to już by było bardziej pewne.

przepraszam najmocniej . mam pytanie?! gdzie się odbywa selekcja, bo chciałem wstąpić do elitarnej kliki.

To chyba jakiś ponury żart. Bo nie potrafię na serio potraktować tego.

Dzień w dzień, po pol tabletki. Ale już wiele lat.

Jem już to kilkanaście lat i nie wiem czy to nie uzależnia przypadkowo. Martwię się trochę, może by to czymś zastąpić. Tylko czym?

Bo ja wiem? Chyba nie, która by go chciała?

To jest cześć pojazdu kosmicznego. Niech podaruje resztę i można latać sobie. Jak sama nazwa sugeruje, latający talerz ...........

Wsadzić do dużego słoika i zalać żywicą. Potem słoik rozbić, przeszlifować powierzchnie zewnętrzną stwardniałej żywicy i kwiatek będzie nieśmiertelny.

Szukam żony!!! Pilne!!! Gdzie polazłaś Kryśka?!

Jakie filmiki, o czym tu silę rozmawia?, Bo ja nietutejszy. I wczorajszy.

Tak, jestem zadowolony. Albo raczej byłem, bo już o tym prawie zapomniałem. Ale żeby dalej prawie białe, te papierochy troszkę tu robią kiepską robotę, ale mam to w nosie.