marawstala

Owsiane chyba też można zrobić z płatków owsianych... co do sojowego to nie wiem : )

Jeśli ma to dla Ciebie znaczenie to pewnie, wybierz to najlepsze dla siebie : ) sojowe jest w sumie ok.

Ryżowe jest bardzo delikatne i można je samemu zrobić... owsiane też spoko, sojowe jest najbardziej mleczne (białe) i zawiesiste...

Wiele lat temu zredukowałam... o mięso (włącznie z rybami, owocami morza, których nigdy nie jadłam : ) i te sprawy) i to wsio, ale nie w celu chudnięcia.

Później ci ludzie będą potrzebni do odbudowy własnego kraju, a jeśli wojna nie będzie rozwleczona w czasie to wielu z nich wróci do siebie...

Poznawanie go z inną to najgłupszy pomysł z możliwych, zresztą jeśli jest teraz w toksycznym związku to nie tego mu trzeba... jest dorosły, być może świadomie się izoluje bo nie chce słuchać kazań a na kolejny krok... odejście... na to jeszcze nie jest gotowy. Możesz jedynie próbować podtrzymywać z nim kontakt i nie wiem co więcej... w razie potrzeby służ pomocą.

Apis ma też kwas askorbinowy 40% jak poszukasz to pewnie znajdziesz to o co dokładnie Ci chodzi... Teraz trafiłam na to... https://esklep.bielendaprofessional.pl/antyoksydacyjny_krem_z_kwasem_ferulowym_i_witamina_c_50_ml.html?gclid=Cj0KCQjw0PWRBhDKARIsAPKHFGi8xAeW7hXznQipJZo-lvMMJIEG0IUa5DXEZR20UWeWkgU9xMwxqpsaAn7HEALw_wcB

Kwas ferulowy nie jest drogi... najtańszy to chyba ten w proszku ale gotowy z apis też w dość przystępnej cenie... co do reszty to nie wiem Witaminę C możesz kupić w postaci np tańszego serum...

Pewnie dlatego, że Wielka Brytania wypisała się z unii...

"Misja pokojowa w Ukrainie mogłaby przybrać różną formę. Od korytarzy humanitarnych zabezpieczanych przez siły NATO, poprzez utworzenie strefy no-fly zone nad nimi. Inna kwestia to wprowadzenie zakazu lotów nad fragmentami terytoriów czy miastami Ukrainy. Kwestie logistyczne oraz szczegóły takich działań są jednak bardzo trudne do ustalenia."

Też nie wiem, może będą ludzi nosić na barana...

Nigdy nie miałam tego problemu, ale wydaje mi się, że samodzielne zajmowanie się tym problemem jest dość niebezpieczne... W gabinecie używają do tego chyba strzykawki i jak ktoś nie ma wystarczających umiejętności to może uszkodzić błonę bębenkową... lepiej żeby ktoś to obejrzał (laryngolog) bo nie wiadomo czy to chwilowe przytkanie czy coś bardziej poważnego

* pH 1,4 stężenie 40% (sprawdziłam, zresztą to mało istotne) Co do peelingu miałam na myśli jakiś enzymatyczny lub kawitacyjny...

Zarówno peelingi jak i kwasy nakłada się co jakiś czas... co tydzień lub rzadziej (kwasy w serii kilku zabiegów, peelingi regularnie na stałe jeśli oczywiście ktoś chcę bo nie ma przymusu) Teraz używam kwasu ferulowego i widzę, że działa delikatnie złuszczająco (40% i pH 1,9) widziałam też mieszankę różnych kwasów m.in. laktobionowego i tam stężenie jest dość niskie pH 1,4 więc trzeba bardziej uważać... z peelingami nie ma tego ryzyka

A jednak dobrze... niech chłopak dyskretnie pogada ze swoim bratem i dowie się o co chodzi...

aj sorki chyba źle zrozumiałam... później przeczytam jeszcze raz : )

Może to jej stała klientka której dzień w dzień odkłada bułki, a tym razem zapomniała... są różne sytuację. To też tylko człowiek i nie musi prześwietlać zamiary każdego klienta... Ale ok. zwróciłeś uwagę i następnym razem taka sytuacja już nie będzie miała miejsca : )

Przecież nie wiedziała za czym stoisz równie dobrze sobie mogła te bułki odłożyć... : )

Jak masz do wyboru spokój lub 'uwieszenie' się na takim typie bo ten związek to dosłownie jak za kare... chyba wiadomo która z opcji długoterminowo wyjdzie Ci na dobre...

Dokładnie.

"Peeling kawitacyjny a tarczyca Peeling kawitacyjny a Hashimoto to temat powracający w rozmowach osób cierpiących na nadczynność tarczycy. Pielęgnacja skóry przy tym schorzeniu jest nieco inna od tradycyjnych metod. Nawet krem do twarzy przy Hashimoto powinien być dobierany ze szczególną starannością, bowiem nadczynności tarczycy towarzyszy m.in. nadmierna suchość skóry oraz uporczywy świąd. Peeling kawitacyjny jako jeden z niewielu zabiegów sprawdza się jednak w pielęgnacji cery nawet u osób cierpiących na Hashimoto." te domowe urządzenia są ciut słabsze niż gabinetowe, zabieg wykonuje się co jakiś czas max kilka minut wydaje mi się, że skupiając się na samej twarzy nie powinno wyrządzić szkody...

Wiem tylko tyle, że okolice szyi należy omijać... tak słyszałam

Posłuchaj se lepiej, może ciekawsze pytanie przyjdzie Ci do głowy...

Nie narzekam : )

Trochę ryzykowny kolor co innego gdyby włosy były naturalne, pokryte rudością i chodziłoby o sam odrost w Twoim przypadku fajnie bo włosy nie są ciemne z natury... tak zgaduje bo też sama włosy farbuje, rudości też były i włosy zniszczyły więc nie polecam : ) pomijając fakt, że nie każdemu pasują... jeśli całość chcesz rozjaśnić to może wyjść niejednolicie bo obecnie takie też nie są... jak się zdecydujesz na jeden kolor to podczas kolejnych farbowan nakładaj farbę tylko na sam odrost by farba nie przyciemnila włosow które tego nie potrzebują poniżej odrostu no i dodatkowy plus bo nie będą niepotrzebnie niszczone chemią...