-
Zawartość
21536 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez marawstala
-
Kiedyś zdarzało się, że zapalam świeczki zapachowe tzw podgrzewacze, ale to akurat jest szkodliwe dla zdrowia... wiadomo : )
-
Czasem odp przychodzi sama... dziwne trochę, ale tak jest : ) Ten olejek faktycznie do tanich nie należy, ale niby czysty, a nie syntetyk... bo certyfikat ponoć łatwo zdobyć jeśli się spełni podstawowe wytyczne więc z innymi olejkami może być różnie... Jak się człowiek porządnie nie zainteresuje to może kupić kota w worku : ) Co do świeczek to nie wiem, nigdy takich nie używałam, ale wczoraj oglądałam fajny kanał i tam była mowa o ogolnie o ogniu (chodziło o olej i bawełniany knot... można ją samemu zrobić) i ten płomień zapalony wieczorem ponoć dobrze robi... Zabiera zmartwienia : ) umysl staje się lżejszy... coś w tym rodzaju (?) jeśli czujesz, że masz niedobory to może i warto... tak jak piszesz sezonowo to na odporność dobrze wpływa... czyli raz na pół roku można sobie przeprowadzić kurację
-
Dobry olejek różany ponoć pochodzi z Bułgarii i takiego powinno się szukać...
-
Łooo matko... bliżej wiosny bo ten post nie działa rozgrzewająco : ) ale trzymam kciuki : )
-
Mumio to sok ze skały/żywica która zawiera mikro i makroelementów, aminokwasy... czyli trzeba sprawdzić niedobory (?) jednym ze składników jest sok aroniowy a ten bardzo cenią sobie w Azji (obniża ciśnienie) 21 ampułek... Kup najtańszy i też się sprawdzi : )
-
W tabletkach też jest (ostatnio jak przeglądałam to zauważyłam) spoko, zerkne sobie na ten sekret bo brzmi intrygująco : ) A moze nie ma różnic w jakości... jedynie w cenie (?) jedna z dziewczyn kiedyś pisała, że chyba na chusteczke wylewa odrobinę ja zwykle robię tak z firanką... i zapach unosi się w całym pomieszczeniu
-
Znalazłam coś takiego "Karwakrol – skutki uboczne Mimo że karwakrol jest substancją pochodzenia naturalnego, jego zbyt wysokie stężenia mogą negatywnie wpływać na nasz organizm. Bezpośrednie dawkowanie karwakrolu (lub np. olejku z oregano) może spowodować poważne uszkodzenia układu pokarmowego. Dlatego też przed rozpoczęciem terapii z udziałem karwakrolu należy poradzić się lekarza lub farmaceuty. Karwakrol nie jest zalecany do stosowania przez dzieci, kobiety w ciąży i karmiące piersią oraz cukrzyków. Nie oznacza to, że te osoby muszą zrezygnować ze spożywania oregano czy tymianku. Nie powinny natomiast używać olejków eterycznych bogatych w składniki aktywne. Karwakrol może wchodzić w interakcje z niektórymi lekami jak np. leki moczopędne. Może również wywoływać reakcję alergiczną u osób uczulonych na ten składnik. " Jeśli chodzi o wątrobę to chyba jednak dobrze na nią wpływa... ale tak jak piszę doczytaj. Zresztą olejek jest tak ostry, piekący w smaku że nie da rady przyjąć go dużo... dzienna dawka to 1max 2 krople nie więcej i duuuuzo wody najlepiej z sokiem
-
... opis olejku z oregano jest tak chaotyczny, że faktycznie wygląda to tak jakby producent nie miał pewności co sprzedaje... Żyje : ) kupilam go w sklepie zielarskim albo w necie tak prozdrowotnie bo problemów jako takich nie miałam... ale też trzeba się wczytać (nie pamiętam już ale były jakieś zastrzeżenia... może chodziło o problemy z wątroba? nie chcę teraz wprowadzać w błąd... doczytaj sobie o przeciwskazaniach) i jeszcze jedno chyba nie należy go przyjmować przez dłuższy czas tylko w serii przez ileś dni... Olejku już nie mam... ale dużo osób go sobie chwali
-
Jesli mowa o olejkach eterycznych to właśnie o to chodzi, że muszą być rozcieńczone... tu się zgadza. I w zasadzie myśląc o nich zawsze miałam na myśli stosowanie zewnętrzne... ale pewna nieścisłość pojawiła mi się w przypadku tego produktu który miałam kilka lat temu... Ponieważ jest opisywany wymiennie jako olej bądź olejek : ) a w szczegółowym opisie co przed chwilą doczytałam, a czego nie pamiętałam... że jest to olejek eteryczny! a przecież nie powinny być połykane stąd wziął mi się podział na olejki eteryczne i te naturalne (skoro eteryczne mają inne zastosowanie) Tak tylko uściślając ten olej czy tam olejek był rozcieńczany... 1 max 2 krople popijane dużą ilością wody z sokiem... razem nie mieszalam bo olej i tak się oddziela więc nie miało to sensu... i link https://hepatica.pl/sklep/pure-oregano-oil/
-
Tak na logikę teraz... skoro oleje nam odpadają to zostaje podział na olejki... eteryczne i naturalne (?) może te pierwsze służą wyłącznie do użytku zewnętrznego, a te drugie do wewnętrznego i zewnętrznego... koniec spamu .)
-
Poprawka... ten który miałam to też olejek (piszę o oregano) miał też zastosowanie wewnętrzne... chyba muszę poczytać o tych różnicach : ) bo zgłupiałam do reszty...
-
Ale skoro są to różne produkty to i zastosowanie też będzie różne... co do olejku herbacianego to już się poprawiam faktycznie chodziło o olejek nie olej (można go stosować bez rozcieńczenia w przypadku problemu z paznokciami... w innych przypadkach nie wiem)... a ten drogi z oregano to raczej olej (?) chyba teraz powinno być dobrze
-
Tak, w zasadzie potraktowałam tę nazwę wymiennie/zamiennie olej-olejek a masz rację, że istnieją tu jakieś różnice tylko jeszcze nie drążyłam jakie... ale temat w sumie ciekawy : )
-
Zapamiętałam sobie tylko to, że olejki eteryczne w takim stężeniu nie powinny być stosowane... i to jakby dało mi do myślenia, że między jednym a drugim istnieją różnice. Najlepiej chyba patrzeć na opis zastosowania umieszczony na opakowaniu przez producenta...
-
Nie jestem ekspertem, napisałam tylko jak ja to rozumiem... myślę, że w internecie znajdziesz bardziej wiarygodne źródło .) Być może chodzi o sam proces produkcji... w przypadku olejku eterycznego kompozycje zapachowe są esencja działania na nas, że tak to ujmę : )
-
Tak to rozumiem : ) to wszystko oczywiście tylko do użytku zewnętrznego, ale są też te do użytku wewnętrznego : )
-
Olejki eteryczne przed zastosowaniem powinno się rozcieńczyć (a w zasadzie to do jakiejś bazy dodaje się jego niewielka ilośc... kilka kropel?) zanim zaaplikuje się na skórze chodzi o podrażnienie jakie może wywołać czysty olejek tutaj poprzez węch można docenić jego dobroczynne dzialanie... A olejek naturalny to wiadomo, nie pachnie aż tak ale lubi się ze skórą i na niej można testować czy działa... no i do masażu też można je stosować
-
Na drogi oddechowe niektóre z nich dobrze wpływają... i czasem przy katarze fajnie gdy zapachy unoszą się w powietrzu, działają udrażniająco
-
* ale to raczej nie olejki eteryczne : ) bo w tych zapach odgrywa pierwsze
-
Różnica w podejściu do chorób: przedszkole i szkoła
marawstala odpisał Kitsune na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W przedszkolu grupa dzieci jest jakby stała więc jak jedno się przeziębi to wiadomo kto zaraża... chodzi o minimalizację poza tym inni rodzice tych zdrowych dzieci mogą mieć pretensję, że chore dziecko przychodzi i zaraża... przez to końca nie widać... : ) W szkole podstawowej samych klas jest wiele... są przerwy na których jedna klasa z drugą też mają styczność a w salach ich nie pozamykasz... wiadomo, że lepiej byłoby żeby chore dziecko zostało w domu ale to już w głównej mierze od rodzica zależy... nauczyciel nawet jeśli widzi to nic z tym nie zrobi (tu fakt są różnice) chyba, że dziecko naprawdę fatalnie się czuje to wtedy musi zareagować (?) Dyrekcja ma co nieco do powiedzenia, zwłaszcza teraz w czasach covidowych... -
Wiele olejków działa antyseptycznie, przeciwgrzybicznie i choćby nimi warto się zainteresować np wspomniany już olejek z drzewa herbacianego jest dość dobrze sprawdzony w przypadku problemów z paznokciami (grzybica, onycholiza) Olejek z oregano...
-
Takie panaceum na wszystko i nic (?) choćby i zapach może mieć wpływ na dobre samopoczucie, zrelaksowanie : ) czyli działa bardziej wspomagająco... a bardziej rzetelnej wiedzy chyba faktycznie trzeba szukać w innych miejscach niż sklepach które dobra reklamą mają przyciągnąć do siebie klienta : )
-
Teraz zerknęłam na ten pierwszy i faktycznie jedynie zapachem jest zbliżony do sandałowca... ale dobrze, że można go kupić pod oryginalna nazwą jeśli też ma jakieś dobroczynne właściwości to niepotrzebnie robią mistyfikację... Na tej stronce znalazłam opis działania/zastosowania : ) https://www.magicznyogrod.pl/olejek_amyrisowy_100_percent_eteryczny_nanga.html
-
No dużo, nawet jeśli jest bardzo wydajny...
-
Ciekawe : ) teraz zerknęłam i etja też niby ma ten zapach w ofercie (to nie kryptoreklama jak coś : )) i niby 100% naturalny to ciekawe czym jeden różni się od drugiego... bo na ogólny koszt to wiadomo może wpływać wiele czynników choćby sam koszt produkcji lub ilość zużytego surowca do wyprodukowania danej ilości produktu... może taka informacja gdzieś się znajduję