marawstala

Za geranium np nie każdy przepada, a mnie nie drażni choć intensywny... miałam kiedyś bambusowy ale wdychając go przez dłuższy czas zaczyna przeszkadzać... ylang ylang jest specyficzny... lubię lawendę (Bambusowy to akurat inna marka, ale nie pamiętam... taki sobie) jest duży wybór zapachów... O herbacianym też warto wspomnieć

Nie będę się upierała, mogę tylko powtórzyć po kimś, że ten 100% ponoć nie tonie bo jest czysty... wolny od innych substancji... a że oszukują pewnie tak jak z sokami w kartonach 100% a jak zetkniesz na skład to widzisz śladowe ilości tego co powinno się w kartonie znajdować : ) Cytrusowe są chyba takie najbardziej uniwersalne... nie wiem, ale lubię też inne...

Dużego rozeznania nie mam, być może są też inne równie dobre... Jak chcesz to kup różne i porównaj sobie

Na allegro mogą być tańsze... za swoje płaciłam w granicach 10zl no może teraz są ciut droższe... Czym się różni dobry olejek od podróby (?) kiedyś jedna pani tłumaczyła to tym, że biorąc dobry olejek, puszczając krople lub ile tam chcesz na wodę, jak to olej kropla nie zatonie...

Można kupić stacjonarnie, albo przez internet... Etja jest chyba takim pewnikiem co do ceny drogie nie są... ale najlepiej porównać oferty

Wiem o czym piszesz... myślę, że od dobrej woli nauczycieli dużo zależy być może obniżą wymagania względem niej... na tym etapie chyba praca w domu ma ogromne znaczenie (najważniejsze by przyswoiła podstawy to co uważasz za stosowne?) Nauczyciele muszą przerobić podstawę programową, ale wiadomo, ze nie wszystkie dzieci będą pracowały na tym samym poziomie...

Powodzenia : )

W niektórych przypadkach w zależności od diagnozy dziecku pomaga nauczyciel wspomagający (na 100% w przypadku autyzmu)... ale sama jego obecność też niewiele zdziała jeśli program nauczania nie będzie odpowiednio dostosowany, ale nauczyciel sam nie może obniżyć poziomu jeśli wskazań ku temu nie ma... czasem dobrym rozwiązaniem jest szkoła specjalna tu jest szansa, że nauczy się jakiś podstaw... a w zwykłej różnie z tym bywa może się zablokować widząc, że poziom trudności wzrasta, koledzy z klasy gonią, a dziecko zamiast iść z programem do przodu cofa się (nie twierdzę, że to akurat ten problem... chyba trzeba obserwować) ...nie jestem ekspertem i tak tylko pobieżnie mogę potraktować ten temat

Może zacznij stawiać innym granicę (tak w skrócie)... to zbyt odszerny temat i w sumie nawet nie wiadomo od czego zacząć bo piszesz, że problem wlecze się nie od dziś...

Dokladnie tak, tak nie wypada ale zawsze możesz udać jakaś kontuzje i wtedy siedzisz na ławce rezerwowych i patrzysz aż ból minie .) Dobrej nocy : )

Troche poudajesz wysiłek, a co się napatrzysz to Twoje .)

Yhym czyli robisz rozeznanie czy w ogóle warto chodzić na siłownię... : ) Babeczki pewnie jakieś tam będą... może będziesz miał farta .)

Kobietom chyba nawet ciężej osiągnąć taki efekt by mięsień był zarysowany (?) tak mi się wydaję : ) więc jeśli tak to sporo wysiłku muszą w to wkładać...

Być może tak jest skoro tak mówią... : )

Może nie widzę : ) bo tam nie bywam... ale częściej słyszę

Tak... czasem odpowiedz wyprzedza pytanie : )

Czy z licznych to się dopiero okaże .)

Nie zdziwię się jak większość tak właśnie pomyśli, ale może o to chodzi by mało kto przyszedł... by było kameralnie : )

: )

Przyciąganie jakieś tam z pewnością było/jest... obustronne : ) a jeśli chodzi o przeznaczenie... w sumie każda napotkaną gdziekolwiek osobę można pod to podciągnąć, ale chyba nie o to Ci chodziło .) W każdym razie (ex)faceta sama sobie wybrałaś...

Czujesz to samo bo żyjesz nadzieją, której nie pozwalasz zgasnąć... im więcej myśli będzie krążyło wokół jego osoby tym trudniej będzie oderwać się... no chyba, że kiedyś pojawi się ktoś kto zdetronizuje poprzednika.

Tu akurat nie wiem, ale gdyby np chodziło o stan zapalny, ból ucha to zgnieciony listek geranium pomaga ale trzeba uważać żeby nie włożyć go zbyt głęboko...

Jak przestaniesz tworzyć w głowie ołtarzyk poświęcony jego osobie... rozpomietujac jak było cudownie, a gdyby tak było to nadal bylibyście razem... chyba o to chodzi by pewnym wspomnieniom pozwolić zblednąć, wypłowiec...

No ok. to jest jakby jasne, ale wątpię by po tym wyznaniu porzucił żonę już prędzej będziesz tą drugą na boku (?) tego chcesz? W bajkowe zakończenie wierz sobie albo nie... to już od Ciebie zależy.

Ale o czym chcesz z nim porozmawiać? To love jest tylko w Twojej głowie i to nie jego problem... Jego osobę pominę sobie... ma żonę i krzyżyk na drogę : )