marawstala

Ściany w końcu się doczekały... były pierwsze w kolejce lezakujacych : )

Wałkiem, a obraz(ek) od 2lat leży mi na strychu... niedokończony : ) może od roku już nie pamiętam... w każdym razie leżakuje sobie...

W sobotę skończę malowanie i graty trzeba jeszcze poukładać.

Noworodkiem i tak nie będzie się zajmowało... a zanim bobas podrośnie i będzie na tyle komunikatywne to nie jedna woda upłynie... chyba że myślisz bardziej o sobie i wypełnieniu jakiejś luki/pustki

Czyli drugie dziecko ma być towarzyszem niedoli tego które już jest żeby nie było mu smutno... pokrętna logika.

... twierdzisz, że z dwójką dzieci będzie Ci łatwiej odejść?

Dobranoc : )

Za dużo stresu? nie mam bladego pojęcia...

Nie wiem, nie padła konkretna data może o to chodzi...

Wstaw swoje typy to chętnie pomogę. : )

Spoko... zmieścisz się i Ty .)

Lepiej się śpi w chłodnym pomieszczeniu...

Ok. rozumiem... W takim razie temat bratowej, zaproszenia itp itd to najmniejszy problem w tym wszystkim...

A było tu cokolwiek na temat wyzwisk i szarpania?

Może tak może nie, sama najlepiej wiesz jak się z tym czujesz...

... no dobrze, ale to z nim chciał się widzieć a to że ktoś postawił flaszkę na stole (taka już nasza polska gościna... niestety) to inna sprawa... owszem mógł nie pić, ale abstynenta na męża sobie nie wybrałaś...

Matko i córko, zaczęło się tak niewinnie... a wyszło, że facet to jakiś potwór .) Fakt faktem poszedł sam na ślub, ale zapytał... bez sensu żeby różnego rodzaju konflikty z innymi mieszały Waszym związku...

Ok. jakiś grubszy temat widzę bo to nie tylko o to wyjście chodzi...

Poszedł do brata, a z kim ten jego brat mieszka to już jego sprawa...

Dziel monolog na części... przekazując pojedyncze informacje w ten sposób może szybciej przyswoi wiedze : )

Może poza domem ma większy spokój od pretensji... jak ktoś mi dużo gada nad uchem to też miewam ochotę uciec jak najdalej .)

Dobranoc

A te nosi się na uszach... proste i logiczne

Kto mieczem wojuje od miecza zginie : )

Należało Ci się... i zdania nie zmienię.