Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marawstala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    22045
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez marawstala

  1. Tak czy siak dziecko z ich życia nie zniknie, a facet nie stanie się bezdzietnym facetem... mogą dojść nieprzewidziane sytuację np stała opieka i wtedy będą mieli domownika nie gościa...
  2. Ma go na chodzien chyba przez 7 dni w tygodniu : ) a dziecko bywa tylko gościem... Bez przesady z tym obciążeniem : ) już pisałam, że z wolnym weekendem raz na jakiś czas z pewnością nie byłoby problemu...
  3. Nie projektuj na mnie bo to żaden argument : ) uważam że zarówno on jak i jego ex mają prawo do budowania życia na nowo... nie tylko on i jego nowa kobieta bo jakby druga strona nie jest tu w ogóle brana pod uwagę tylko powinna się dostosować... być w pełni elastyczna a ciekawe czy w drugą stronę tak samo by to działało : )
  4. Nie musisz przepraszać, nie nie mam... ale świętej bym z niej nie robiła bo 'poświęciła' się : )
  5. Jeśli w życiu ex pojawi się partner też może mieć swoje wymagania i będą tak zonglowali dzieckiem... jak jakaś kukłą : )
  6. Chyba nie bardzo im się układa...
  7. Może ex też ma swoje plany/życie... szkole (?) i stąd się wziął taki podział... Tego nie wiem ale sami ustalili, sami się podzielili chyba sprawiedliwie... I gdyby nie ultimatum to nadal by to funkcjonowało, w tej sprawie musi pogadać z matką dziecka i z samym dzieckiem...
  8. Jeśli tak jest to taki związek też im klapnie. Nie z winy dziecka.
  9. Jesli to się nie odbije na relacjach z jego dzieckiem to nie, ale i tak tego czasu nie spędzają zbyt dużo... I też nie wierzę, że dorośli na tygodniu nie mogą wygospodarować chwili dla siebie...
  10. Można wszystko... może nawet poprzestać na płaceniu alimentów, zależy jakie się ma priorytety.
  11. Owszem, ale skoro widywał je co weekend to chyba tak się podzielili... Związek się rozpadł ale dziecko nie jest temu winne więc po tyłku nie powinno dostawać za nie swoje błędy.
  12. Niech się cieszy, że są to tylko weekendy a nie 24h opieka bo tego jego nowa pani mogłaby już nie zdzierżyć...
  13. No mogą przygarnąć syna na tygodniu podrzucając go matce co weekend albo 3 weekendy bo przecież to i tak kupa czasu : )
  14. O to może winić tylko swojego partnera... nie musi się na to godzić.
  15. Jeśli tak się dogadali i było ok. to wg mnie spoko : ) idealnie nigdy nie będzie jak związek się rozpadł... ale ich zadaniem przede wszystkim powinno być dobro wspólnego dziecka.
  16. No może po szkole (?) to już jego i ex sprawa jak się dogadają i czy się dogadają... Ważne żeby ten kontakt podtrzymywał póki dziecko ma w ogóle ochotę : )
  17. Dlaczego roszczeniowe bo tak jak nowa kobieta chciałoby spędzić z ojcem trochę wolnego czasu? Ma 10 lat kontakt z płcią męska w tym wieku chyba jest mu potrzebny... Później może już nie : )
  18. No ojca w tych dniach nie widuje w ogóle... to jest jakby jasne. Więc pełna opieka w tych dniach spoczywa na matce... Odpoczynek jakiś też jej się należy to raz, a dwa... dziecko też jest jego i to się nie zmieni... nigdy! Nie twierdzę, że powinna uczestniczyć w tych spotkaniach... ale z pewnością nie powinna utrudniać kontaktu między nim a jego dzieckiem. Ja też nie, bo domyślam się jakie trudności mogłyby się tu pojawić...
  19. To że facet ma nową kobietę nie zwalnia go z ojcostwa : ) * rodzicielstwa
  20. Weź pod uwagę ilość czasu jaki jego matka poświęca dziecku... jest niewspółmiernie większy a jakieś życie też jej się chyba należy : ) też mogłaby się tłumaczyć tym, że dziecko nie musi przebywać z nią skoro jest jeszcze drugi rodzic...
  21. Nie jest jej, ale wchodząc w taki związek powinna liczyć się z tym, że dziecko będzie regularnie odwiedzało swojego ojca... wtedy kiedy ma szkole widzenie może to być trochę utrudnione i jego dobro też powinno być tu brane pod uwagę, a nie wyłącznie wygoda rodziców... ilość godzin spędzonych w szkole, zaj dodatkowe, odrabianie lekcji... wolnego czasu dziecko ma ciut mniej od pon do piątku.
  22. W takim razie dla dziecka tez może nie mieć czasu... myślę, że wygospodarowanie jednego wolnego weekendu raz na jakiś czas przejdzie zwłaszcza latem w wakacje nie ma szkoły to na tygodniu można nadrobić... a 4 weekendy (8dni) to chyba takie minimum i powinność z której powinien się wywiązać... zresztą jeszcze kilka lat i dziecko być może w ogóle nie będzie chętne do spotkań... może woleć znajomych z którymi ma lepszy kontakt więc tatuś będzie wolny...
  23. Jeśli masz zrezygnować z jednego z weekendów to wychodzi jakieś pi razy oko 9 dni w skali całego miesiąca a może nawet nie... 6 dni (?) nie licząc piątku... Nowa babeczka doskonale wiedziała, że masz jakieś zobowiązania a dziecko i tak większość czasu spędza ze swoją matką no bez jaj... rezygnować z kolejnych dni które powinny być poświęcone dziecku bo co? Bo czasu dla siebie nie macie?
  24. marawstala

    apteki internetowe

    Ale np leki na receptę i tak trzeba odebrać na miejscu...
  25. marawstala

    Prezent dla kolegi

    Jeśli chodzi o rozweselenie i prezent nie jest zobowiązujący, jeśli to jakaś drobnostka to nie widzę w tym niczego złego...
×