-
Zawartość
20704 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez marawstala
-
Wiadomo, ale jest o tyle dobrze, że czasem takiemu dziecku można jednak pomóc podchodząc do niego indywidualnie na tyle na ile jest to możliwe... niekoniecznie na siłę przepychając z klasy do klasy (tak też bywa) byleby tylko skończyło szkole...
-
Niektóre pomagają zależy od problemu, dawniej raczej nie była praktykowana pomoc nauczyciela wspomagającego, a obecnie nie jest już żadną nowością... są też indywidualne programy nauczania dostosowane do ucznia, ale nie w przypadku problemów z pisownia : )
-
Piszesz o psycho dolegliwościach dlatego dodałam kolejną o której wiadomo coraz więcej na tyle dużo by diagnozę można było postawić... nie wiem czy tak łatwo można załatwić odpowiedni papier nie mając ku temu podstaw, sama nie mam i bywa, że robię błędy albo zastanawiam się nad pisownia prostych słów takich jak np Przemek/Pszemek albo odbiór (nie wiedząc jakie U) może i pas by pomógł ale trochę to bolesna metoda na przyswojenie wiedzy : )
-
Obecnie coraz więcej dzieci choruje np na autyzm który ma różne oblicza i pasem dziecka nie naprawisz : )
-
'mowie Ci' książki, filmy, szkolenia... coraz więcej tego... Baczniej się przygladaj z kim obcujesz : )
-
Od wielu osób chyba trzymasz się z dala bo poradniki psychologiczne cieszą się ogromnym wzięciem : )
-
Sam wspomniałeś o tabletkach więc jakoś samo przeszło na ten temat : ) a temat nie jest o psychologi tylko albo aż o rozczarowaniach uczuciowych : )
-
Psycholog to wiadomo... ale psychiatra jak najbardziej od tego w sumie jest by farmakologicznie wyregulować to co szwankuje... Psychika to delikatna materia bo niewidoczna dla oka... pacjent musi współpracować oraz trafić na dobrego lekarza by szło do przodu (?)
-
Nie sądzę by tak było... powiedzmy, że masz wyżej wspomniana depresję a dostajesz pudełko z losowo wybranymi tabletkami? : )
-
Oki może źle na to patrzysz bo to nie użalanie, a stwierdzenie faktu... Przeszłość ma wpływ na przyszłość co wcale nie znaczy, że na tym co było należy się skupiać... bo odświeżane kotlety mogą spowodować niestrawność (?) : ) Nie jestem psychologiem : )
-
ale leków też chyba nie dostaniesz tak całkiem w ciemno... wcześniej musi być chyba zrobione rozpoznanie/wywiad...
-
* dolega Nie twierdzę, że każdy musi przechodzić terapię (nigdy na takiej nie byłam) ale jak chce to czemu nie, albo jak interesuje go psychologia to też spoko... może być tak samo ciekawa jak inne zainteresowania : )
-
Bo jak nie wiesz co ci Dołęga to cóż więcej można byłoby poradzić : ) "i jakoś to będzie"
-
Twoja recepta na każdy problem to (?) weź się do roboty i nie siedź na pupie? : )
-
Właśnie o tym początkowo nie pomyślałam dlatego faktycznie rozpoznanie nie jest aż tak łatwe... W takim razie cofam pierwsza wypowiedź : )
-
Ale żeby się zmienić czasem dobrze byłoby wiedzieć gdzie leży problem... czyli rozpoznanie to podstawa : )
-
Tak mniej więcej już coś wiadomo... a druga sprawa jest też to na jakie osoby zwraca się uwagę bo być może niektórzy przyciągają do siebie osoby nieodpowiednie jeśli samemu ma się jakieś problemy...
-
To zależy od człowieka i tego jak dużo pisze i czy ogólnie jest naiwny : )
-
Może poprostu jesteś bardziej ogarnięty/asertywny i wiesz czego chcesz... ale nie każdy jest Tobą : ) patrzysz na wszystko ze swojej perspektywy i stąd ta ignorancja...
-
Już po kilku dniach pisania łatwiej wyczuć drugiego człowieka, czasem nawet wcześniej : )
-
Zabrzmiało tak jakby różnica wieku była zauważalna... ale to akurat mało istotne. Jeśli nie potrafi rozstać się z obecną to może zwyczajnie nie chce...
-
Mąż nie chce drugiego dziecka
marawstala odpisał Lusilinda na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A dojdzie kolejne dziecko i związek będzie już czysta fikcja... teraz może jeszcze jest czas by go ratować : ) nie dramatyzuje .) Ok. uciekam Miłego dnia : ) może ktoś coś innego doda bo pomysły już mi się wyczerpały : ) -
Mąż nie chce drugiego dziecka
marawstala odpisał Lusilinda na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tych kilka lat chyba podziałało na niekorzyść waszego małżeństwa... i tutaj wg mnie może być problem... -
Mąż nie chce drugiego dziecka
marawstala odpisał Lusilinda na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dokładnie : ) -
Mąż nie chce drugiego dziecka
marawstala odpisał Lusilinda na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem bo te rozmowy to zwykle 'trucie' jakby chciał mieć kolejne dziecko to inaczej by z nią rozmawiał : ) ale może się nie da... a co przecież i tak nie rozwiodą się z tego powodu, że mają tylko jedno bo to absurd... niech może odpuści to ciśnienie na kolejnego potomka zajęć i tak ma sporo przy jednym dziecku : ) nie wiem... wiercenie dziury w brzuchu nie jest dobre, nikt tego nie lubi...