-
Zawartość
20704 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez marawstala
-
Odpuść i tak nic z tego nie będzie. A nie wszystko wymaga tłumaczenia.
-
Tak naprawde przyjaźń z kobietą jest możliwa gdy traktuje się ją jak siostre
marawstala odpisał porwał mnie jaszczomp na temat w Życie uczuciowe
chyba tak -
Czy warto na początku poruszać poważne tematy?
marawstala odpisał victor1987 na temat w Życie uczuciowe
Też chyba zależy od tempa relacji... jeśli pytania pojawiają się w luźnych rozmowach być może są lepiej przyjmowane niż taka powiedzmy lista (kwestionariusz) gdzie odhaczasz +/- przy każdym z nich -
Wiadomo, że to głupotą byłaby konfrontacja z tamtą dziewczyną : ) z chłopakiem może, a nawet powinna na ten temat porozmawiać by wiedział co na ten temat myśli... a być może po jakimś czasie sama się do niej przekona i nie będzie weszyla w tym niczego podejrzanego... : )
-
... ale różne relacje miewają ludzie
-
Osobiście też sobie tego nie wyobrażam, zachowanie co najmniej dziwne jak dla mnie : ) ale jemu jak widać to nie przeszkadza skoro przez tych ileś lat pozwalał by jakaś dziewczyna się na nim wieszała tłumacząc to sobie relacja siostrzano-braterska... z moim rodzeństwem tak się nie obsciskuje : )
-
Może faktycznie jesteś ciut zazdrosna bo mają ze sobą bardzo dobry kontakt, znają się dłużej więc nic dziwnego, że nie wszystkie żarty i zachowanie jest dla Ciebie zrozumiałe... ale zwracanie jej uwagi, żeby zbastowała lub drżeć o niego koty to duża przesada... w ten sposób to tylko na swoją niekorzyść będziesz działa : )
-
Nie mam tak konta, jedni pewnie zagadują w ten sposób bo idą na łatwiznę, drudzy nie mają pomysłu a jeszcze inni wysyłają hurtem jak kupony w lotku licząc, że któryś z nich trafi w szczęśliwe numery : )
-
Myślę podobnie, że teraz czas na nią... ale nie wyczekuj bo możesz się nie doczekać, jak się odezwie to dobrze, a jak nie to nie...
-
Póki co zostań jeśli ta terapia przynosi wymierna korzyść, ale jakby coś było nie tak to poszukasz sobie innego.
-
Jak poczujesz się niezręcznie lub za bardzo przekroczy granicę to zmień terapeutę.
-
Niekoniecznie, znajoma ze swoją terapeutka też gada jak z kupmpela, ale to kobieta... facet może zostać źle odczytany dlatego powinien bardziej uważać jeśli ma do czynienia z płcią przeciwną... w przypadku gdybyś była mężczyzna a terapeuta kobieta to sytuacja też byłaby dość delikatna.
-
Może właśnie chodziło o zmniejszenie dystansu, ale powinien się pilnować by jego intencje nie zostały opacznie zrozumiane...
-
Raczej nie da rady kontrolować siebie i swoje zachowanie przez całą dobe bo to awykonalne, ale jeśli słucha i ma świadomość błędów to może ich ilość zminimalizować, ale czy to pomoże i czy nie jest już za późno... czas pokaże
-
Dokładnie .)
-
Tak, to też miałam na myśli... wyłapuje zachowania sygnalizujące to, że zmiana jest krótkotrwała : ) nie wierzy, że na stałe może się zmienić...
-
Wszystkie zarzuty potraktowałbym poważnie... jest chyba bardzo wyczulona na wszystko to co u Ciebie przez ten czas jej nie odpowiadało i chyba te 'zle' chwilę mocno w niej siedzą...
-
To już niefajne... popraw się autorze żeby nie być bucem : )
-
Jeśli nie dorównuje to cóż... nie ma co płakać : )
-
W sumie to ma prawo powybrzydzać tak jak i kobiety : )
-
Jakby chodziło o to to bym napisała biedronkę bo jest bardziej dostępna : )
-
Więc wirtual nie dla Ciebie, poznaj je tylko w 'realu' : )
-
Możesz jej powiedzieć, że siedzenie na forach nie przeszkadza Ci pod warunkiem, że nie będzie pisała o Tobie bo sobie tego nie życzysz... : )
-
Toż pisze, że może potrzebuje z kimś pogadać z kimś neutralnym... zamiast wykładać swoje racje na stół... może kilka razy czymś jej podpadles niewiedzac nawet i nie ma ochoty tłumaczyć (może nie myśli logicznie) kobiety czasem snują różne absurdalne wizję i być może szuka tam tylko potwierdzenia którejś z nich...