marawstala

"znów schudłaś, starczy i już" komplementem tego nie można nazwać, a bardziej troską .) Pewnie takie prawdziwe, szczere i miłe też się zdarzają... : )

A komplement od drugiej kobiety mógłby być? : )

Od czasu do czasu komplement nie zaszkodzi : )

Dopiero zrobię, talarki albo jajecznicę bo mam na nią smaka : )

Tatuaże geometryczne, linearne to dobry wybór... Nawet jakby z czasem się znudził to latwiej byłoby go przerobić (?)

Myślę, że z czasem możesz żałować tych spotkań przed kamerkami... : )

Na żadnym koncercie nie widziałam jeszcze tańca na rurze : ) moja strata : )

A reszta to zależy na co mam ochotę... Przeważa muzyka, ale są też różne poradniki np coś takiego

Kafe i inne przypadkowe... Jeszcze ten kanał na YT (najciekawszy ze wszystkich fotograficznych)

Jakby na raz zaczęli być śmiali to wtedy miałabyś większy dylemat : ) a tak to samo się rozwiązało .) Uciekam, miłego wieczoru : )

... z sentymentu za dawnym platonicznym uczuciem tak sobie rozmyslasz co by było gdyby... : ) nie wiem, nie chcę Ci też podpowiadać bo może o coś innego chodzi... : )

No może gdyby nie pojawił się Pan Kitek (autokorekta chciała go przechrzcić na Mietka : )) to ten obserwator zajmowałby teraz jego miejsce, a może nie (?) jest jak jest : )

No właśnie : ) dobre pytanie...

Jako wolny obserwator mogłabym ciut więcej napisać, a tak to raczej ciężko... pozostaje jedynie gdybanie. : )

Bez sensu bo teraz to i tak nie ma najmniejszego znaczenia, jego strata : )

Poka zdj : ) nie no żartuje, na to pytanie raczej nikt z tutejszych nie jest w stanie odp : )

Wiele osób lubi się 'lampic' tak nawet nie kontrolując tego, a może nie wyczuwają że osoba na którą patrzą może czuć z tego powodu jakiś dyskomfort... Ktoś kto jest stale obserwowany (pracuje np w urzędzie) pewnie z czasem przyzwyczaja się prześwietlającego wzroku ludzi którzy tam przychodzą... Jeśli mowa o osobie która Ci się podoba to tez inaczej na nią patrzysz starając się dostrzec w jej zachowaniu jakiekolwiek sygnaly odwzajemnienia : )

Czytam z ciekawości, ale raczej porad nie szukam zbyt usilnie : )

Nie wiem w sumie co też siedzi mu w głowie piszę tylko że to może być coś innego niż myślisz... ale oczywiście może być cichym adoratorem : )

A dlaczego akurat on? : )

Jest Twoim interesantem? Jeśli tak to nie ma wyjścia i musi czekać : ) tzn mógłby wyjść ale wtedy nic nie załatwi... na to by wskazywało to o czym do tej pory pisałaś : )

... moze był zwyczajnie miły i odwzajemniał Twoje spojrzenie .)

Tak, trochę źle ją rozumiałam... mam coś takiego ale to zaledwie jeden opis... https://www.google.com/amp/s/mapofdestiny.eu/2017/01/19/karma-rodowa-jak-uwolnic-sie-od-negatywnych-wzorcow/amp/ Dobranoc

Gdzieś czytałam, że karma bywa dziedziczna więc jak ktoś napsocil za życia to odpokutować za jego winy mogą następne pokolenia... nawet ci dobrze ludzie o których jest mowa (?)