Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jack445

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1028
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jack445

  1. Jack445

    Osobiste wyznanie

    Sam sobie odpowiedziałeś na czym tak naprawdę jej zależało. Chciała kogoś z pieniędzmi, kogo stać na własny dom i utrzymanie rodziny. Ona nie patrzy w przyszłość, że może za 10 lat będziesz bogatszy niż oni. Ona chciała tego już teraz. Twoje podejście do życia, długie inwestowanie w siebie (studia), ją irytowało, wkurzało i nie była w Tobie zakochana, a w tamtym jest.
  2. Jack445

    Do związku tylko porządna dziewczyna

    Tak na serio to młodzi mężczyźni, w kościele mogą spotkać wiele porządnych, ładnych i samotnych dziewczyn. Jeśli jakaś ma chłopaka, to zazwyczaj jest z nim, a jak wolna, to sama. Ja moją żonę poznałem w kościele, ale teraz po latach, trochę żal, że taka porządna i dewotka. Wolałbym, żeby była trochę mniej porządna i trochę bardziej chętna.
  3. Przestań marzyć, tylko bierz się do roboty. Około dwa lata temu zacząłem odchudzanie i w pół roku, do marca 2019 schudłem 15kg. Teraz jest już 22kg od maksimum i bez żadnej konkretnej diety, tylko trzeba mniej jeść i więcej ruchu, co pomoże Ci zbudować formę. Zamiast siedzieć przy kompie postaw sobie cel, godzina marszu i biegania co dzień. Do tego siłownia te 3 razy w tygodniu, ale nie wszystko od razu, tylko powoli coraz więcej. Na wiosnę będziesz sam z siebie dumny i już ta poprawa samooceny, pozwoli Ci łatwiej nawiązywać kontakty z kobietami, swobodniej rozmawiać itd. Nie szukaj o wiele młodszej. Nie będziesz miał z nią o czym rozmawiać.
  4. Nic nie musiałaś spieprzyć... Zauroczenie minęło, albo gość potrzebuje nowych wrażeń, a w stałym związku się dusi. Źle wybrałaś faceta. Widocznie ten okaz nie nadaje się do związku. Woli szukać niż znaleźć.
  5. Jack445

    Jej przeszłość seksualna

    Chyba żyjemy w innym świecie. Chętna, ładna, bezpruderyjna, może mieć każdego i wystarczy, że kiwnie palcem i stado mężczyzn leży u jej stóp. Po porządnej, albo dziewicy, można się spodziewać, że będzie aseksualną dewotką. Niech ludzie sami decydują, dobierają się. To o czym piszesz, to Twoje preferencje, bo żadna puszczalska Cie nie chce.
  6. Jack445

    Co zle zrobiłam?

    Nie przejmuj się. Wszystko mogło być dobrze, tylko nie koniecznie musieliście do siebie pasować. Po seksie facet często ma się okres refleksji, czasu głębszych przemyśleń i to najlepszy moment na podjęcie tak trudnej decyzji. Zapewne opłacało mu się trwać i korzystać z seksu, ale w końcu odważył się to zakończyć. Owszem, tchórzliwie, przestał pisać, ale jednak wiesz, że to koniec. Może w seksie był przyzwyczajony do czegoś innego i to też jeden z powodów, ale sam fakt zerwania po seksie, jest dla faceta normalny. Wcale nie oznacza, że zależało mu tylko na tym i jak to dostał, to dlatego zakończył.
  7. Tak, zostałem sam, ale już wiem, że dam radę się znów zakochać. Tamta sytuacja już mnie nie blokuje, a kiedyś blokowała. Moje dzieci były już dorosłe, najmłodszy miał 19 lat. Miałem łatwiej. Myślę, że Ty, mając młodsze dzieci, masz większy problem i raczej zakończysz znajomość z kochankiem, niż zostawisz męża. Będzie bolało. Wiem co przeżywasz, to z jednej strony piękne, z drugiej ogromny dylemat i problem. Sama musisz zdecydować, ja Ci nie podpowiem.
  8. U mnie pierwsze 4 miesiące, mimo że oboje ustaliliśmy, że nie będziemy kochankami, że tylko przyjaźń itp... kontakt był co dziennie, pisanie i telefony co 3-4 dni. Ona szybko znalazła innego faceta, żeby zapomnieć, ale była z nim tylko 3 miesiące. Nawet jak z nim była, to i tak się kontaktowaliśmy i rozmowy często były bardzo mocno naładowane emocjami... Po tych 4 miesiącach, postanowiłem wytrzymać i okresy bez pisania z nią trwały 2-3 tygodnie. Pisałem, ale jej nie wysyłałem... Kiedy się rozstała z tamtym facetem, to znów zaczęliśmy ze sobą pisać prawie co dzień, zaczęły się godzinne rozmowy. (a w domu totalna katastrofa, kłótnie i rozpad małżeństwa) Odważyłem się i zostawiłem żonę, wtedy Ona spanikowała i całkiem urwała nasz kontakt. Nie spodziewałem się tego. Przy każdym kontakcie nadal głos się jej łamał, chyba że była na mnie wściekła, to nie,... Nadal nie wiem czy dobrze zrobiłem, że dałem jej spokój zgodnie z jej wolą. Niedawno minęły 2 lata i nawet zobaczyłem ją pierwszy raz od pół roku i moim zdaniem to już minęło. Jej przeszło około rok temu, kiedy musiała podjąć decyzję, czy zaryzykować, czy nie. Został żal, bo nie spodziewałem się, że tak mnie potraktuje. Serce już nie kłuje tak jak kiedyś, uważam, że całkiem mi przeszło. Więc i Tobie przejdzie. Wszystko zależy od tego jak zakończycie znajomość.
  9. Jack445

    Jej przeszłość seksualna

    Sam lubisz seks, uprawiacie go, więc dlaczego ona miałaby nie lubić. Moim zdaniem dobrze, że spróbowała z jednym, drugim itd, bo przynajmniej wie czego oczekuje. Moim zdaniem właśnie minęło Ci zauroczenie, wielkiej miłości nie czujesz i dlatego zaczęły Ci przeszkadzać jej wcześniejsze przygody. Pewnie zostawisz ją po tym jak powiedziała prawdę i nauczy się, żeby kolejnym facetom tego nie opowiadać... Ciekawe jak sam siebie potraktujesz, czy ten związek i seks, też uznasz za szmacenie się ?
  10. Niestety po takiej sytuacji nie ma szans na to żeby dalej się przyjaźnić. Każde spotkanie powoduje żal i ból. Nawet niewinna rozmowa powoduje takie nieprzyjemne uczucie. Kiedy się zrezygnuje, to jest żal, że się nie wykorzystało okazji do przeżycia z kimś tego wyjątkowego uczucia. Nawet jeśli oboje podejmą decyzję, żeby to zakończyć, to i tak później będą mieli żal do tej drugiej osoby, że nie złamała postanowienia i nie było pięknie.... W końcu uczucie mija i w jego miejsce zostaje żal i z powodu straconej okazji na przeżycie z kimś miłości i żal do tej drugiej osoby, że się nie postarała bardziej, że odpuściła, a czasem, że próbowała... Po takim silnym uczuciu przyjaźń jest nierealna.
  11. Gdybyś pisał o ludziach żyjących 200-500 lat temu, to byłaby to prawda. Wtedy ludzie dożywali z trudem do 50 lat i na emeryturę przechodzili mając 40-45 lat, bo wtedy syn przejmował ich gospodarstwo, czy warsztat i brał rodziców na utrzymanie. Dziewczyny wychodziły za mąż w wieku 15 lat i szybko rodziły dzieci. Przy porodzie umierała 1/5 kobiet i 1/3 dzieci. Jesteś pewnie w moim wieku, albo młodszy, więc powiem Ci, że ludzie wcale się nie zmienili. Tak samo teraz jak i 30 lat temu byli tacy, którzy uprawiali seks w w podstawówce. Byli tez tacy, którzy czekali z tym bardzo długo i tych czekających szanuję. Upadek społeczeństwa może ma miejsce, ale chyba bardziej dlatego, że seks powoli staje się rozrywką i znikają uczucia, które towarzyszą głębszym relacjom. Związki bez zobowiązań, na próbę, z kimś kogo się nie kocha, komu nie można złożyć przysięgi małżeńskiej i do tego brak prawdziwej miłości i brak wiary, że można ją teraz znaleźć, jest miarą upadku społeczeństwa, a nie problemy techniczne z uprawianiem seksu.
  12. Możesz się odezwać, jednak nie licz na przyjaźń. Takie rzeczy się nie udają. Może za kilka lat, albo jeśli nie łączyły was uczucia, to dasz radę, ale jeśli były uczucia, to nie dasz rady patrzeć jak będzie przychodził z inna kobietą. Dlatego lepiej się nie łudzić i zakończyć teraz, kiedy jest okazja. U niego nie było uczuć, tylko zauroczenie, czyli coś przelotnego, nic głębszego. Szukaj dalej.
  13. Jack445

    Mieć swój rozum i znów naście lat...

    Wiecie, teraz też byśmy popełnili błędy, tylko może trochę mniej, albo inne. Większość ma dzieci i próbujemy wprowadzić je w dorosłe życie, podpowiadać im, i jak to się kończy ? I tak popełniają błędy, nasze mądrości wyśmiewają, a nawet jak korzystają z naszych rad, a i tak efekt nie zawsze jest dobry. Wydaje się, że byśmy nie popełnili błędów, bo znamy wynik końcowy, ale rozpoczynając nie wiem jak się skończy. Tak jest ze związkami i z interesami, czy nawet z podjęciem nowej pracy. Muszę przyznać, że w młodości brakowało mi kogoś starszego, kto by doradził, pewnie uniknął bym zrobienie kilku błędów, a moje dzieci nie chcą, żebym im doradzał, a nawet za to, że im planowałem i np. kupiłem działeczkę pod budowę, bardzo się obraziły, bo chcą wyjechać do większych miast, albo nawet za granicę. Może mają rację, a może muszą popełnić własne błędy, bo dopiero po czasie widać, że coś było błędem. Kiedy się go popełnia, to wcale nie jest tak oczywiste.
  14. Jack445

    Mąż -nie wiem jak się z nim pogodzić

    Taki mamy instynkt. 80% ludzi poświęciłoby życie współmałżonka, żeby ocalić dzieci. 50-60% ludzi oddało by własne życie, żeby ocalić dzieci. Były na ten temat badania bazujące na instynktownych odruchach, nie na pytaniach. Bardzo wiele osób jest w małżeństwie wyłącznie po to, żeby wspólnie wychować dzieci. Tacy jesteśmy jako ludzie.
  15. Jack445

    Mój facet unika sexu ze mną od roku

    Szkoda tracić czasu. Jak poznasz kogoś innego, to szybko się zakochasz, a on niech się pobawi z innym facetem. Seks to nie tylko zabawa, to okazja do bliskości, której się w inny sposób nie osiągnie i brak seksu to brak tej bliskości i szanse na dobry związek są słabe. Nic nie uratujesz, bo On sobie, życie z Tobą wyobrażał inaczej i zaczął ci mówić czego oczekuje, co skończyło się awanturą i dla niego tamto uczucie nadziei na jakiś otwarty związek, z kobietą i mężczyzną, już nie wróci.
  16. Jack445

    Mąż -nie wiem jak się z nim pogodzić

    A jak tam u Was z seksem ? Czy to nie brak seksu był przyczyną tych pretensji męża, o różne głupoty ? Brak wspólnych wyjść to też może być duży problem. Nie tylko brak seksu. Przyczyną może być również duży stres związany z nową pracą. Przyznam, że u mnie było podobnie, tylko zanim sobie znalazłem znajomą do rozmów, problem trwał 6 lat i narastał. W końcu z żoną spotykaliśmy się na godzinę w ciągu doby i zanim nie zaczęliśmy naprawiać, to żyliśmy tak niby razem, ale praktycznie obok siebie, a jak ruszyliśmy problem, to w końcu się rozeszliśmy.. Myślę, że u Ciebie problemy też gromadziły się latami i teraz eksplodowały.
  17. Jack445

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    Sprawdzałaś to z innym facetem ? Może to Ty masz jakiś bardzo duży problem ? To nie jest normalne i frustracja wynikająca z braku orgazmów, jest w pełni zrozumiała. Nie wiem jak pomóc, czy to się leczy, ale wiem, że takie rzeczy się zdarzają i przyczyną wcale nie jest facet, czy jego brak umiejętności, zaangażowania, ale coś nie tak z kobietą, lub jakieś niedopasowanie. Współczuję. Dlaczego tak długo czekałaś, zamiast zacząć jakieś działania ? Może to się jakoś leczy ??? Pewnie gdyby było zadowolenie z pożycia seksualnego, to i atmosfera byłaby lepsza i wspólne życie też byłoby dobre. Musze przyznać, że u mnie szwankował seks, a jeśli był to i nastrój się poprawiał i wszystko wracało do normy, ale tylko na krótko. No dodam też, że po wyprowadzce, samemu żyje się lepiej, bo spokojniej, więc pewnie też poczujesz się lepiej, tylko Ty możesz spróbować coś zrobić, żeby seks zaczął Ci sprawiać przyjemność i to by mogło wiele zmienić.
  18. Jack445

    Mąż już nie mój.

    Zostaw mu dzieci na tydzień i powiedz, że musisz przemyśleć to co się stało w samotności. Niech bierze urlop i może jak tydzień poświęci dla dzieci i domu, to coś tam zrozumie. Dopiero po tym jak facet zostanie z dziećmi na kilka dni sam, możesz powiedzieć, że masz ojca dla dzieci. Teraz, to tak nie do końca.
  19. Jack445

    Łamię się

    To wcale nie jest mało istotna sprawa... Moim zdaniem jest to bardzo ważna sprawa, bo seks daje okazję, do okazywania pożądania, zainteresowania, do pokazania, że kobieta bardzo się facetowi podoba. Seks daje okazję do czułości, nawet dla osób, które mają problem z okazywaniem tego bez takiej okazji. Bez tej bliskości oddalacie się od siebie.
  20. Jack445

    Toksyczny facet

    Kiedy jest pijany, lub naćpany, nie ma prawa wstępu do domu. Niech śpi w samochodzie, czy u rodziców, czy gdzie tam chce, a Ty zamykasz drzwi i koniec. Tylko musisz mu to powiedzieć, żeby nie był zdziwiony i skoro picie jest ważniejsze, to trudno. Po co Ci ten stres ? Nie zmienisz go, to On sam musi chcieć się zmienić. Jeśli pijąc nic nie traci, to nie ma powodu, żeby z tego rezygnować. Więc bądź konsekwentna i jak wypije, to nie wchodzi do domu. Tylko spokojnie i konsekwentnie... bez kłótni, ale nie możesz się ugiąć i pijanego wpuszczać do domu.
  21. Jack445

    Rozstanie

    Może warto się obudzić ??? Ona zapewne jest taka idealna, wyłącznie w Twojej głowie. Jeśli obsypywałeś ją takimi tekstami, to mogła też w to uwierzyć i uznała, że "nie grasz w jej lidze" i zasługuje na kogoś lepszego... Po tym mogła przestać Cię doceniać, bo nie dawałeś jej do zrozumienia, że jesteś coś kimś wartościowym i drugiego takiego nie znajdzie.
  22. Jack445

    Rozstanie

    Zastanów się czy warto coś ratować jeśli przyczyną problemu jest kontakt po 2-3 godziny dziennie. To wcale nie jest mało... a jeśli mieszkacie osobno, to jest to i tak dość dużo. To, że chcesz z nią porozmawiać o pracy, to też normalne. Bo o czym można rozmawiać po kilku latach znajomości. Moim zdaniem to są preteksty, po po ślubie kiedy ona by pracowała i Ty też, ten czas na wspólne rozmowy skurczyłby się jeszcze bardziej i każdy to wie.
  23. Jack445

    Co Wy widzicie takiego w tym se/ksie?

    Zupełnie nie rozumiesz mężczyzn. Zakochanie to relacja na wielu poziomach, ale jest coś takiego jak pożądanie i każdy facet jeśli czuje pożądanie będzie dążył do seksu. Uważam, że pożądanie nie ma terminu ważności. 20 lat po ślubie czułem pożądanie do żony i seks z mojej perspektywy był dobry. Było bardzo przyjemnie, tylko zbyt rzadko... Rozstaliśmy się, nie było miłości, bo za dużo wzajemnych pretensji, a jednak przy próbie powrotu do siebie, seks znów był dobry, bo było pożądanie, tylko przed i po seksie było inaczej niż wtedy kiedy było między nami uczucie i zaufanie, szczera rozmowa kończyła się urażoną dumą i fochami. Nie byliśmy w stanie do siebie wrócić.
  24. Jack445

    Doradzcie co byście zrobili

    Zła wiadomość jest taka, że nie ma znaczenia na kogo rodzice zapiszą w testamencie, bo zachowek i tak się należy i sąd przyzna to wierzycielom. Komornik o to zadba. Doba wiadomość jest taka, że jak macie budowę, która stoi ~20 lat, to od września wchodzi w życie nowe prawo budowlane i abolicja i da się prosto zalegalizować takie stare samowole budowlane, w tym domy bez odbiorów, bez papierów itp. Tylko muszą stać już ~20 lat. Warto byłoby się tym niedokończonym domem zająć. Wykończenie jest drogie, ale można robić po kawałku i już tam mieszkać. Kilka lat mieszkałem na budowie... Wykończyliśmy pokój i kuchnię dość prowizorycznie i mieszkaliśmy, a po prawie dwóch latach zrobiliśmy piętro tak jak trzeba, a wtedy wróciliśmy do remontu pokoju w którym wcześniej mieszkaliśmy. Potrzeba głównie odwagi i pomysłu co w jakiej kolejności robić. Spróbuj część prac zrobić sama. Tego co zrobisz sama komornik Ci nie zabierze, a zaoszczędzisz na fachowcach.
  25. Jack445

    Co Wy widzicie takiego w tym se/ksie?

    Seks to najlepszy sposób, żeby okazać drugiej osobie jak bardzo się jej pragnie, a obnażając się i robiąc te różne świństwa, pokazuje się, jak bardzo się jej ufa. Seks to coś więcej niż zaspokojenie pożądania. Okazuje się drugiej osobie, że jest się nią zachwyconym, że podoba się jej ciało i sposób bycia. Do tego sposób w jaki dochodzi do zbliżenia i seksu pokazuje czy do siebie pasujemy. Normalny seks, z pożądania, miłości itd, pomiędzy kobietą i mężczyzną, daje tak wiele doznań, że nie można tego porównać do masturbacji, tak jak to robi autorka, bo to całkiem inne doznania.
×