Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wadera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Wadera


  1. Mnie na oryginalnej (byłam tam dawno temu, jak jeszcze dodawali) najbardziej wkurzało to, że baardzo wielu postów nie akceptowali, w tym "nitek", które pasowały do ogólnej treści, no ale przecież wolno komentować tylko to, co panowie chcieli, żeby komentować, niektóre osoby i tematy są nietykalne 😄

    Tutaj się ucieszyłam, że będzie inaczej, większa swoboda wypowiedzi itd. Ale widocznie na widok 30k członków sodówa odwaliła autorce 😂 czyli powielamy błędy chłopaków xD

    • Like 4

  2. 17 godzin temu, belonogi napisał:

    Potwierdzam. Posta o pudlowej też zdjęły, bo im ktoś scr wyniósł, a posta o nonie i latające scr na jej insta im nie przeszkadzały 😆 pani, która założyła grupę zbyt ważna się poczuła i chyba odleciała w kosmos. I jeszcze to "pozdrawiam kafeterie" HIT. 

    A strasznie szkoda, bo miejsce dobrze rokowało. Może jak przeczyta tu więcej takich opinii, to coś dotrze.

    Chociaż szczerze mówiąc, patrząc po akceptowanych postach, Pani albo sama jest, albo celuje w grupe wiekową z "naście" w liczebnikach.


  3. Dawniej malowałam się na typową szpachle, czyli pełne krycie itp.
    W tym roku jakoś przez ten locdown, a troche po prostu sama z siebie, kompletnie nie miałam ochoty się malować i przechodziłam praktycznie cały rok z tylko pielęgnacją na twarzy.

    Teraz chce wrócić do makijażu, ale w kryjących podkładach czuje się turbo dziwnie. Niestety tylko takie znam, poza tym jestem kompletnie nie na bieżąco z rynkiem, dlatego wołam o pomoc:

    Myślałam nad jakimś kremem bb (nigdy ich nie używałam) tak, żeby coś mieć na twarzy, ale tego za bardzo nie czuć, ani nie widzieć. Albo nad jakimś bardzo lekkim i naturalnym podkładem. Pomóżcie, polećcie coś.
    Utrudnienie: musi być koniecznie dostępne stacjonarnie w rossmanie lub hebe.


  4. Dnia 10.10.2020 o 14:13, zaaaanna napisał:

    Na pewno, za kase kogos innego latwo byc bogatym luksusowym youtuberem

    Mnie zaskakuje tylko ze luksusowe rzeczy koncza sie dla wiekszosci na Chanel czy LV czy moze Hermes. Nikt nie siega po jakies bardziej wyszukane marki, kosmetyki. Bizuteria to glownie miedziane broszki YSL czy sztuczne perly Chanel. Noi jeszcze sznurkowe branzoletki Dior.

    Bo to muszą być marki, które KAŻDA widzka kojarzy xD inaczej by nie było wiadomo, że to prestiżowe i drogie xD w sumie nie znam youtuberek, które by kupowały rzeczywiście "prestiżowe" drogie rzeczy, ale !dobre jakościowo! a nie tylko ze znaczkiem znanej marki


  5. Dnia 20.07.2020 o 12:02, sasiadka_zenobia napisał:

    Aha... ja bylam tylko na jej ig. Niestety mam stycznosc z tematem i osoby chore potrafia wymyslac sytuacje, ktore nigdy nie mialy miejsca, ale jesli rodzina walczy, to cos musi byc nie tak. Albo chodzi o kase, jak zawsze.

    Jakie ona ma zaburzenia/choroby? Bo różnie na przestrzeni lat pisali i już się gubię


  6. Był moment, kiedy cięty całkiem sensownie gadał w filmikach, ale od jakiegoś momentu szło już tylko w dół.

    Wczoraj nadrobiłam nowe działa obu Panów i Spysiński wprost przeciwnie - z mędrkującego szczeniaka wyrósł na całkiem sensownego komentatora. Nawet zasubowałam.

    Cięty powinien sobie zrobić przerwę i skupić się na układaniu sobie w głowie swoich spraw

×