Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agu77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Witam, Dowiedziałam się wczoraj ,ze mój ( już teraz były ) facet przez pół roku jechał na 2 fronty. Jest mi tak przykro, mamy dziecko małe a przez znajomą dowiedziałam się ,ze potajemnie się spotykali bo ta jego dziewczyna pochwaliła się koleżance ,ze ma kogoś ale to ukrywa poki co. Wiem ,ze nie powinnam ale napisałam do tej jego kochanki tym bardziej ,ze to laska ,z którą się znam i w czasach gimnazjum przychodziła do mnie np. wagary. Napisała mi ze to nie moja sprawa i główno mi do tego co ich łączy. Po wymianie zdań przyznała jak to określiła ,ze " coś ich łączy". Natomiast facet zaprzeczył wszystkiemu, zaczął się ze mnie smiac , ze jej chodziło o relacje koleżeńska. Tak jasne XD Dodam tylko ,ze dowalil mi tekstem cytuje " gdybym chciala uprawiać z nim sex kiedy on chce to by inaczej sytuacja wyglądała". Przykre takie coś usłyszeć naprawdę, tym bardziej ,ze na głowie miałam dziecko, prace, dom i prace magisterską. I jeśli nawet nie mialam zawsze ochoty ze zmęczenia na takie rzeczy czy to ok tak kogoś dobić takim hasłem ? Czyli sam poniekąd przyznał się do wszystkiego. Wiem ,ze jest skończonym dupkiem i dobrze ,ze się rozstaliśmy ale jak to ogarnąć.Forumowicze , jeśli ktoś był zdradzony, jak wy to psychicznie znosiliscie?Jak to w głowie ułożyć wszystko? Jak się nie załamać i olać tych zdrajców ?! Może pójść bardziej do psychologa zeby to w głowie człowiekowi poukładał ? Nie wiem naprawdę. Bede wdzięczna za każda radę. pozdrawiam
  2. Ja zdałam za 3 razem . Głupie błędy serio. O kierunkowskazy pierwszy raz w takich miejscach ,ze nie myślałam ze na łuku trzeba włączyć , a drugi to przejazd na przejeździe kolejowym ( jak pociąg przejechał i szlaban się do końca podniósł ) to jak to światło czerwone nie zgasło , pojechały 2 auta przede mną to pojechałam za nimi ,czyli kwestia 3 sekund . Nie łam się ! Mam koleżankę ze szkoły średniej to pamietam miała to samo ( ona to z 14 razy chyba nawet zdawała ). Może zwroc szczególna uwagę na te błędy, które robiłaś i może np wykup dodatkowe jazdy ? I poćwicz to na czym cie oblali? Pamietam jaki to stres dla mnie był , aż mi się noga na gazie trzęsła dasz radę serio. A może słuchaj zmień miasto na egzamin. Ja zdawałam w Piotrkowie bo była opinia ze łatwiej niż w Częstochowie bo więcej " pułapek " egzaminatorzy robili . Wiadomo inny region Polski to inaczej , ale może warto się zorientować gdzie mogłoby pójść lepiej Trzymam mocno kciuki za ciebie !
  3. Witam. Opisze może sytuacje koleżanki . Ogólnie zaszla w ciąże z jednym facetem , który chyba nawet nie wiedział o tej ciąży. Chwile potem związała się z innym chłopakiem ,ktory postawił jej warunek ,ze jak nie odda dziecka to ja zostawi. Od razu po porodzie zostawiła dziecko i się zrzekła praw. Po tym wszystkim po jakimś czasie tamten facet ja zostawił. Została sama. Wiem ,ze do dzisiaj ( a to sytuacja z 4 lat do tylu ) żałuje decyzji i zastanawia się gdzie jest jej dziecko i co robi . Osobiście dla mnie to lepsza decyzja zostawić dziecko od razu skoro nie jest się w stanie go wychować niż potem borykać się z problemem odbierania dzieci
  4. Matko jakbym siebie widziała jakiś czas temu. Tyle ,ze ja rozstałam się z partnerem przez to wszystko i moge liczyć na pomoc mamy. Wiem jakie to przykre naprawdę ale nie może być tak ,ze Pani nie ma czasu na głupiego fryzjera . Kurczę dlaczego tylko facet ma mieć prawo na wyjście z kumplami ? Jesteście oboje rodzicami . To nie jest wymówka ,ze chłop pracuje a Pani obecnie zajmuje się dzieckiem . Jak Pani wróci do pracy to co ? To będzie sprawiedliwe ,ze Pani pracuje i dziecko wychowuje a mąż po pracy ma wolne ?Szczerze powiedziawszy to nie wiem czy stanowczo nie porozmawiać z partnerem , przecież to idzie się wykończyć. Każdy potrzebuje czasu dla siebie. Może niech Pani jeszcze raz porozmawia z facetem i przedstawi jakiś plan , np. ,ze 2 razy w tygodniu jakiś fitness czy coś. Ustalić konkretne zasady tak mi się wydaje. Jesteście małżeństwem , jest podział obowiązków i uważam ,ze to nie jakieś stare czasy gdzie się utarło ,ze kobieta tylko w domu i wychowuje dzieci. pozdrawiam serdecznie
  5. Witam Mam pytanie do osób , które starały się o alimenty na dziecko. Jestem w takiej sytuacji : Mój były partner jest bezrobotny od długiego czasu , obecnie wyjeżdża do Szkocji bo mieszkał tam od dziecka. Dodam ,ze nie jest nigdzie zameldowany w Polsce. Czy ktoś miał taką sytuacje ? Czy jego bezrobocie i wyjazd za granice bardzo komplikuje sprawę w takiej sprawie sądowej ? Pójdę do prawnika na pewno ale jestem ciekawa jak u innych tego typu sprawy się zakończyły pozdrawiam
  6. Cześć Ostatnio miałam dwukrotnie czyszczone kanały w dolnej 6. Po tym drugim razie dentystka stwierdziła ,ze ząb jest do wyrwania ponieważ jest już ropa i ostry stan zapalny. Postanowiłam jednak powalczyć o tego zęba bo jednak swój to swój a wychodzę z założenia ,ze zęba w każdej chwili można jak coś wyrwać. Udałam się więc do kobitki w Bełchatowie co leczy pod mikroskopem , która podobno wielu osobom pomogła w dramatycznym stanie i nie było konieczności wyrywania. Zrobili mi Rtg i co się okazało ? W kanale po tym czyszczeniu w skutek ułamania został kawałek narzędzia ( chyba taki drucik co czyści się nim kanały) . I tutaj moje pytanie. Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem albo sam tego doświadczył ? Pani stomatolog stwierdziła ,ze jest to do uratowania, ale tez z drugiej strony czytałam w internecie ,ze czasami nie da się tego wyciągnąć i ząb albo korzeń do wyrwania jest. Byłabym wdzięczna za odpowiedz , czy komuś wydarzyła się taka sytuacja. Pozdrawiam serdecznie
  7. Cześć Mam pytanie do osób , które przeszły leczenie kanałowe zęba. Jestem po 1 czyszczeniu kanałów , po czym wystąpiła u mnie ropa i silne zapalenie. Po przyjęciu antybiotyku zapalenie zeszło. Udałam się po tym jeszcze raz do dentystki , przeczyściła jeszcze raz wszystko i założyła tzw. truciznę. Jest 3 dzień od wizyty a ząb zaczął mnie znowu strasznie bolec. Czytałam gdzieś ,ze to właśnie od tej trucizny tak może bolec ale nie wiem ile czasu to norma.Niestety dentystka powiedziała ,ze jeśli jeszcze raz zacznie mnie bardzo bolec , wystąpi zapalenie i ropa to ząb będzie do wyrwania. (Narazie ropy nie ma ale boje się ,ze to kwestia czasu). Czy ktoś był w takiej sytuacji i pomimo takich problemów udało się uratować zęba ? Czy może mimo wskazania do wyrwania może próbować gdzieś indziej jeszcze iść , np. Pod mikroskopem leczyć tego zęba ? Czy to strata pieniędzy i szanse będą marne i mimo wszystko trzeba będzie usunąć ?
  8. Powiem tak , miałam takie samo podejście jak Pana żona. Byłam o wiele młodsza jak zaszłam w ciąże bo miałam 23 lata. Ale nigdy nie chciałam mieć dzieci, a nawet irytowały mnie pociechy mojej bliskiej koleżanki. Po jakimś czasie miałam wpadkę z partnerem i obecnie moj syn to moje oczko w głowie . Wydaje mi się ,ze wszystko to jest kwestia dojrzałości psychicznej. Ja nie byłam gotowa na dziecko ale w pewien sposób musiałam przyjąć wszystko na barki i teraz jestem szczęśliwa. Sama z siebie, szczerze to nie wiem kiedy zdecydowałabym się na dziecko. Ale wydaje mi się ,ze branie czyichś dzieci to nie do końca dobry pomysł bo sama na co dzień mam jazdę ze swoim dzieckiem . Ja jestem przyzwyczajona do wszystkiego ale osoby co mają sporadyczny kontakt z dziećmi to mogą jednak się zniechęcić . Co do Pana pytania, wydaje mi się ,ze najlepszym sposobem byłoby okazywanie czułości (może bardziej niż zwykle ) zeby poczuła taka większą pewność , i może po jakimś czasie sama odczuje potrzebę posiadania dziecka . Moim zdaniem jak kobieta czuje się bezpieczniej to tez jakiś to wpływ może mieć na decyzje o ciąży. Na pewno nie naciskać tak mi się wydaje, bo to na niektóre kobiety może zadziałać jak płachta na byka. Powodzenia
  9. Agu77

    Ciąża

    Hmmm, plamienie może wynikać z kilku rzeczy : albo zagnieżdżenie zarodka po zapłodnieniu , albo przez przyjmowanie na początku antykoncepcji , albo ewentualnie początek miesiączki. Jeśli ta sytuacja cała miała miejsce blisko spodziewanej miesiączki to myśle ,ze szanse na ciąże są małe . Ale różne są sytuacje. Uważam ,ze najlepiej iść do ginekologa po jakimś czasie , a jeśli nie minęło zbyt dużo czasu to szybko załatwić tabletkę "po" w takiej sytuacji jak się nie jest pewnym .
  10. Cześć , Mam pewne obawy i dlatego chciałam zapytać czy ktoś miał podobną sytuacje. Współżyłam z partnerem jeden raz, dosłownie dwa dni po miesiączce. Niestety obecnie miesiączka spóźnia mi się dwa tygodnie. Zrobiłam kilka testów ciążowych i każdy jest negatywny. Dodatkowo przebadał mnie ginekolog i usg nie pokazało żadnej ciąży. Lekarz stwierdził ,ze powinnam zaraz dostać miesiączkę ( z uwagi na stresujący miesiąc ) . Nie wykryto u mnie żadnych chorób (typu torbiele itp) wiec w takiej sytuacji w jakim czasie może pojawić się miesiączka ? Nigdy w życiu nie miałam takiej sytuacji , i pomimo wizyty u lekarza nie czuje pewności co do tego wszystkiego . Czy możliwe ,ze jednak testy i usg nie wykryło ciąży pomimo spóźniającej się miesiączki o 2 tygodnie ?
×