Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mizo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2666
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mizo

  1. Mizo

    Oferta dla długonogich

    Dzięki za ten temat. Pierwszy raz od dawna zaczęłam się cieszyć z moich przysadzistych i masywnych kończyn
  2. Mizo

    Wyrażę się jasno.

    Dokładnie. PiS proponuje kilka tysięcy zł JEDNORAZOWO za urodzenie chorego dziecka i myślą, że to adekwatna rekompensata... Ręce opadają. Przecież niepełnosprawne dziecko potrzebuje całodobowej opieki i życie takiej matki jest praktycznie całkowicie podporządkowane pod potomka. Dlaczego kobieta ma rezygnować z własnego życia na rzecz kogoś innego? Nie wspomnę już o tym, że przekupowanie ludzi pieniędzmi to bardzo prymitywna zagrywka i kwota, którą proponuje władza jest śmieszna i wręcz obraża rodziny, które znajdują się w takiej sytuacji...
  3. Mizo

    Wyrażę się jasno.

    Powiem Ci, że ja również. Ta sprawa juz mnie zaczyna przerastać. Moim zdaniem takim ludziom po prostu brak empatii, są z niej wypłukani. Wrażliwość względem drugiego człowieka jest im obca a czuli są tylko na własne cierpienie. No i na pewno są osobami podatnymi na różne indoktrynacje i dlatego łatwo takich ludzi zwerbować pod skrzydła różnych fanatycznych, radykalnych ugrupowań. Niestety nie odznaczają się oni wysokim poziomem intelektu, dlatego ich horyzonty są mocno ograniczone. Mimo, że większość społeczeństwa stanowi takie mentalne kołtuństwo to uważam, że nie wolno się poddawać i trzeba próbować zwiększać ludzką świadomość. Nie dajmy się uciskać
  4. Mizo

    Wyrażę się jasno.

    Nie ma sprawy, na mnie możesz w tej kwestii liczyć
  5. Mizo

    Wyrażę się jasno.

    Oczywiście. Gdyby to oni zachodzili w ciążę, to pewnie oczekiwaliby dostępu do "aborcji na życzenie", ale ze to kwestia dotyczy takich podludzi jak kobiety, to trzeba im zakazać podstawowych praw człowieka. Bo po co się przejmować cudzym cierpieniem... Jak widzę faceta, który się na te tematy wysmętnia i jeszcze ma czelność czegokolwiek nam zabraniać to mi niedobrze
  6. Tak, jestem za liberalizacją ustawy aborcyjnej. To, że ktoś chce tzw. "aborcji na zyczenie" nie znaczy, że sam kiedykolwiek dopuści się takiego zabiegu, tu chodzi o wybór. Zdecydowanie jestem za świadomym rodzicielstwem i uważam, że kazda kobieta ma prawo decydować o tym kiedy będzie w ciąży przy jednoczesnym braku rezygnacji z życia seksualnego. Oczywiście aborcja nie powinna być stosowana jako jedna z metod antykoncepcji, jest to rozwiązanie ostateczne. Nie mnie oceniać motywy kierujące kobietą dokonującą takiego zabiegu, każda z nas wie co jest dla niej najlepsze i każda decyzja jaką kobieta podejmie, powinna być szanowana. Nie czuje się upoważniona do oceniania kobiet pod kątem moralnym i etycznym - tylko ta, która coś takiego przeżyje, będzie się konfrontować z ewentualnymi konsekwencjami, więc czemu najwięcej do powiedzenia mają ci, których sprawa nie dotyczy? Niech każdy zajmie się sobą i swoimi sprawami... Wtedy swiat będzie piękniejszy
  7. Nie odnoszę takiego wrażenia. Myślę, że to normalna sprawa, że najbardziej udzielają się podczas protestów. Sytuacja w kraju jest napięta, więc Lewica robi wszystko, by zmienić wyrok TK. Robią dobrą robotę a to, że przy okazji mogą się lepiej pokazać społeczeństwu to tylko pośrednia korzyść płynąca z zaistniałych okoliczności. Wiem natomiast, że politycy z PiSu bezczelnie wykorzystali okres pandemii do wprowadzania swoich chorych postulatów. Mysleli, że w obliczu Covida ludzie będą przestrzegać obostrzeń i nikt się nie będzie buntował a tu z...o... Ludzie się zjednoczyli i wyszli walczyć o swoją godność kosztem uszczerbku na zdrowiu. I bardzo dobrze, przywraca to wiarę w ten naród A wzrastająca liczba zachorowań to niestety konsekwencja podejmowania przez obecną władzę kontrowersyjnych decyzji w nieodpowiednim momencie. Mogą mieć o to pretensje jedynie do siebie
  8. Nie boję się. Właściwie to czekam na ten moment od lat Obecne okoliczności na pewno spowodują wzrost poparcia dla Lewicy, ale podejrzewam, że to nadal zbyt mało, by przejęli władzę. Świadomość polskiego społeczeństwa nadal jest zbyt mała, lecz najważniejsze, że wszystko idzie w dobym kierunku. Frekwencja na protestach daje nadzieję a najbardziej rozczulają mnie starsze kobiety, które popierają protest bo chcą lepszej przyszłości dla swoich dzieci i wnuków. Naprawdę, mam dla takich osób mega szacunek i imponują mi walką o człowieczą godność i wolność Oby tak dalej.
  9. Nie jestem za tym, to już jest przesada. Aborcja całkowicie legalna - tak. Ale stosowana jako forma antykoncepcji już nie. Uważam, że takie zabiegi powinny być przeprowadzane jedynie w skrajnych przypadkach a nie jako zastępstwo prezerwatyw czy pigułek. Jeśli można zapobiec ciąży w sposób mniej inwazyjny, to czemu z tego nie korzystać? Jestem jednak zdania, że tabletki "dzień po" powinny być ogólnodostępne. Myślę, że powodują mniejszy uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym kobiety niż aborcja i promują świadome macierzyństwo. Taka kobieta może iść sama do apteki i wykupić lek nie musząc się martwić czy zostanie zakwalifikowana na zabieg i nie jest od nikogo uzależniona. Trzeba pamiętać, że nie ma 100% metody antykoncepcji a taka pigułka może być dla wielu par ratunkiem przed niechcianą ciążą
  10. No dobra, masz teraz chwilowo satysfakcję ale co Ci to daje tak naprawdę na dłuższą metę? To nie jest teraz czas żeby wyrzygiwać sobie kto jest "lepszy", tylko trzeba zjednoczyć siły i walczyć w słusznej sprawie Mówisz, że jesteś przeciw kobietom protestujących a które głosowały na PiS. Okej, rozumiem, że ta hipokryzja Cię wkurza bo mnie też. Ale wśród uczestniczek są też takie, które od początku konsekwencje walczyły i walczą o swoje prawa wspierając Lewicę. Nas też w ten sposób dyskryminujesz i rzucasz nam kłody pod nogi. Poza tym uważam, że ludzie zasługują na drugą szansę i jeśli naprawdę przewartościowali swój światopogląd po decyzji TK to powinni to właśnie udowadniać protestami i buntem przeciwko obecnej władzy. Moim zdaniem szkoda czasu i energii na to, żeby się teraz boczyć czy mścić, trzeba działać, żeby ten kraj nie upadł!
  11. Jesteś za podniesieniem poziomu świadomości społeczeństwa a sam się cofasz. Podsumowując można uznać, że wychodzisz z założenia: "Nie mój tyłek, nie moja sprawa". To bardzo egoistyczne podejście. Protest akurat dotyczy ucisku kobiet i Cię to nie interesuje, bo nie walczą o prawa dla Ciebie. Ale gdyby tak mężczyznom dla odmiany nakazywano robić coś, co naruszałoby waszą godność i wolność to śpiewałbyś inaczej, prawda? Warto czasem wykrzesać z siebie choć trochę empatii dla drugiego człowieka, bo nigdy nie wiadomo kiedy sam będziesz jej potrzebować od innych Oczywiście jestem daleka od logiki w stylu: "tak wybrałaś to tak masz", ale jednak ma trochę racji. Wielu ludzi nie interesuje się polityką i podeszło do głosowania na luzie, bez wcześniejszego zapoznania się z programem każdej z partii. Większość postawiła na PiS a bo najpopularniejsze i dlatego, że znajomi/rodzina tak samo głosuje a nie dlatego, że utożsamia się z tym światopoglądem. Takie kompletnie bezrefleksyjne, ignoranckie wręcz podejście. No niestety, ale to musiało się zemścić
  12. Tak może być, dlatego się nie napalam. Ale spróbować nie zaszkodzi
  13. Też tak myślę. Najlepsze jest to, że młodzież ochoczo wspiera Konfederację a tymczasem oni mają podobny program, a nawet jeszcze bardziej konserwatywny w kwestiach obyczajowych niż PiS. Więc "zamieni stryjek siekierkę na kijek"...Siebie warci są. Lewica ma aktualnie 8%, więc to spory skok. Uważam, że to jest moment liberalnych partii i muszą go wykorzystać najlepiej jak się da. Druga taka szansa by zwiększyć swój elektorat może się już nie powtórzyć
  14. No akurat mi nie możesz tego zarzucić bo ja od zawszę jestem za Lewicą. W wyborach głosowałam na Biedronia, więc nie jestem hipokrytką. Ale fakt... też mnie zastanawia ile osób, które obecnie protestują, kilka miesięcy wcześniej wsparło PiS. Podejrzewam, że całkiem spory procent Gdzieś mi się rzuciły w oczy notowania, że w obecnej chwili PiS ma poparcie rzędu 26%. Żal mi Cię
  15. Powiem tak... masz trochę racji, natomiast charakter marszów, które się obecnie odbywają mnie nie dziwi. Władza rządząca na tyle przegięła, że ludzie po prostu pękli i w desperacji robią wszystko, by odwrócić wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Opanowane i spokojne to kobiety były przez lata i co to dało? To, że mężczyźni dali sobie prawo do rządzenia naszymi waginami i decydują o naszej rozrodczości Niestety, ale czasem jedynie tylko takim sposobem można cokolwiek wywalczyć. Wspomniałaś autorko o wulgarnej i rozbuchanej "lewackiej" młodzieży a czemu nie wspomniałaś o agresji ze strony narodowców? Popychanie i bicie kobiet protestujących to Twoim zdaniem zachowanie normalne i godne pochwalenia? Niestety ale agresja rodzi agresję. Konserwatyści dokonali zamachu na ludzką godność, więc teraz spijają tego konsekwencje. Myślę, że wybuch wojny domowej to tylko kwestia czasu
  16. Mizo

    Czy dziewczyny naprawdę to kręci???

    No ja sobie osobiście czegoś takiego nie wyobrażam, ale jak widać, są różne kobiety i każda ma inne fantazje seksualne. Mnie żadna przemoc nie kręci, nieważne czy udawana czy prawdziwa. Zupełnie nie mój świat. Szczerze mówiąc, nie chciałabym podzielić losu Michaela Hutchence'a z INXS
  17. Niestety jest w tym trochę racji. Prawda jest taka, że kobiety mają facetów w garści tylko dlatego, że mogą zaoferować im seks a z uwagi na to, że jest on dla facetów mega ważny, to niektóre kobiety traktują go jako kartę przetargową. Wielu się udaje w ten sposób dużo ugrać, ponieważ większość samców to niewolnicy popędu i potrafią zrobić wiele, żeby tylko zaspokoić swoje żądze Gdyby kobiety "nie dawały" facetom seksu to podejrzewam, że bardzo nikły procent chciałby z kobietami utrzymywać intensywne relacje, bo nie mieliby z tego tytułu żadnej korzyści. Ich towarzystwo kobiet nie cieszy i nie satysfakcjonuje, nie mają oni potrzeby zgłębiania zakamarków kobiecego umysłu i duszy, tu chodzi tylko o chęć posiadania w sensie fizycznym i żeby plan się powiódł to udają, że są zainteresowani rozmową Z jednej strony randkowanie z facetem aseksualnym byłoby ciekawym doświadczeniem, bo nie działałyby na niego najbardziej prymitywne bodźce, tylko trzeba by było wykazać się elokwencją i inteligencją, żeby go sobą zauroczyć. To na pewno byłoby wyzwanie dla atrakcyjnych fizycznie kobiet, które do tej pory bazowały głównie na swojej aparycji
  18. Dokładnie. Jak mnie wkurza ta hipokryzja... facetom się wydaje, że jak klną to są bardziej męscy a tak naprawdę pokazują tym samym jedynie swój prymitywizm. Najbardziej mnie obrzydza jak stoją w grupie i chcą się popisać przekrzykując się wzajemnie wulgaryzmami. I myślą, że są wtedy "fajni". Żenada. Jeszcze gdyby bluźnierstwa były wyrazem ich ekspresji a oprócz tego mówiliby mądrze, to bym to przetrawiła i zignorowała. Ale zazwyczaj jest tak, że rzucają ku....rwami tak dla zasady i z przyzwyczajenia a poza tym niczego ciekawego od nich nie usłyszysz. To dopiero masakra A jeśli chodzi o kobiety, to już się przyzwyczaiłam do tego, że również bluźnią i już mnie to nie razi. Co nie znaczy, że się podoba. "Soczysta" mowa jest ok pod warunkiem, że ktoś po prostu taki jest i w ten sposób wyraża emocje a nie dlatego, że próbuje się dostosować do większości mimo, że to nie leży w jego naturze
  19. Mizo

    Czy powiedzielibyście...

    Rozważę to. Kotki są super. Wcześniej miałam psy i koty pojawiły się w zasadzie niespodziewanie bo zostały podrzucone, ale się w nich po prostu zakochałam No pozwól mu trochę porządzić, nie bądź taka
  20. Mizo

    Czy powiedzielibyście...

    No nie da się ukryć... na szczęście nie wszystkie są takie głupie i życzę Ci, żebyś na taką kiedyś trafił Ja mam już dwa i jestem bardzo szczęśliwa
  21. Mizo

    Czy powiedzielibyście...

    Tak, powiedziałabym. Nie wytrzymałabym Ale tylko pod warunkiem, że byłaby to osoba, którą w miarę znam, obcej kobiecie bym nie powiedziała bo wiem, że obróciłoby się to przeciwko mnie. Najprawdopodobniej przygotowałabym się sumiennie do takiej rozmowy i przygotowałabym wcześniej jakieś dowody świadczące o winie faceta bo tak na słowo to mało która uwierzy. Niestety kobiety są naiwne i czasem wolą się oszukiwać niż przyjąć do wiadomości brutalną prawdę. Niektóre to nawet jak same przyłapią partnera na gorącym uczynku to i tak będą go usprawiedliwiać i obwiniać o wszystko kochankę. Szczerze mówiąc żal mi takich dziewczyn bo nawet nie zdają sobie sprawy jakie idi...otki z siebie robią. A ich faceci się z nich tylko śmieją po kątach... Smutne, ale prawdziwe Bo faceci chcą mieć wierne kobiety, ale sami nie chcą się ograniczać seksualnie do jednej kobiety. Dlatego też biorą śluby i na partnerkę do stałego związku szukają spokojnej i uległej, której nie w głowie romanse po to, żeby taką zdominować i móc harcować za jej plecami. No bo przecież taka "sierotka" i tak nie odejdzie i z godnością będzie znosiła zdrady a oni zawsze mogą wrócić do ciepłego domku z obiadkiem na stole. Wyzwolona seksualnie jest fajna do zabawy, ale się takiej nie oświadczą bo obawiają się "rogów" a to dla mężczyzn mocne upokorzenie, więc takie kobiety najczęściej pełnią jedynie rolę nałożnic. Musieliby taką "pilnować" i rywalizować o nią z innymi samcami ale są na to zbyt leniwi i boją się porażki, więc wolą postawić na "pewniaka". No i taka nie pozwoli sobie wejść na głowę a mężczyznom to nie odpowiada bo zbyt bardzo lubią rządzić i narzucać swoje zdanie. I tutaj pojawia się zgrzyt Faceci chcą mieć ciastko i zjeść ciastko, ot cała męska natura
  22. Aktualnie jestem przeziębiona. Na szczęście powoli przechodzi
  23. Mizo

    W czym kobieta wygląda najlepiej

    Myślę, że w tym, w czym najlepiej się czuje Najbardziej sexy jest bijąca od kobiety pewność siebie i to, że komfortowo czuje się we własnej skórze. Strój pełni moim zdaniem rolę drugorzędną
  24. Dla mnie nie ma w tym nic złego. Po prostu niektórzy ludzie mają mocno zawężone horyzonty i takim osobom nie przetłumaczysz. Oni mają swoje teorie i koniec, dla nich "normalność" to tylko kobieta i mężczyzna i każda inna miłość nosi znamiona zboczenia. Oczywiście te same akty miłosne w wykonaniu osób het...erose...ksualnych (np. se..ks ana..lny) to już nie jest coś wbrew naturze (główny argument ho...mofobów) tylko po prostu eksperymenty łóżkowe kochającej się pary Le...sbijki też są chore no bo jak kobieta może być zaspokojona bez pe...nisa? Żaden facet nie potrafi tego znieść, że jednak TAK SIĘ DA i nie są oni niezbędni. Niby się tym brzydzą, ale jednak podniecają się tego rodzaju por...nografią i bardzo chętnie by się z taką parką zabawili gdyby mieli okazje. Mam przyjaciela ge...ja i to co on opowiada to jest po prostu niewiarygodne. Ci co najdobitniej wyrażają swoją niechęć dla ho...mose...ksualistów często sami przejawiają tego rodzaju ciągoty tylko nie akceptują siebie i nie mogą pogodzić się z własną tożsamością. Myślę, że osoba, która nie ma rozterek na punkcie swojej seksualności będzie po prostu do takich rzeczy podchodziła neutralnie, bez większych emocji. Nie musi być PRO L.G.B.T ale zwyczajnie będzie miała w nosie kto z kim śpi i co robi pod kołdrą bo nie ma na tym tle żadnych kompleksów. Uważam, że zdrowy człowiek nie będzie oceniał drugiego człowieka przez pryzmat orientacji se...ksualnej bo będzie miał zupełnie inne, dużo istotniejsze wytyczne. Każda skrajna postawa moim zdaniem wzbudza podejrzenia i ma to potwierdzenie w rzeczywistości. Wiem o tym bo mam informacje z pierwszej ręki. Kumpel mi opowiada, że jest mnóstwo ogłoszeń typowych "Sebixów", którzy mają żony i rodziny a mimo to ciągnie ich do eksperymentów z mężczyznami. Nikt by się po nich tego nie spodziewał a jednak - na co dzień oczywiście wypierają to z siebie i by nikt ich nie posądził o takie skłonności a na boku swoje robią. To, co charakteryzuje osoby ze środowisk mocno konserwatywnych to przede wszystkim obrzydliwa hipokryzja i uważam, że w większości przypadków taka postawa ma drugie dno
×