

Maja12
Zarejestrowani-
Zawartość
335 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
108 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 4
Maja12 odpisał PolaMela na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
My też w tej klinice podchodziliśmy Cechy podacie fenotypowe Twoje i partnera i będą Wam szukać odpowiedniej dawczyni, która będzie do nich pasowała. Tutaj nie ma co za dużo wymyślać, bo i tak dziecko może dziedziczyć po babci/dziadku/cioci/wujku. Genetyka to zawiła sprawa -
Bardzo mi przykro :((( Niestety brak słów na takie wiadomości, każda z nas musi przejść swoje niestety A jakie mialas zalecenia i leki przy transferze? Super, że nasienie tak Wam się poprawiło, mąż brał jakieś suple?
-
Mi się wydaje, że dobrze porozmawiać z lekarzem i zobaczyć jaki ma plan na ciebie. In vitro to często loteria, może warto pobadać coś głębiej? Robiłaś testy na trombofilię? Problem jest u Ciebie czy u partnera?
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Maja12 odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Trzymam kciuki zatem! Do krio będziesz podchodzić? Czy całkiem nowa procedura? -
Kurde dziewczyny nie moge coś wejść na ostatnia strone forum. Wam też sie tak ładuje błąd?
-
dokładnie, ja pamiętam kiedyś to byłam taka niecierpliwa - wszystko chciałam od razu. No dalej jestem w gorącej wodzie kąpana ale życie mnie nauczyło pokory. I tej cierpliwości na te wieczne czekanie na wszystko ehhh...
-
Naturalnie nie, miałam jedną biochemiczną po in vitro. Pozniej jeszcze 2 transfery, ale nie przyjęły się. Generalnie już te komórki były słabe, które mi pobrali, naturalnie niestety nic nie zaskoczyło a staramy się o malucha juz ponad 5 lat Kurde faktycznie loteria, trudno coś mądrego wymyślić w tej sytuacji ale przez ten remont to chyba faktycznie pozostaje czekać, bo i tak już przed nim byście nie zdażyli znaleźć dawczyni i podejść. No nic to odpoczywaj, moze jakaś książka czy film pomoże ci trochę oderwać myśli od tego wszystkiego?
-
Tak w skrócie - u mnie AMH 0,11, hashimoto i bardzo słabe komórki uzyskane ze stymulacji
-
a to mieliśmy to badanie, u nas kariotypy prawidłowe na szczęście. A czy to jest też przyczyna poronień?
-
Trzymam mocno kciuki! Musi się udać Może to plamienie to implantacja i dobry znak, nie ma sie co martwić na zapas za kilka dni jak będziesz testować to się okaże, na razie trzymam kciuki żeby beta była wysoka. Jakieś specjalne badanie się robi na tą translokację? Jak to u Ciebie stwierdzili? Ja peirwszy raz słyszę o takim problemie
-
A kiedy miałaś transfer? Trzymam mocno kciuki żeby tym razem był szczęśliwy strzał i ciąża się utrzymała. A kiedy masz transfer?
-
ok, czekam na info bede wiedziała czy sie stresować a fragmentacja u Was ok?
-
my czekamy 2 tygodnie, ale mam nietypowe cechy fenotypowe. A Wy długo czekaliście? Trzymam kciuki żeby badania były ok i udało się z gwarancją. A do tej pory nasienie było ok?
-
No właśnie ja dalej sie glowie, ale dziewczyny pisały żeby podejśc na luzie wiec staram sie o tym za bardzo nie myslec. Pewnie zaczne jak juz bede siedzieć w gabinecie. Kiedy masz u niej konsultacje? Ja jeszcze nie wiem jak długo będziemy czekać na komórki, bo na razie pierwszej dawczyni nie zaakceptowaliśmy
-
No właśnie my się zapisaliśmy do niej. Trochę się stresuję ale tyle osób ją poleca, że jesli już mam się uzewnętrzniać przed kimś to niech to będzie osoba, która zna się na rzeczy i wie o co chodzi. Dzięki za odpowiedź, utwierdziłaś mnie w przekonaniu że to dobra decyzja, choć pewnie jak przyjdzie już co do czego to bede sie mega stresować Nadzieja gratulacje!! Trzymam kciuki za super przyrosty Przypomnisz u kogo podchodziłaś? Tak chwalicie panią dr