Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maja12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    335
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Maja12

  1. Ja brałam tylko kwas foliowy i witaminę D. Ale też chętnie się dowiem, bo szykuję się do podejścia na luty, więc może akurat coś pomoże.
  2. Dziewczyny, czy Wam badanie HLA-C zlecał Paśnik czy robiłyście na własną rękę?
  3. My podchodzimy do ak w invimedzie. Na razie jeszcze jeden zarodek nam został (mielismy gwarancję 3 z trzeciej doby a uzyskalismy 2 trzydniowce i 2 blastki) i zobaczymy co dalej.
  4. Witaj, w jakiej klinice podchodzicie? Kiedy miałaś procedurę? Niestety te leki są mocno wpływające na organizm, ja akurat dosyć szybko wróciłam do siebie i znioslam w sumie dobrze te wszystkie zastrzyki i resztę, ale niektóre z nas dużo gorzej to przechodzą. Mam nadzieję, że przy kolejnym podejściu będzie lepiej.
  5. Gratulacje Najważniejsze, że w końcu się udało. Nie mieliście gwarancji zarodków przy drugiej procedurze?
  6. U nas w invimedzie podali wiek dawczyni 26 lat. Ostatnio widziałam, że innej dziewczynie na fb znaleźli taką 23 letnią, więc z tym chyba nie jest źle. Myślę, że są spore szanse na ciążę na takich komórkach. Właśnie też to zauważyłam. Chyba nie ma złotego środka. W każdym przypadku jest ryzyko i ja nie skreślałabym żadnej opcji.
  7. Gratulacje! Duży już z niego dżentelmen, niedługo będzie kopał mamę po pęcherzu No właśnie mnie to już mierzi jak czasem słyszę, że moja mama leków wszystkich nie wykupiła, bo jej szkoda było 40 zł na tabletki, my zostawiamy w aptece setkami i niestety nawet nie mamy pewności czy to pomoże.
  8. Gratulacje! Beta mega wysoka, chyba będą bliźniaki No właśnie doskonale Cię rozumiem, bo u nas to samo. Ja byłam u psychologa, u nas w klinice jest w pakiecie wizyta i rozmowa faktycznie pomaga. Czasem trzeba się zwyczajnie wygadać komuś, kto Cię zrozumie i nie będzie oceniał. My też ciągle zbieramy i odkładamy każdy grosz, pomogli rodzice jak mogli. Jeśli będzie konieczność kolejnej procedury, to będziemy musieli wziąć kredyt.... Ach ciężkie to wszystko
  9. Tak, to faktycznie problem jeśli jest dużo zarodków. Niestety koszt badań, jak i kolejnych transferów jest duży Ach, ile trzeba płacić za szczęście macierzyństwa Nas by chyba nie było stać jak sobie pomyślę jakie to są koszty. Zakładam, ze podchodzimy do tego transferu po nowym roku ostatniego mrozaka i jesli się nie uda to jeszcze jedna procedura, po czym kończymy z marzeniami o dziecku. My w invimed Katowice płaciliśmy 22 tys. Do tego leki, badania itp. Mieliśmy gwarancję 3 zarodków z 3 doby. Udało się uzyskać 2 zarodki z 3 doby które zostały od razu transferowane (ciąża biochemiczna), kolejne 2 hodowali do blastek. Jedna już transferowana (beta nie drgnęła), druga czeka na mnie w klinice. Wracam po wizycie u Pasnika i będziemy działać.
  10. To jest twoja decyzja i musisz rozważyć co będzie dla Ciebie najlepsze. Ja 2 razy próbowałam na moich komórkach zanim podeszłam do kd, ale faktycznie koszty tego wszystkiego są duże i jeśli nie podołacie, to trzeba rozważyć wszystkie opcje. My podchodzimy w invimedzie z gwarancją zarodków, to chociaż wiedziałam, że nie zostaniemy totalnie z niczym. Rozumiem, że nie macie już żadnych zarodków? Nasienie ok? Robiłaś badania immunologiczne? Co jest przyczyną niskiego amh?
  11. Miałam podobnie, jak po ostatnim transfrze z moich komórek zobaczyłam negatywną betę, to nawet nie było płaczu, tylko czułam ulgę, bo już wiedziałam, że jest to plan b. Na razie nie robiliśmy też żadnych badań PGS, bo na ten temat są mieszane opinie. Z tego co pisały dziewczyny na facebooku to widziałam, że te badania tez nie są do końca wiarygodne i są 2 metody. Jedna, bardziej inwazyjna opiera się na pobraniu komórek do badania z zarodka, druga, mniej inwazyjna polega na badaniu komórek z otoczki. Tylko też podobno może być tak, że fragment badany jest nieprawidłowy, a reszta zdrowa, co naraża zdrowy zarodek na degradację i odwrotnie. No i też może być zdrowy zarodek, a podczas rozwoju już po implantacji może coś pójść nie tak. To taka wielka jedna niewiadoma i w sumie, żadnej pewności nie daje, Oczywiście badania są zasadne, jesli potwierdzone są nieprawdłowe kariotypy lub jakieś nieprawidłowości genetyczne.
  12. Nie wiem jaka jest Twoja historia, ale może immunologia jest problemem? Jak endometrium do transferu? Ja bym podała mimo wszystko te mrozaki, nie raz czytałam historie, że zaskoczyło z najsłabszego zarodka. Może któraś z tych śnieżynek to właśnie Twoje wyśnione maleństwo
  13. Zrób jutro betę. To będzie jeśli dobrze liczę 12 dpt i powinno już wyjść, nawet jeśli to morula, a z tego co kojarzę to ostatnie stadium zarodka przed blastocystą.
  14. A kiedy masz testować? Blastka transferowana? Ja jak miałam ciążę biochemiczną to czułam napięcie w piersiach i ból w podbrzuszu. Ale to chyba każda z nas inaczej przechodzi.
  15. Dziewczyny a myślicie, że coś jeszcze poza tym HLA-C powinniśmy zbadać przed wizytą u Paśnika? On da nam na to zalecenia? Chciałabym jakoś się przygotować i juz nie marnotrawić czasu tylko w lutym podejść do transferu.
  16. To wystarczy, że mam ten kir już zbadany, czy musimy jakoś jednego dnia to robić? Muszę poczytać o tym hla-c, bo szczerze mówiąc pierwszy raz o tym słyszę.
  17. Dziękuję, to badanie z krwi się wykonuje? Możesz powiedzieć coś więcej o tym badaniu? Hmmm czyli teraz mamy większy problem bo dopasowanie mnie, partnera i dawczyni tak? Kurcze, a miało być tak pięknie i kolorowo, a zawsze pod górę
  18. Hej Dziewczyny! Nie wiem, czy ktoś tutaj jeszcze mnie pamięta, bo dawno mnie tutaj nie było, choć podczytuję Was od czasu do czasu. W skrócie podchodze do kd w invimed Katowice. Miałam już 2 transfery jeden zakonczyl sie ciaza biochemiczną, po drugim beta nie drgnela. Został mi jeden zarodek do transferowania, wiec robie badania immunologiczne. Wyszły Kiry AA, wizyta u Paśnika na styczeń. Jak leczy się te kiry? Myślicie, że z nimi jest szansa na prawidłową ciążę?
  19. Bounty trzymam kciuki! Tonia, mieliście jakieś badania immunologiczne już? Tez sie wlasnie zastanawiam czy zrobić. Ile zarodków Wam zostało z tej procedury? Dzwoniłam się dziś zapisać do Paśnika, ale termin dopiero na listopad będę próbować się wbić, może ktoś zrezygnuje
  20. Invimed Katowice, a ty? Myslę, że to może być wina immunologii na dobrą sprawę. Do tej pory wyszla tylko mutacja mthfr, ale nie robilam jakichs glebszych badan. Bede probowac sie wcisnąć do niego. Jakie badania juz robić? Slyszalam, ze na te z immuno dlugo się czeka na wyniki, wiec juz bym chciala zacząć działać. U mnie to drugi transfer z kd. Pierwszy ciąża biochemiczna i już wtedy moja dr mówiła żeby może się do niego zapisać, ale słabo terminowo to wypadało i chcialam wszystko przyspieszyć. Poza tym ta immunosupresja w pandemii chyba nie jest do konca bezpieczna
  21. Siedzę i ryczę nie udało się... Kurde naprawdę cały czas pod górkę, no niby starałam się nie nastawiać, ale wiecie, zawsze to mega cios. Został nam jeden mrozak. Myslę, że umówię się do Paśnika, zobaczę co jeszcze moja dr powie, ale może on coś zaradzi. W marcu była biochemiczna z kd, teraz nic. Nie wiecie ile teraz się czeka na wizytę u niego? Jakie badania dodatkowo jeszcze zrobić?
  22. Raczej bym szukała takiego specjalisty, lepiej dmuchać na zimne. Gratulacje swoją drogą Dziewczyny, 10 dpt właśnie wróciłam do domu i czekam na wynik bety. Siedzę i czekam jak na szpilkach i zakliman rzeczywistość Trzymajcie kciuki, ja staram sie nie nastawiać, jeszcze czeka na nas jeden mrozak, ale jakoś tak podświadomie aż mnie skręca z niecierpliwości. Ach
  23. ok, dzieki będę na to uważać jak tak, na razie to wiesz, cukier do tej pory był ok, mam 33 lata.
  24. Dzięki, kawa odstawiona kilka dni temu, herbata tylko zielona ostatnio Kurde a slodycze czemu? Myslicie, że zaszkodzą? Ja ostatnio codzienie loda sobie pozwalam...
  25. Hej! Dziewczyny w piątek wielki dzień i mamy transfer, właśnie wracam z usg, eno ładne i pani dr zadowolona Macie jakieś rady? Jak to teraz wygląda u Was w klinikach w ogole? Ja ostatnio podchodzilam na koniec lutego, zanim ta cała pandemia buchneła, wiec troche wypadłam z obiegu
×