Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

doloxo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

340 wyświetleń profilu
  1. doloxo

    Jak zapomnieć ?

    Moja historia jest dosyć dziwna. Tęsknie za chłopakiem z którym nawet nie byłam. Poznaliśmy się jak miałam 15 lat, teraz mam 18. On miał wtedy 22 a teraz 25. Byłam z nim na paru randkach i już od pierwszej randki się w nim zakochałam. On nie chciał żadnego związku i chyba nadal nie chce. Spotyka się tylko z dziewczynami i tyle. On dla mnie jest bardzo oschły i zimny. Pewnie nawet nigdy mu na mnie nie zależało. Spotykając się ze mną, pisał z innymi, spotykał się z innymi a nawet podrywał moja starszą siostrę. Przez ten czas raz mamy kontakt a raz nie. Czasem on się odezwie a czasem ja. Ale na żywo widzieliśmy się w wakacje. On był z kolega a ja z siostrą. Poświecił mi wtedy na spotkaniu dużo czasu i w końcu był miły. Na chwile.. Pozniej zaczął przymilać się do mojej siostry, podrywać ją, podnosić itp. Po tym spotkaniu odcięłam się od niego. W październiku znowu się odezwał. Czy chce gdzieś wyjść razem z nim albo w czwórkę jak ostatnio. Nie zgodziłam się. I tydzień później napiłam się i zapytałam czy coś robi. Zaczął mnie wyzywać, ze po co pisze i ze jestem dla niego za młoda i muszę dorosnąć i mnie zablokował. Było mi ciężko ale pogodziłam się z tym. A teraz znowu on wrócił. Tydzień temu zaczął mnie obserwować na instagramie i napisał czy chce przyjść do niego na whisky. Odmówiłam i na tym się skończyło. Ale teraz w ten weekend napiłam się i napisałam do niego czy coś robi. On powiedział ze nie ma czasu i żebym nie pisała. Napisałam okej i poszłam spać. Dziś mam moralniaka. Niepotrzebne napisałam, pewnie był na randce z jakaś dziewczyna a ja zrobiłam znowu z siebie ...kę. Jak ja mogę o nim zapomnieć? Przestać o nim myśleć i zacząć być obojętna ?
  2. doloxo

    Sytuacja z piątku

    W piątek razem z moją siostrą wyszłam na miasto na drinka. Po godzinie odezwał się do mnie chłopak z którym mnie kiedyś coś łączyło żebyśmy się spotkali, bo on jest z kolegą w okolicy i chcą z nami spędzić czas. Umówiliśmy się nad wodą. Powiem szczerze, że fajnie go było znowu zobaczyć. Rozmawialismy wszyscy. Potem poszliśmy razem na osobności z tym chłopakiem i zaczęliśmy się całować, przytulać. Później pokłóociliśmy się o coś, szczerze nie pamiętam o co byłam bardzo pijana a on lekko wstawiony. Mówił mi przykre rzeczy, dokuczał, powiedział, że nie jestem dziewczyną dla niego i, że się zmieniłam. Zaczął podrywać moją siostrę, siadał blisko niej, podnosił, dawał rękę na kolano. Byłam zła ale nie dałam tego po sobie poznać. Po godzinie poszliśmy wszyscy na spacer i znów zaczął przymilać się do mnie, całować itp. Na drugi dzień wysłał tylko jakieś emotki. Ja mam strasznego moralniaka do tej pory, gdybym była trzeźwa nie doszło by do niczego z nim. Kiedyś mnie on już bardzo zranił. Moje pytanie brzmi co on może o mnie myśleć? Że ma mnie wtedy kiedy tylko chce? Jak mogę utrzeć mu nosa, żeby nie myślał, że ma nade mną taką władzę
×