MaestroSyntetyczny

I wszystko zostanie w rodzinie. A finał? Twoje dzieci i moje dzieci biją nasze dzieci Tym razem defitywnie dobranoc. Greatpetlo zalegam!!!!

Prędzej spotkacie się na bazarze. Ty z mężem, on z żoną. Taki kwadracik bywa ciekawy

W trakcie elektrowstrząsów. Jak szaleć to szaleć, prawda?

Greatpetlo Chodź już do łóżka bo gwiazdorzysz

Poproś o elektrowstrząsy

Skłonna jesteś do szybkiego zmieniania zdania

Tego też tutaj nie pisałem

Żeby nie przeciągać. Zróbmy tak. Ty i ja przećwiczymy to jak aktorzy na próbie, ok? Wprowadzimy korekty, rozbudujemy ewentualny scenariusz. Pomyśl o tym.

Skąd Ty wzięłaś mój post? Tutaj tego przecież nie pisałem!

Ważne, że zrozumiałem o co chodzi. Wiesz co? A może jemu o to chodzi byś go "dosiadła"?

Zaczynasz myśleć pozytywnie. Biustonosz sobie daruj. Sterczące sutki pod bluzką zawsze robią wrażenie.

Zacząłbym pisanie od końca. Napisz mu w szczegółach jak się z nim kochasz, a potem taka po wolna retrospekcja.

Nie wiem co on żywi, wiem co nim rządzi. Chuć. Spadam.

Zima idzie. Jak przeziębisz pęcherz to nici z flirtu, bo czas będziesz spędzała w toalecie. Zastanów się dobrze.

Wpadaj na temat i relacjonuj. Zainteresowany jestem Dobranoc. Niech Ci się przyśnią jego zarumienione policzki, które dotykasz dłońmi. One płoną!

Jednego czego nie zrobisz, to nie opanujesz emocji. Podejdzie Ciebie z innej strony. To stary myśliwy.

Rany boskie! Ale przynajmniej będziesz miała co wspominać!

Licz raczej na majtki w torebce

Jasne! Kumplostwo to najgłupszy pomysł z całej palety możliwości, ale kupluj się, kumpluj

Czego?

Oj, Ty noś w torebce majtki na zmianę. Niedługo będzie się dziać

Nie psuj mi wieczoru

Jeszcze pupę ogarniam. Też. I uda.

Głupot mi nie opowiadaj. Nie wierzę, że odpuścisz

Dla mnie intymność to intymność na tematy intymne. Do tego pożądliwy wzrok a lico me płonie jak cholera! Można Parafrazując napisać: czerwony jak cegła