MaestroSyntetyczny

Patrzy długo? W oczy? Biust? Czy na nogi?

W tym jest sama słodycz. Ty wiesz jaki kokos ma grubą skorupę?

Dobry jest! Podchodzę do tego technicznie. Wie jak skracać dystans. I ten rumieniec na zawołanie. To zawsze robi na kobietach wrażenie

Zdecyduj się w końcu. Jest czy nie jest? Zgadujesz czy wiesz?

Zawsze mnie podniecało to co jest nieosiągalne. Himalaje kobiecości

Ładnie Ci powiedział!

Raczej zmusić do kochania a nie zgwałcić

Jesteś kobietą, prawda? Włącz któryś tam zmysł i do dzieła. Kwiczącymi moralami zajmiesz się w drugiej kolejności.

Jeeesssuuuu! Ty tak że wszystkim? Setka w zupełności by mnie satysfakcjonowała Na dobry początek ma się rozumieć.

To go na bezczelnego uwiedź.

No

Cwaniaczek! Czy bycie zajętym ogranicza rozwinięcie skrzydeł?

Raczej liczyłem na chociaż jedno miłe słowo

A może to jest tylko facet o takim sposobie bycia? Lubi czarować, otumaniać, wabić i na tym poprzestaje. Nic więcej. A Ty jego zachowanie odbierasz tak a nie inaczej. Jak facet czuje coś do kobiety to wysyła zupełnie inne sygnały. Walę prosto z mostu i najczęściej dostaję prosto z liścia, ale warto próbować

Jest piątkowy wieczór

Wiesz co? Jak już tak kogoś pozna się, tak do podszewki, to miłość niejednokrotnie bierze nogi za pas.

Wiśta wio łatwo napisać

To co tak ładnie nazwałaś w jednym zdaniu to po prostu miłość

Zaproponowała Ci przejście na ich temat. Chyba "wychodzenie z romansu".

A jeżeli to już nazwiesz i będzie nazwane, to coś zmieni się?

A potem wypiłbym flaszkę bimbru za każdą userkę i usera, których dane mi było poznać. Przecież odchodziłem stąd ze sto razy Wszystko zależy od bimbru.

Zapomniałbym, dedykowałbym jeszcze Autorce tematu ten utwór:

A ja napisałbym tylko jedno zdanie: ludzie, zapomnijcie o Kafeterii!

Medytacje nad Ośrodkiem Nagrody czy przeciwko Ośrodkowi? Czytałem kiedyś o kobiecie, która chciała schudnąć. Nic nie pomagało. Zdesperowana w czasie silnego głodu sięgnęła po puszkę żarcia dla kota. Przeczytała recepturę. To wystarczyło. Na nią zadziałało. Nie ma złotego środka. Nie ma gotowego algorytmu. Każdy problem jest indywidualną sprawą.

No! Nie zawsze potem z tym dobrze czujemy się. Trudno wrócić do tych czasów, kiedy byliśmy fajni. Kiedy człowiek uświadomi sobie, że pewne procesy są nieodwracalne, zmienia się na gorsze.