MaestroSyntetyczny
Zarejestrowani-
Zawartość
20750 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez MaestroSyntetyczny
-
Coś w tym jest o czym piszesz. Mam trochę inaczej, nie czytam postów, które próbują wywołać we mnie negatywne emocje. Jeżeli komuś moje pisanie przeszkadza, to najmocniej przepraszam. Twoją uwagę biorę sobie do serca
-
Nie da się nie zauważyć Uciekam. Pa
-
Popieram Twojego szefa.
-
A ja biegam za kawą i pikuś, nic, zero, nul. Wracam do pracy
-
Asertywność to zgrabne oznajmienie komuś: nie jestem zainteresowana/any. Biegał i piesek podchodzi pod manipulacje.
-
Kiedyś miałem tutaj taki nick Endriu Domyslny. Na co byś wyszła to bez znaczenia, ważne co ludzie o Tobie myślą. To żart. Nigdy takimi kategoriami nie myślę, nawet w realu. Nie wierzę, że w necie ktoś potrafi się zmienić o sto osiemdziesiąt stopni.
-
Żadnego. Przepraszam. Czasami mam szybkie ręce a wolny umysł. Na bycie poczęstowany przez Ciebie kawą to raczej nie liczę. Zbyt duży dystans mentalny mamy do siebie, a kocham tylko gorącą kawę.
-
Boję się asertywności. Lubię proste przekazy. Boję się ludzi, którzy nie chcą urazić. To jest niemożliwe do wykonania. Zawsze ktoś będzie czuł się gorzej.
-
Albo fajna zabawa słowem. To tylko forum a nie portal randkowy. Robię wszystko by nie być traktowany "na poważnie" i tak samo traktuję każdego, bez wyjątku. Kiedy ktoś jest daleki od moich upodobań, wtedy zaczynam pisać "na poważnie" i problem sam się rozwiązuje Szkoda, że nie ma nicku Cześć. Pyszną kawę robi. A właśnie mam na nią przerwę.
-
Uśmiech z rana jak śmietana. Dziękuję
-
Dzień dobry Muzo
-
Dziękuję Wzajemnie! Może Qwerty82 to przeczyta i wyciągnie wnioski. No cóż, taki wojenny z niej rocznik. Jak się czuję? Dobrze, dziękuję. Powoli z kumplem jedziemy dalej inwentaryzować, mierzyć i szkicować. Dzisiaj dzień wolny, więc nikt nam nie będzie przeszkadzał.
-
Dziękuję Ty to masz jednak dobre serduszko, wiesz jak faceta podejść.
-
Jak ja to kocham! Młyn na moje zwątlone ego!
-
Rzeczywiście pse Pani
-
Nie rób takiej miny. Skracam tylko dystans. Ktoś w końcu musi
-
Siódma czterdzieści trzy. Bosko wyglądałabyś w takim stroju. Stojąc w lekkim rozkroku bawisz się pejczem uderzając nim rytmicznie i lekko o swoją dłoń
-
Czekam na Ciebie.
-
Chyba czas na mój prezent dla Ciebie. Kupię lateksową czarną pilotkę, czarne oficerki i pejcz. Może być? A zapomniałbym o czarnym lateksowym stroju dominy
-
Cześć. Może i niczego, ale zostaniesz Ty i ja oraz dystans. Fajne mamy perspektywy, co nie?
-
Macie jakieś skuteczne metody na "odzauroczenie się"?
MaestroSyntetyczny odpisał Bellablue na temat w Życie uczuciowe
Oby. Obyś nie myliła się. Z całego serca życzę rozsądku. Greatpetlo ależ Ty chrapiesz! -
Ostatni gasi światło.
-
Macie jakieś skuteczne metody na "odzauroczenie się"?
MaestroSyntetyczny odpisał Bellablue na temat w Życie uczuciowe
Teraz gadasz jak kaznodzieja. Dziewczyna wygoniła nas z tematu. -
Macie jakieś skuteczne metody na "odzauroczenie się"?
MaestroSyntetyczny odpisał Bellablue na temat w Życie uczuciowe
Tylko nie uderzaj w płaczliwe tony Już spadamy. Pa