MaestroSyntetyczny

1 minutę temu, Electra napisał:

Z łechtania ego przez łanie? 

Coś w ten deseń

1 minutę temu, Electra napisał:

Jeśli myślisz, że alkohol zamieni negocjacje twarde w miękkie to jesteś w błędzie

Raczej kombinuję odwrotnie. Miękkie w twarde. Zaznaczam, że mam łaskotki. 

2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Wyłącznie z dobrymi, najlepiej z rekomendacją i certyfikatami autentyczności 

Zły jestem ze spier/doloną reputacją a do tego Syntetyczny. 

Przed chwilą, Electra napisał:

Czyli plan na piątkę z plusem. 

Najpierw łopatką, potem Esperal, następnie flaszka z gwinta na pół i możemy pogadać o tych punktach. 

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Taki mam charakter, chętnie się dobrymi rzeczami dzielę, a jest co dzielić, oj jest...

Podejrzewam, że dzielisz się tylko z dobrymi ludźmi. 

Przed chwilą, Greatpetla napisał:

Ooo... grubo działasz. Nie boisz się, że stracisz poczucie rzeczywistości i znajdziesz się nagle np.na dzikiej plaży gdzieś daleko od domu? 

Pijesz sam? Proponuję jednak kogoś do trunkowego animuszu. Tak dla Twojego bezpieczeństwa.

Rozumiem, że zgłaszasz w ten sposób gotowość do wspólnej degustacji

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Przez skromność nie zaprzeczę, okruszkek skubnęłam

Zazdroszczę tego okruszka. Smakiem się obchodzę. Szczęściara!

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Ja?No coś ty? Ja tylko dziś piję. Jeśli już to zaszyta jestem w gąszczu chmielu

Ja też tylko dzisiaj. Zaczynam w sobotę rano i kończę w sobotę wieczorem. Następnego tygodnia. 

3 minuty temu, irukangi napisał:

Szkoda to jak teściowa wpadnie do studni, tragedia jak ją wyciągną żywą 

Same szkody. Jak tutaj nie pić? 

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Dokładnie. Z tą małą jest zdecydowanie łatwiej się dogadać, na wszystko się zgadza, często przytakuje...

Widzę, że z niejednego pieca chleb już jadłaś. 

1 minutę temu, Greatpetla napisał:

Chyba prędzej robaki będą Ciebie gryzły w Ziemi niż takiego osobnika poznasz . 

Też jesteś zaszyta? 

1 minutę temu, Electra napisał:

Szkoda jest jak krowa wejdzie w zboże. 

Tym bardziej szkoda. 

2 minuty temu, Electra napisał:

Nawet nie próbowałam. 

Szkoda. 

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Nie da się tu inaczej linka wstawić. A z moich i tak 3/4 są usuwane.

Rozumiem. Ja tutaj tylko sprzątam, dlatego zapytałem

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

M

Zaciąłeś się? 

1 minutę temu, Electra napisał:

Jeśli tylko namierzysz łopatkę. 

Lewa czy prawa? Wiem co to łopatka. Czasami w mięsnym kupuję. Nie zagniesz mnie, Elektra!

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Eee, tak zawsze się robi jak krew za szybko odpływa, nie martw się,  to się zdarza....

A przecież zawsze mówię, że ta mała główka jest mądrzejsza. Z dużą są same kłopoty. 

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Wierz mi że do moich lodów nie trzeba ani parasolki, ani tym bardziej pucharku 

Chyba znowu muszę się napić. Ufff! Szynszyla, słabo mi

1 minutę temu, Electra napisał:

Esperal hamuje moje zapędy. Musimy poznawać się na trzeźwo. Uniesiesz? 

Pod warunkiem, że pozwolisz mi w chwili uniesienia wyrwać  go spod łopatki zębami! 

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

To akurat jest intymne pytanie.

 

Nie kryguj się! Dajesz! Pokazuj! 

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

To było boskie. Tak jakby kobieta sie skarżyła na zbyt duże cy-cki,  normalnie traaagedia

Czytałem tamten temat

2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

 skoro musisz....

 

Dziękuję! W pucharku z lodami brakuje mi parasolki

Przed chwilą, Electra napisał:

Nie musisz. Nawet nie patrzę w Twoją stronę. 

Elektra, polać? Bruderszaft? 

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Aż mi się przypomniał ten temat z ero z gościem, który twierdził, że nie może pracować.

Są we mnie duże pokłady zdrowego rozsądku. Przecież nie będę go na taczce woził

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Hmm, ciekawe....A od jakiego miejsca rozpoczelabyś ewentualne przeszukanie?

Chyba muszę się napić.