Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MaestroSyntetyczny

Zarejestrowani
  • Zawartość

    20750
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez MaestroSyntetyczny

  1. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Chyba muszę się napić.
  2. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    To nie było tak Nadmuchał go a skórką się lekko wstąpiła.
  3. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    A każda z dwóch głów niech pracuje na swój rachunek.
  4. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Bardziej od nadmuchiwanego pen/isa. To teraz jest na topie.
  5. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Człowieku! To absolwenci moich kursów obciachu
  6. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Tak myślisz? Kurczę, a ja myślałem, że z nimi wyglądam jakbym dopiero co spod prysznica wyszedł, wskoczył w ciuchy prosto z jurnala I oto jestem!!! Kaszana z tego wyszła.
  7. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Po co ich męczyć dociekliwym rozpoznawaniem? Metek z ubrań nie zrywam i jest git. Same rzucają się w oczy.
  8. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    To jest to! Przepraszam, przepraszam, jeszcze raz przepraszam! W wyliczance znalazłem jednak punkt dotyczący seksu. Cwanie zakamuflowany, muszę to przyznać. Oto on: "-ugodowego, idącego na kompromisy" Czyli musi zaakceptować kochanków
  9. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Spoko! Teraz będzie na temat. Tutaj nie ma nic na temat seksu! Tyle punktów, a najważniejszy pominięty!
  10. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    To walnę drugiego kielonka za tych spod Paragraf 52. Chłopcy! Głowy do góry!
  11. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Boże, jesteś i tak łagodna! Nawet nie wiesz jakie słowa padają przy rozstaniach! A potem? A potem czas sobie płynie wolniutko, a kobieta zaczyna kombinować, czuje, że nie do końca jest sobą. Myślami ucieka do chwil wspólnie spędzonych, dajmy na to w łóżku...chyba nie ma sensu pisać dalej
  12. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Bo to mądra kapitalistka jest. Wyssie z niego ostatnią kroplę krwi i któregoś dnia odda go Tobie z uwagą: miałaś rację, jest do du/py A Ty rozrzewniona spojrzysz mu głęboko w oczy i wyszeptasz wzruszona: Jesteś Kochanie! Ani przez chwilę nie wątpiłam w to, że wrócisz do mnie, bo ciągle kochasz.
  13. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Wypijam kieliszek czystej za każdego eks męża. Faceci jesteście jak Legia Cudzoziemska. Łzy, pot i krew nie jest Wam obca. Z szacunkiem to robię!
  14. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Sama świadomość czegoś jeszcze niczego nie zmienia. Spójrz na problem z mojego punktu widzenia. Wiem, że alkohol szkodzi, ale żadna siła przed północą nie ruszy mnie z baru, w którym zakotwiczyłem.
  15. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Dlaczego mnie to nie dziwi? Biedaczek! Czerwona kartka to niemalże jak paragraf 52 Kodeksu Pracy. Facet został napiętnowany.
  16. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    A gdzie jest temat, na którym zostawiłem tyle potu, krwi i spermy?
  17. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Dopiero zaczynam się rozkręcać.
  18. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    Albo ma przesrane. Kobieta świadoma to podwójnie niebezpieczna kobieta.
  19. MaestroSyntetyczny

    Matrymonialny anons

    To zdanie powinno być mottem przewodnim każdego tematu na forum.
  20. MaestroSyntetyczny

    Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

    Coś mi wygląda na to, że Ty zdecydowanie za mało trenujesz!
  21. MaestroSyntetyczny

    Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

    A teraz zobaczmy co tam w grafiku mamy? Jest! BBB, dawno nie widziana i nie nękana. BBB, jesteś?!
  22. MaestroSyntetyczny

    Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

    Rachunek sumienia zrobiony? Aby uczciwy? Od początku do końca? Zobaczymy! W wolnej chwili zapraszam do siebie!
  23. MaestroSyntetyczny

    Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

    Mówią: kto wcześnie wstaje temu Pan Bóg daje. To teraz szybkie grzeszenie i jeszcze szybszy wypad do pracy Miłego dnia.
  24. MaestroSyntetyczny

    Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

    Ja pierdziu! Chyba jednak pożegnam się i zlegnę w łożu stosownym. To był ciężki dzień. Cześć.
  25. MaestroSyntetyczny

    Czy prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

    Sama zobacz jaki to trudny i niebezpieczny zawód! Kafeteryjny spowiednik i egzorcysta. Stresu od metra i jeszcze parę centymetrów.
×