MaestroSyntetyczny

BBB, Ty doceń, że tutaj przesiedziałem ponad dziesięć godzin [na jednym półdupku] czekając na Ciebie

2 minuty temu, Greatpetla napisał:

Uśmiechnęłam się szeroko. Hmm.., czyli facet to taki trochę włóczęga. Niby ma dom, ale go nie ma.Taa..tylko go puścić w nocy  samopas, to od razu będą kłopoty.  

Zaraz tam kłopoty! Zdobywa doświadczenie by Ciebie nim potem obdarzyć. I nie mam tutaj na myśli chorób wenerycznych Nie chcesz mieć do czynienia z mistrzem w swoim fachu? 

A jak psa będziesz sztywno w domu trzymała to w końcu zwariuje. 

4 minuty temu, Greatpetla napisał:

.. a co na Ciebie działa mistrzu? Domyslam się ociupinę odpowiedzi.. 

Skoro domyślasz się to szkoda zużywać klawiaturę. 

"Jadł z ręki". To tylko przewrotność. Ty masz tylko myśleć, że zdobyłaś faceta i to jest poprawny tok rozumowania. Facet jest jak pies. Nakarmisz, przytulisz ale...właśnie! Musisz go na noc wypuszczać a on bankowsko rano wróci. Śniadanie do łóżka przyniesie, czasami sam wskoczy. Zaznaczam, czasami. Za dużo su/czek w okolicy samopas biega

9 minut temu, Greatpetla napisał:

Bez takich szaf Wasze życie byłoby nudne i tyle. Nijakie i bezpłciowe. Tak to macie może życie w katuszach, ale jakże ciekawe i kolorowe bywa to życie..

Czyli? Jednocześnie nie doceniacie siebie a zarazem przeceniacie? Jak to jest? Jak usidlić faceta by jadł Wam z ręki? Nie wiem. Wiem tylko co na mnie działa. 

3 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Uff. Poza tym wole męskie nogi. 

A ja damskie uda. Zdecydowanie bardziej niż jej niewyparzoną buzię

4 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Skoro wszystko już sobie wyjaśniliśmy to wracam do pacjentów. 

Nie pękaj BBB Też jestem dobry w te klocki. Znaczy, nieźle szczekam a czasami gryzę. 

2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

I ty oczywiście ja masz z pewnoscio. 

Słowem nie wspomniałem o sobie. To była tylko sugestia czego Ci brakuje. Lubię Ciebie ale nie aż tak bardzo

5 minut temu, BoniBluBrutal napisał:

Masz racje. Nie doceniam cię. I to się raczej nie zmieni. 

Zmieni się zmieni. BBB, Ty po prostu potrzebujesz silnej męskiej ręki a będziesz chodziła jak szwajcarski zegarek. 

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

To tylko sugestia. 

BBB, Ty mnie chyba jednak nie doceniasz

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

Wracaj na ero a tutaj ścieżek zarośniętych nie wydeptuj. 

Zdecyduj się w końcu, mogę zostać, czy mam iść?

2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Na twoje nieszczęście mam dobra pamięć. 

Lekko wybiórczą Są w Tobie jednak ludzkie odruchy. Znalazłem zarośniętą ścieżkę BBB Bądź czujna! 

2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Oczywiście. Masz wolna wole. Ale koniec bezbeczenia. Według ciebie nie jestem przecież kobieta żegnam ozięble. 

BBB, toś teraz wymyśliła!

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

Dobra trzepże szybciej bo ile można

Myślałem, że Ty się tego podejmiesz? Ale widzę, że Twoje dłonie jakby zajęte sobą. Jak Ci idzie BBB? Jeszcze minuta czy dłużej Ci zejdzie? 

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Oh nie ma zbiegów okoliczności. To po prostu przeznaczenie

Też tak uważam. Pozwolisz BBB, że zostanę tutaj na dłużej?

2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Bóg już z rana cię opuścił?

Opuścił tylko na chwilę, by zesłać Ciebie. Czyż to nie fantastyczny zbieg okoliczności? 

Czy te elektrowstrząsy muszą tak mną rzucać?

2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

O 6 zaczynam elektrowstrząsy i lewatywę. 

Zgadzam się na jedno i drugie. A moglibyśmy zacząć od pocałunku, takiego usta usta? Byłoby mi miło

2 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

Drżenie powiek to nadmiar kofeiny a usta słone od popkornu. Gdy cały ero śpi to się przychodzi tutaj poszukać bezbeka. Nie ze mną te numery

Tak też pomyślałem, bo niestosowną myślą byłaby myśl, że Siostra na mnie "leci"

Za parę minut dzwoń kościelny wybije szóstą rano. Siostra zapewne będzie bardzo zajęta oporządzaniem pacjentów, zgadłem? 

Mogłem wcześniej przyjść i stosownie wykorzystać ten spokojny czas

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Wszy. 

Stąd te nerwowe drżenie powiek i oblizywanie warg? Udawałem, że tego nie widzę

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

Jeśli myślisz ze poranne polucje moim kosztem opanujesz to od razu możesz opuścić ten dział

Siostro Przełożona! Co też Siostrze chodzi po głowie! 

3 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

To jednak prawda o tych zolzach. 

No! Ale to są zdecydowanie moje klimaty Innymi słowy, lubię takie kobiety. 

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

Pan pomylił szpital z klasztorem. 

Jak zwał tak zwał Czy siostra nie uważa, że ten fartuszek jest jednak nazbyt krótki? 

Widzę, że Siostra Przełożona znalazła czas by fartuszek odprasować! No no! A któryż to pacjent wpadł Siostrze w oko?

Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Nocą mówię ludzkim głosem. Ale już świtać zaczyna wiec sam rozumiesz

Wiem, dlatego czekam na ten blady świt by zobaczyć Twoją prawdziwą twarz, do której mnie przyzwyczaiłaś a za którą "tęsknię"

1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:

No wiesz na bezrybiu i ja jestem ryba. Po prostu nikogo tu nie ma o tej porze i dlatego się witasz. Ale ja się nie nabieram na takie poranne uprzejmości a kręć się. 

Widzisz sama, jak chcesz to potrafisz być miła