Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Keffy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    332
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Keffy

  1. Dziewczyny czy któras wie co się dzieje z Ava? Nie ma jej od dłuższego czasu...
  2. Ja w żadnej pracy nic nie mówiłam, nikomu. A i nawet nie brałam zwolnienia a jak już to dogadywałam się z lekarzem pierwszego kontaktu by czasem ktoś się nie pytał czy nie domyślał. Może i dobrze może i źle... Tego sama nie wiem
  3. Dziewczyny ja trochę z innym pytaniem - problem. Czy wy mialyscie silne bóle miesiaczkowe przed staraniem się o dziecko? Pytam bo ja miałam okropne okresy ból gorszy jak masaż szyjki przed porodem. Po udanej pierwszej ciąży bóle minęły ale teraz po 2 latach powróciły. Co mnie strasznie dziwi zastanawiam się czy to nie mogło mieć wpływu na mój nieudany transfer. Czy może mialyscie tak i lekarz kazał robić jakieś dodatkowe badania? Nie wiem czemu ale podejrzewam że to związane jest z hormonami bo dodatkowo zrobiłam się strasznie nerwowa... Czy macie może na to jakoś swoją teorie? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
  4. Kochana trzymaj się! I do następnego!!
  5. Tak 1500 plus 200 przygotowanie. Ja jestem prowadzona przez Hawryluka.
  6. 1700 to cena za transfer oraz ogrzanie do tego leki 500zl na 2 tyg.
  7. Dziękuję dziewczyny za wsparcie do dla mnie dużo zwłaszcza że nikt o tym nie wie tylko ja i mąż i jak same wiecie to czasem bywa ułatwieniem ale i ciężarem. Jak to Werka napisała nikt nas nie zrozumie jak my się tu na forum bo wiem co czujemy i co przeżywamy. Ja robię sobie przerwę i wrzucam się w wir pracy i może w grudniu podejdę ponownie zobaczę jak moje życie ułoży się do tego czasu. Dziś jestem tylko zła już nie smutna ale nie zła na siebie a na wszystko do okola ale w sumie do końca nie wiem za co...
  8. Tym razem się nie udało.... Beta 0,1 a było tyle symptomów, tak mi się wtedy wydawało
  9. Hej ja biorę Neoparin /Clexan aby było lepsze ukrwienie (aby zarodek lepiej się zagościł) bo tak to nie mam innych problemow. I z tego co pamiętam to brałam to aż do 3 Mc ciąży.
  10. Ja też biorę metypred Estrofem Neoparin luteine i Prolutex.
  11. Dziewczyny dziś robię betę!!! Trzymajcie kciuki
  12. Ava pięknie!!! Proszę trzymajcie za mnie kciuki bo dziś mam kiepski dzien. U mam wrażenie że lada chwila dostanę okres....
  13. Aaaaa.. ja mam to samo. Odliczam jeszcze dwa dni do bety... i raz myślę że jest ok a raz że nie. Dobrze że jestem w pracy bo tak to bym zwariowała. Więc kochana nie jesteś sama Ja mam plan aby zrobić najpierw rano w środę test ciążowy. A później na bete ale nie wiem czy mi odwagi starczy...
  14. Dzięki dziewczyny za odpowiedź:) no mam nadzieję że rzeczywiście to idzie w stronę fasolki a nie okresu... choć samopoczucie sprawia ze zaczynam myśleć inaczej.
  15. Dziewczyny czy też tak miałyście po transferze... ja dziś co się budziłam to byłam zlana potem...mam uczucie opuchnięcia tzn. odczuwam dyskomfort jak aplikuje tabletki... i brzuch mnie boli jak na okres...
  16. Ja miałam 20.09 - 3 dniowego ale mnie pobolewa brzuch z reszta wcześniej też tak miał w poprzedniej ciąży.
  17. Nie jeszcze nie dopiero po 12 dniach mam zrobić
  18. O ja też miałam podane 3 dniowe:) ja tym razem nie barałam zwolnienia 2 dni troszkę poleżałam a później normalnie i do pracy też bo bałam się że moja głowa da mi popalić. A że prace mam siedzącą to myślę że będzie dobrze
  19. A jak zachowywałyście się po transferze? Brałyście chorobowe? Leżałyście czy normalnie funkcjonowałyście oczywiście nie dźwigając i nie uprawiając sportu?
  20. Własnie miałam pisać że mnie brzuch pobolewa taki tępy ból od czasu do czasu i też nie wiem czy nie wariuję... jurro jeszcze sprawdzenie progesteronu czy ładnie przyrasta.
  21. Dziewczyny, Na takim forum piszę pierwszy raz... o dziecko staraliśmy się przez 5 lat i po drugim in vitro udało się i mamy 2 letnie "żywe srebro". Podchodziliśmy do in vitro w Płocku dr Hawryluk - który dał nam na nowo nadzieję. Próbowaliśmy naturalnie stworzyć nowe życie ale niestety nam się nie udało (mówią że po ciąży drugie podeście jest możliwe bez wspomagania). Aktualnie jestem po transferze "mrożaczka" i jeszcze tydzień do testu. Progestreon po 3 dniach od transferu 19 więc bombarduje się luteiną. Dobrze że są takie fora bo trochę łatwiej "nie zwariować" czekając na wyniki bety...
×