84Michal84
Zarejestrowani-
Zawartość
2153 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez 84Michal84
-
hmm.. no nie wiem czy to zmyslona historia czy prawdziwa, generalnie raczej watpie zebym mial ochote na swoja tesciowa czy np inne kobiety w jej wieku. rozumiem jakby np mlodsza siostra zony to co innego... rozumiem zas ze bliskosc potrafi przelamac pewne granice. Natomiast jesli to prawda to nie rob sobie dziecka z nia - jestes mlody, ona juz na krawedzi zycia - przynajmniej towarzyskiego, spolecznego, pogladowego. Ogolnie pewnie i tak za kilka lat gdy ona sie zestarzeje a ty otrzasniesz sie ze smierci i zaloby i przejszysz na oczy to zobaczysz ze powinienes poprzestac tylko na pocieszeniu ktore ci zaoferowala, ale teraz tego nie widzisz, wiec ci to mowie
-
za bardzo to roztrzasasz generalnie... powinnas tamtej powiedziec jak to bylo i ja opieprzyc ze do Ciebie dzwoni ,co ona sobie wyobraza? generalnie zrzuc na luuz
-
no roznie moze byc kontakt oralny pewnie bez gumki, byl, pocalunki wiec spore ryzyko...
-
czyli bylo mu latwo w srodowisku - byla zona, dzieci, ukryc ta inna kobiete... coz.. dalas sie oszukac - trudna, zycie plynie dalej, mozesz sobie na jakis czas dac spokoj z facetami i tyle
-
tak to bywa, pewnie mloda jestes stad niedoswiadczona czego konsekwencja jest naiwnosc, sparzylas sie i to mocno, przez co bedziesz bardziej uwazac szczegolnie na rozwodnikow, tych co maja za duzo zwiazkow na koncie, tych ktorzy prezentuja sie i wygladaja za dobrze, niz mogla bys sie spodziewac, im bardziej bedziesz kims oczarowana w przyszlosci tym bardziej bedzie to dla ciebie sygnal ostrzegawczy stalo sie i sie nie odstanie, stoicka sztuka zycia nakazuje aby witac pzeciwnosci z pokara i godnoscia, tak tez zrob, mozesz przeanalizowac to co sie stalo, ale generalnie za bardzo nad tym nie slacz zeby ci to zycia nie zatrulo, czy mogals temu zapobiec - pewnie tak, ale jak czas pokazal nie bylas w stanie i stracilas kontrole, mozesz tylko to zaakceptowac.
-
pewnie nic z tego nie bedzie jego wewnetrzna wiara w siebie runela a co za tym idzie krepuje sie byc w obecnosci kogos lepszego od siebie bo to go jeszcze dobija, stoickim panaceum na wszelkie rozterki jest akceptacja swojego losu i wyzbycie sie pragniej, im bardziej czegos pragniesz bym bardziej tracisz co masz i marnujesz okazje ktore napotykasz po drodze w pogonii za pragnieniem, ktore jest tylko wizja tego co bylo piekne lub moglo by byc lub ty sobie tak to wyobrazasz. Wiesz ze juz tak nie bedzie wiezy wznoszace mosty szczescia miedzy wami zostaly przeciete i nawet jesli ty jestes gotowa aby je odbudowac po swojej stronie fosy to on tego nie chce zrobic po swojej stronie. zostaje ci przyzywczajac sie do mysli ze z nim nie bedzie nic, to bedzie ciezkie ale jesli poddasz sie takiemu procesowi przez np rok wyszukujac argumenty ktore przemawiaja za tym ze wasza relacja jest martwa to np po roku bedzie ci lzej, jesli bedziesz dalej brnac w proces reeanimacji zwiazku na pewno bedziesz bardziej zaanagazowana a co za tym idzie po np roku takiego procesu sama bedziesz wrakiem czlowieka, jesli odpuscisz a on ogarnie siebie i zechce wrocic moze cos z tego bedzie, ale nastaw sie na to ze pewnie nie
-
od razu chce sie wszyskiego sprobowac i na wszystko ma sie ochote od razu czlowiek patrzy w przyszlosc z kosmiczna energia
-
widzisz sama
-
spacery, rozmowy, zagadywanie do ludzi, czytanie literatury technicznej, cwiczenia w lesie, prace techniczno-labolatoryjne, niegrzeczne mysli i czyny - ogolnie na wszystko, byc mozne nawet i na Ciebie
-
czemu nie ?
-
oby, u mnie pieknie swieci ide na spacer
-
moze jeszcze wzejdzie
-
norma, u mnie przed slubem i do ok roku po slubie bylo jak w bajce, w ksiazce lub filmie romantycznym, potem, nagle bummmm w dol... praktycznie nie do poznania, ale wiekszosc ludzi tego doswiadcza, po prostu namietnosc wygasa i trzeba szukac nowego partnera, sluby i dluotrwale zwiazki sa najgorsza rzecza jednak.
-
to raczej symptom ze jest nieobyty towarzysko, nie ma doswiadczenia w rozmowie z nowymi ludzmi, pewnie male doswiadczenie z kobietami. generalnie tez chce abys sie wykazala i stawia sie wyzej bo jestes nowo normalnie gadam z kobietami grubymi chudymi, pieknymi, chociaz z tymi pieknymi chetniej ale bez pokazywania ze lece na ich urode, staram sie miec ten sam flow do wszystkich kobiet co robi lepsze wrazenie
-
snila mi sie tajlandia, chodzilem w asyscie robotow i rozmawiala ze mna piekna tajka potem sen sie urwal
-
bardzo przyjemna konwersacja z mojej strony takze. Dobrej nocy i pieknych snow
-
bede pamietac by mowic o sobie mniej..... uuu moze korona ? haha sama uzylas slowa kuszenia wiec oskarzanie mnie o uzycie manipulacji jest chyba nietrafne, pozatym nie potrafie inaczej to wpisane w moja osobowsc, ale gratuluje kuszacych ud uwierz mi do starosci ci jeszcze daleko
-
hahah a to ci dopiero interesujace . a jak Twoja choroba oraz cwiczenie ud? czy sa juz wystarczajaco wycwiczone by sprawiac wrazenie ponetnych?
-
zgadlas
-
musze przyznac ze tak po prostu jest
-
no dobrze bede grzeczny, chociaz zaczelo mi sie to podobac, tak, tzn to jest dom sluzacy mi jako biuro i miejsce gdzie trzymam elektronike, komputery maszyny itd.
-
hehe... gdy pojemne jadra sa pelne efakt jest znacznie lepszy ale .... zboczylem
-
hahah zwlaszcza po tym co pisalem tutaj No tak, mam w domu cale powiedzy to labolatorium prywatne. Coz zeby mezczyzna sprawil aby kobieta miala piekne i kolorowe sny przed snem to aby o to zadbac musi miec pojemne... jadra
-
hmm, mysle ze predzej czy pozniej i tak go zobaczysz, co ulatwialo by rozpznanie mojej tozsamosci glowny model ktory robi moj startup ma 157cm, ja po pracy robie mase innych posrednich zastosowan z poczatku z ciekawosci potem po prostu wszedlem w startup ktory zmodernizowalem i jak na razie idzie jak po masle. coz... jak sie nie domyslisz to ci nie powiem bo bylo by to nieladnie ;D
-
calego robota przemyslowego, tym mniej wiecej sie zajmuje, programowaniem i robotyka. no wiesz... jak chodzilo o spedzenie chwil przed snem to raczej pojemnosc ramion czy portfela tutaj odgrywa nie najwieksza role