84Michal84
Zarejestrowani-
Zawartość
2115 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez 84Michal84
-
w niczym nie masz racji
-
myślicie że kobietę może zniechęcac brak stanowczości i inicjatywy
84Michal84 odpisał downhiil na temat w Życie uczuciowe
zalezy pewnie od kobiety, mojej szwagierki moja biernosc i niezdecydowanie nie zniechecily -
czyli co popierasz przemoc w tak blachej sprawie ?
-
Dziekuje za ta odpowiedz, dzis sprobuje to wprowadzic w zycie malymi krokami. Mysle ze masz duzo racji. ohh no jest to od poczatku do konca sytuacja prawdziwa, zreszta zaczyna sie ona ok 3 lata temu jak opisywalem moje relacje i problemy z zona jeszcze przed narodzinami corki, coz wyszlo dziwnie, ale to dlatego ze ja znalazlem sie w warunkach w ktorych sie dusilem i zycie zaczelo mnie przzytlaczac, zle emocje smutek i nagle jej siostra i zycie znow rozkwitlo, no tak sie stalo... dokladnie to mialem na mysli, niech i ona cos od zycia ma... wlasciwie... sytuacja komplikuje sie tak bardzo gdy pojawia sie dwoje ludzi zyjacych ze soba ze to naprawde przewyzsza wszelki stopien skomplikowania technicznego i matematycznego, po prostu nie wiem co zrobic zeby to wszylo dobrze, ale pewnie jak mowisz - ona straci do mnie szacunek i bedzie tragicznie, tyle ze nie wiem co ja mam zrobic ?
-
aha czyli wszystko co mowie ja jest manipulacja a co ty mowisz jest faktem... yhmmm i jeszcze mnie upadlasz umowmy sie -z jakich powodow mnie nie lubisz co bym nie powiedzial bedzie zle - prawda? a ten pomysl jak samawiesz jest obrzydliwy
-
podobnie jak Ty z rozumem
-
uzywam prawa cytatu wiec to mnie nie dotyczy, kurde ale manpipulujesz, nawet nie potrafisz sie odniesc do moich slow mertyorycznie
-
hmmm wiem, gdyby nie dziecko to bym sie z nia rozwiodl bo do siebie nie pasujemy, ale... tak serio to ja tez chcialbym miec takie sama prawa jak ona wtedy i tez bym sobie kogos znalazl na boku i ona by kogos miala i ja i wszyscy zadowoleni, pomysl wydaje sie nieglupi
-
dziwny typ... widac ze jakis agresor -macho
-
wiem ze masz racje, pozatym akurat osoby ktore tu sie wypowiadaja to znam z innych tematow i wiem jacy to hejterzy. Fakt, moglem tego nie mowic, ale chyba dobrze by jej zrobilo jakby sobie kogos znalazla i tak mnie tym wszystkim nie obciazala, ogolnie to wszsystko jest juz dla mnie meczace - szczegolnie odkad jest dziecko.
-
jestes bardzo okrutna, ale tak, czesciowo przyznam Ci racje - ja sie nie nadaje do tradycyjnego modelu rodziny, bo moja wielkosc i myslenie wyprzedza nasze czasy o jakies 300 lat, ale mimo to robie zeby dziecko mialo najlepiej wiec staram sie mam dobre serce, coz - fakt powiedzialem to dlatego ze ja nie jestem fer i chcialbym zeby i ona sie rozerwala i miala jakas przyjemnosc, bo to nie jest sprawiedliwe ze ja bylem z jej siostra, a ja omija cos fajnego, ja jestem na tyle uczciwy i ponad to co sie dzieje ze pozwolibym jej miec legalnie kochanka, nazywanie mnie kreatura to wielka przesada wrecz nie wiem co... no chyba przewinienie natomiast jak mozesz uzywac slowa r...cha..les - to bardzo wulgarne slownictwo na tak inteligentna kobiete jak ty
-
oburzajace, no na pewno tak nie jest ! jestem stoikiem i prawdopodobnie jedna z najbardziej cntoliwych osob w polsce albo i na swiecie, ostatnio wprowadzilem w zycie system 13 cnot benjamina franklina, praktykuje tez buddyjska medytacje i chi gong, na pewno nie jestem zboczusiem, co to za slowo wogole ?
-
ahhh juz mialem wam dac szanse ale wasze wpisy potwierdzaja jedno jestescie banda zalosnych nikczemnych hejterow, nie zaslugujecie na nic, nawet na dostep do internetu.
-
hahah, to byla zwykla rozmowa.. tu nic nie ubarwiam i nie wymyslam, pozatym zona zawsze mi mowila kiedy ktos ja podrywal
-
czyli nie wierzysz w to co mowie
-
najgorzej ze przez takie podsycanie ludzie nie chca sie wypowiadac bo mysla ze to prowokacja, a ja pozniej musze tlumaczyc co i jak po to zeby dowiesc swej prawdy, rozumiesz ??
-
ejjjj... przywoluje Cie do porzadku !
-
no bo tak ogolnie nie ma gdzie poznac (tzn ja tak myslalem bo akurat tego faceta to nie podejrzewalem ) ale gdy wyjedzala do rodzicow to faktycznie tam byla, oni mieszkaja w zupelnie innym kierunku... najgorsze jest to ze musze kogos przekonywac ze to prawda...
-
ale ja nie zmyslam pisalem tu na forum o swoich problemach pewnie na dlugo zanim tu bylas, tylko wtedy wchodzilem bardzo rzadko raz na rok... zobacz moje poprzednie tematy gdzie wszystko co pisze teraz potwierdza sie z tym co pisalem wtedy... nadal uwazasz ze to zmyslanki?
-
jak jestes wygimanstykowana -joga w parach
-
wtedy byla na macierzynskim, pracuje, pisalem ze niewiele zarabia, no teraz wrocila do pracy po macierzynskim no tak, ona tylko dom - dziecko, bo dziecko to nowy element od niedawna w naszym zyciu jakbys uwaznie czytala moje tematy z checia pomocy a nie dopieklenia to bys nie zadawala takich pytan
-
hmm.. no nie wiem czy to zmyslona historia czy prawdziwa, generalnie raczej watpie zebym mial ochote na swoja tesciowa czy np inne kobiety w jej wieku. rozumiem jakby np mlodsza siostra zony to co innego... rozumiem zas ze bliskosc potrafi przelamac pewne granice. Natomiast jesli to prawda to nie rob sobie dziecka z nia - jestes mlody, ona juz na krawedzi zycia - przynajmniej towarzyskiego, spolecznego, pogladowego. Ogolnie pewnie i tak za kilka lat gdy ona sie zestarzeje a ty otrzasniesz sie ze smierci i zaloby i przejszysz na oczy to zobaczysz ze powinienes poprzestac tylko na pocieszeniu ktore ci zaoferowala, ale teraz tego nie widzisz, wiec ci to mowie
-
za bardzo to roztrzasasz generalnie... powinnas tamtej powiedziec jak to bylo i ja opieprzyc ze do Ciebie dzwoni ,co ona sobie wyobraza? generalnie zrzuc na luuz
-
no roznie moze byc kontakt oralny pewnie bez gumki, byl, pocalunki wiec spore ryzyko...
-
czyli bylo mu latwo w srodowisku - byla zona, dzieci, ukryc ta inna kobiete... coz.. dalas sie oszukac - trudna, zycie plynie dalej, mozesz sobie na jakis czas dac spokoj z facetami i tyle