84Michal84
Zarejestrowani-
Zawartość
2130 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez 84Michal84
-
Mój chłopak powiedział przy mnie, że jego koleżanki nie da się nie lubić, że ma mega charakter i jest bardzo ładna
84Michal84 odpisał Jus3564 na temat w Życie uczuciowe
przyjmnij zalozenie ze zwiazki 17-20 latkow to tak naprawde taki poligon, raczej nic z tego nie bedzie na powaznie, pewnie spedzicie ze soba jakis czas i sie rozstaniecie -
nooo bywa Zawsze trzeba dbac o siebie i liczyc tylko na siebie, nie poswiecac sie nadmiernie dla innych, kultywowac szacunek milosc i uwielbienie do siebie bo to pomoze Cie przetrwac wszystkie sztormy zycia i przejsc przez nie, choc nie zawsze bez szwanku,
-
Mój chłopak powiedział przy mnie, że jego koleżanki nie da się nie lubić, że ma mega charakter i jest bardzo ładna
84Michal84 odpisał Jus3564 na temat w Życie uczuciowe
heheh no to lipa ale wiek mlody, wiec mozna przymknac oko -
Mój chłopak powiedział przy mnie, że jego koleżanki nie da się nie lubić, że ma mega charakter i jest bardzo ładna
84Michal84 odpisał Jus3564 na temat w Życie uczuciowe
pewnie tak, albo chcial Ci dogryzc, ile lat macie? -
Mój chłopak powiedział przy mnie, że jego koleżanki nie da się nie lubić, że ma mega charakter i jest bardzo ładna
84Michal84 odpisał Jus3564 na temat w Życie uczuciowe
no ma na nia ochote -
nie mamy kredytu, nic nie mamy na kredyt, mamy wspolne dziecko, ktore musi miec rodzicow
-
jakie macie opinie o samych sobie?
84Michal84 odpisał alicja.1alicja.1alicja na temat w Życie uczuciowe
Na przestrzeni lat bylo roznie. Najgorszy byl okres dorastania i 20-25 lat wtedy ta opinia nie byla jakas silna, nie mialem wlasciwiee zadnego wspania od rodziny zaczynalem z niczym ale czulem ze jestem przeznaczony do osiagniecia wielkich rzeczy. W sumie kluczowy byl dla mnei wyjazd do Tajlandii gdzie pracowalem, czesto gdzies spiewalem gralem na gitarze, spiewalem dla dziewczyn i one same mnie zaczepialy, przychodzily sie przytulac i dawac buziaki, przynosili mi jakies podarunki i traktowaly jak boga. To zdecydowania zmienilo moje postrzeganie siebie. Wlasciwie od tamtej pory wstapila we mnie niemal boska energia, wszystko czego sie dotykalem zamienialo sie w zloto - fakt mialem dobre przygotowanie techniczne i naukowe do podejmowanych dzialan. Np tradingiem zajmowalem sie od ok. 20 rz, ale glownie teoretycznie, czytalem ksiazki, ogladalem filmy, robilem analizy, symulacje eksperymenty myslowe, a potem po 10 latach takiego przygotowania w jeden dzien zarobilem wiecej niz przez cale dotychczasowe zycie, szybko zaczalem nastepne studia, nauczylem sie robotyki, automatyki, na wlasna reke innych dziedzin zycia, szybko dokonalem rzeczy praktycznie niemozliwych. Moja opinia o mnie jest nieskazitelna - jedyny blad to obecne malzenstwo ktorego zaluje. Czuje i wiem ze jestem wspanialy, chcialbym miec cos na zasadzie grupy wyznawcow ktora by mnie czcila i oddawala mi chold. -
no ja bym nie chcial zeby ktos powiedzial o tym co sie dzieje mojej zonie, a nie daj boze jej siostra !
-
a nie jest tak?
-
niby proste, ale juz 3 razy to konczylismy
-
spadaj, sama jestes zalosna, to nie sa prowokacje tylko wy macie ograniczone myslenie, jestescie w wiekszosci prostakami
-
Ciąża, dobry ale nieudolny mąż a brak perspektyw..
84Michal84 odpisał mmwwwmmww na temat w Życie uczuciowe
cóż idealne rozwiązania nie istnieją Pewnie bardziej udolny mąż by Cię zdradzał i pisała byś temat w innym tonie, wiec... moze troche mu pomóż jak ma dobry charakter? -
Nie, raz że to nie moja sprawa a po drugie niech każdy pilnuje siebie. Pozatym w ten sposób łatwo sobie zrobić wrogów na własne życzenie. Koleżanka może nie uwierzyć, pomyśli że knujesz i spiskujesz, słowa mają to do siebie że każdy interpretuje je przez pryzmat włanego widzimisę, ona pomyśli np że chcesz jej namieszać w życiu, a nawet jak będzie to prawda to będzie miała do Ciebie żal bo byłaś posłańcem zlej nowiny. Niestety tak to działa. Dlatego niech każdy pilnuje siebie. Jak ona ma z nim ułożone życie kredyt itd to pewnie i tak nic nie zrobi i się nie rozstanie a ta informacja pogorszy jakość jej życia a Ty będziesz tego przyczyną - wiem brzmi głupio ale prawdziwe
-
czytając takie historie uzmysławiam sobie jak nisko upadają ludzi i jak wielu jest bezwartościowych facetów, Zdaje sobie sprawę że jednak jestem wspaniałym mężem i ojcem i wspaniałym człowiekiem
-
nie dziwi mnie Twoja reakcja jestes prozna mal istota
-
Do Bimba -nie kompromituj sie jestescie w wiekszosci malymi ludzmi, ktorzy nigdy nie poznali i nie poznaja znaczenia slow ambicja i chwala Do Dr Siurek : - ona do mnie robila podchody, probowala dotykac calowac, az kiedy klekn//////ela i rozpi////ela mi sp////odnie i co mialem niby zrobic? nie bylo drogi odwrotu
-
nie kompromituj sie jestescie w wiekszosci malymi ludzmi, ktorzy nigdy nie poznali i nie poznaja znaczenia slow ambicja i chwala ona do mnie robila podchody, probowala dotykac calowac, az kiedy kleknela i rozpiela mi spodnie i co mialem niby zrobic? nie bylo drogi odwrotu
-
widzisz sama ze zycie nie jest takie proste
-
czcze gadanie tyle i ja wiem
-
Haha zabawne to tak jakby seryjny morderca dawal wyklady morlanosci chlopcu zlapanemu na niby kardziezy ktoremu przez przypadek przy przychodzeniu wpadla guma do zucia do plecaka i go pani zlapala, a on o tym nawet nie wiedzial. Tak wlasciwie mozna okreslic to co sie stalo z jej siostra. Ty jestes z gruntu zlym czlowiekiem, a ja nie nigdy nie zdradzilem zony i ngdy bym tego nie zrobil, bo mialem dziesiatki okazji. laszczace sie kolezanki, stazystki itd ale nie zrobilem tego. O ironio ona przyslala siostra aby mnie ""przypilnowala"" a ona sama wywinela jej takie swinstwo. kazdy narcyz przypisuje innym swoje cechy wiec to na pewno ty jestes narcyzem a nie ja !!! To ze robie zle to wiem, no i co z tego, musze to sobie jakos tlumaczyc zeby z tym zyc
-
spadaj, jestem ateista pisu nie lubie
-
Czesciowo przyjmuje Twoj tok rozumowania, obiektywnie pewnie masz racje, ale z mojego pkt widzenia nie za bardzo - co nie oznacza ze sie nie myle. No tylko ze ja nie jestem tu w roli ojca (z tego co widze ich ojciec mnie nie lubi nawet ostatnio wyszlo ze bardzo na mnie najedza jak zona jezdzi do rodzicow i pyta czy nie zaluje ze mnie poslubila ona mowi ze nie i mnie broni ) Owszem gdyby ktos tak zrobil mojej corce to pewnie bym go zatlukl !!! Mam nadzieje ze moja corka jak dorosnie bedzie rozsadna i nie wpakuje sie w malzenstwo bo fececi w 99% to swinie i lajdaki ( i nie mowie tu o sobie bo moja sytuacja jest inna i podlega pod wyjatkowy przypadek )
-
Ja sam wczesniej myslalem ze takie sytuacje sa neimozliwe, a jednak/............ okej - tlumacze sie bo, generalnie gdy romans trwa i jest juz od dawna to przywyklem do tego i nie widze w tym nic zlego, jedyny minus ze trzeba to ukrywac No coz, ani ja ani ona nie powimy nic nikomu, tylko to gadanie o dziecku przez zart. Nie mailbym czasu ani ochoty pisac fikcji dla zartow. Pisze tu od przeszlo 3 lat - fakt z duzymi przerwami bo jestem zajety - ale pisze tu o mocih problemach malzenskich ktore fakt chyba czasami mnie przerastaly
-
Mam kregoslup moralny !!! Coz stalo sie, czy dobrze czy zle? Nie wiem !!! Ale stalo sie, w kazdym razie im dluzej to trwa tym bardziej ja widze ze w sumie to nic zlego. Z czasem czlowiek sie przyzwyczaja. Tak!!!!!!! Nigdy bym sie tego po sobie nie spodziewal, zawsze bylem pelen pejoratywnych odczuc nt zdrady, o ktorej slyszalem, obrzydzalo mnie to, a jednak gdy spedzalem czas z jej siostra, to samo to z siebie wyszlo i tak - nigdy nie myslalem o tym ze bede ja zdradzal z jej wlasna siostra, nigdy !!! To po prosto stalo sie tak ze to ona zainicjowala cala sytuacje !
-
Tego akurat nie planowalem i jest to bardzo poza moja kontrola. A co do Twojej ostatniej aluzji o pomnikach - jakos Cezar i Napolepon pomik maja, wybitne jesdnostki maja prawo do tego by je czcci. Oczywiscie jest to troche metafora.