Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

84Michal84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2120
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez 84Michal84


  1. tak bywa, wiec trafilas na kolejnego nieodpowiedniego,

    coz, ja nigdy zonie niczego nie wyliczalem, na etapie znajomosci przed slubem nawet ona cos kupowala ze swoich pieniedzy tez nie zalowala ich, ja nigdy tak nie robilem i nei wyobrazam sobie tak r obic, coz pora sie rozstac, powazny problem

    • Thanks 1

  2. 2 minuty temu, magdabryy napisał:

    to znaczy rozmowa obnaży jego prawdziwe intencje?

    Ostatnio rozmawialiśmy o zdradzie  i on mówi jednoznacznie, że dla niego nie ma żadnego wytłumaczenia.

    jesli go przycisniesz to, po czasie byc moze wykona krok w strone kolezanki ktory obnazy jego intencje

    rozmowa sie nie zda na nic, to co chodzi mu po glowie pewnie by ci sie nie spodobalo

    a on o tym wie


  3. 1 minutę temu, magdabryy napisał:

    to prawda, ale my mamy teraz ślub wziąć w sierpniu. Nie wiem co mam robić.
    Czy rozmawiać z nim jeszcze na ten temat. Wygląda na to, że jeśli zacznę pokazywać mój niepokój to to jeszcze podsyci jego zainteresowanie tą kobietą.

    bylo by to wrecz wskazane, obnazy jego prawdziwe intencje, odwolanie slubu nie jest proste, ale pewnie prostsze niz rozwod po roku czy dwoch, nie wiem jak z kosztami i odwolywaniem rzeczy, ale jesli czujesz ze cos jest nie tak, to najpewniej tak jest.


  4. coz martwisz sie bo obiektywnie jest o co, zalazek zdrady juz zostal powity... w kazdym razie, najwazniejsze ze o tym wiesz i czujesz ze byc moze cos miedzy nimi zajdzie, co mozesz z tym zrobic? otoz nic.... jedynie zaakceptowac ze tak sie moze stac i byc gotowa do zakonczenia relacji, z czasem poszukania kogos nowego, jesli jego ciagnie do niej to zadna zewnetrzna interwencja nie przerwie wiezow namietnosci ktore miedzy nimi sa, a przeciwnie to co zakazane smakuje najlepiej.

    jesli bedzie Ci lojalny to byc moze odnajdziesz szczescie u jego obku na dalsze lata, jesli okaze sie nie lojalny i sie o tym dowiesz, odnajdziesz jeszcze wieksze szczescie odchodzac od niego i ukladajac sobie zycie z kims innym kto Ci ta lojalnosc zaoferuje

    Tak czy inaczej jestes na wygranej pozycji wiesz ze cos miedzy nimi iskrzy, bylo by zle gdybys nie miala tego swiadomosci


  5. 4 godziny temu, Qwerty82 napisał:

    odpowiedź na poziomie przedszkola

    no bo jest

     

    2 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

    Jeśli autor istotnie jest tym stolikiem to wiadomo jak, pozwolę sobie zacytować autora 🈳" stoicka filozofia polega na pogodnym akcpetowaniu swojego losu i nie narzekaniu na niego, poprotu przyjalem do wiadomosci ze to sie wydarzylo, kryzysy malzenskie sa czyms co sie pojawia i znika, wazne by nie wracac do tego i nie roztrzasac rzeczy ktore z czasem traca znaczenie"

    Więc po otrzymaniy informacji o romansie żony powinien zaproponować jej herbatę i wspólne zakupy 🙂

     

    tak bym zrobil


  6. 51 minut temu, SieLaNa napisał:

    Michał Ty to w ogole jesteś taki jakiś  zajebisty, nie? I problemów, zmartwień nie masz,wszystko rozumiesz i w ogóle.. Jesteś mym idolem! 

    dziekuje, milo mi oraz gratuluje wyboru idola.

    na pewno promuje optymalne podejscie do zycia, fakt byc moze wyglada to tak jakbym nie mial problemow, ale prawda jest ze mam ich sporo, co mnie wyroznia to skuteczny sposob myslenia, identyfikacji ich przyczyn i rozwiazywania ich zrodla oraz pozytywne radosne nastawienie do zycia, ktore kazde traktowac kazde przeciwnosci jako okolicznosci sprzyjajace wytwarzaniu kreatywnych rozwiazan, wychodze z zalozenia ze szczescie jest czyms co sie tworzy


  7. 4 godziny temu, Qwerty82 napisał:

    Wspaniale! A jak sobie poradziłeś z rozwiązaniem problemu kryzysu małżeńskiego polegającego na zdradzaniu żony z jej siostrą? Jakiś uniwersalny sposób na ekstremalne kryzysy małżeńskie? Podziel się może to więcej osób może skorzysta. Żona już wie o Twojej zdradzie z jej siostrą? Rozumiem że też poszła do lasu i wróciła pogodzona z losem??

    stoicka filozofia polega na pogodnym akcpetowaniu swojego losu i nie narzekaniu na niego, poprotu przyjalem do wiadomosci ze to sie wydarzylo, kryzysy malzenskie sa czyms co sie pojawia i znika, wazne by nie wracac do tego i nie roztrzasac rzeczy ktore z czasem traca znaczenie, zona nie wie,  oczywiscie ze powinna zaakceptowac swoj los (gdyby byla stoikiem tak by zrobila),ale..... ona nie jest stoikiem tak jak ja i gdybym jej to powiedzial na pewno by sie wsciekla i zrobila awanture.

    Powoli bede ja namawial do zaadoptowania stoicyzmu a potem... jak sie uda....kto wie


  8. fakt to razace zaniedbanie, ale co zrobic skoro powszechne, pewnie i tak zmiany nastapia na chwile i potem powrot do ""normalnosci''

     

    Ja ogolnie nie zjadlbym wedliny krojonej przez kasjerke, czesto jak widze te kobiety to mi sie odechciewa jesc, tymbardziej ze jestem bakteriofobem i wirusofobem dlatego kupuje tylko pakowana zywnosc i pakowane wedliny, pakowany chleb, to najprostsze rozwiazanie zeby sie nie burzyc i jakosc zyc, generalnie  jedzenie to wazny punkt zycia, ale nie powinno az tak zaprzatac przestrzeni myslowej


  9. wy ktorzy macie problemy z poznaniem kobiet robicie koncertowo wszystko zle, pozatym takie juz pod 40stke to one jak dlugo sa same to czesto sa obojetne na zwiazek, ale mysle ze mogles ja pocalowac zobaczyc co sie stanie, ciekawe jeszcze o czym z nimi gadasz bo jak mowisz jak jakis nudny profesor staruszek podczas wykladu na ktorym wszyscy zasypiaja to nie dziw sie..

     

    pozatym zalezy jeszcze jak ja poznales, naucz sie zagadywac ludzi na ulicy, to tak naprawde zmienilo moje zycie i w taki sposob poznalem swoja zone

    dlatego jak nie poznajesz kobiet to kazda ktora poznajesz niezaleznie jak beznadziejna jest, bedzie w twojej glowie boginia, co tylko podbija jej ego, dlatego musisz zaczac poznawac kobiety w wkiekszych ilosciach, nie ma innej opcji

    i nie przesadzaj 32 lata, to dla faceta jak 22, ja mam 36 a moj biologiczny wiek wynosi 24


  10. 13 minut temu, TakaJedna napisał:

    Nie jestem trolem to raz, a po drugie napisałam o Tobie prawdę. Kawał ... a i ...a. Do utylizacji. 

    jestes nieludzka

     

    2 minuty temu, KKeira napisał:

     sam w domu, nuda, nie było komu gaci uprać i gary pozmywać, a jeszcze te ciśnienie w gaciach...biedaczysko.. No przecież żona była na wakacjach i popijała drinki, no nie ma tematu.. 😕 

    Zostań zigolo Ty jurny ogierze. 

    to byl incydent jedna sytuacja, przeciez pisalem ze przed siostra zony stawal mi max 3x dziennie, wszystko tu jest napisane, nie jestem zadnym ogierem tylko inteligentem !


  11. 2 minuty temu, TakaJedna napisał:

    Pożyjemy, zobaczymy. Powinna Ci uciąć chu... Przy samej dupie. Jesteś seksoholikiem i po...encem. 

    nie, nie jestem, tlumacze wszystkim tu i pisze ze to byl jeden taki incydent, tylko z siostra zony, tlumacze jak pracuje w jakim trybie, tlumacze kiedy byla kulminacja romansu i namietnosci i tych wzwodow calodobowych w ktore ludzie niedowierzaja, a oni dalej przekrecaja i dopisuja swoja wersje mojej historii, ze to niby moj staly tryb zycia, przeciez pisalem o tym ze nie 😞 ehhh nie mam sily na tutejsze trole.

     

    odnosnie tego ze tu wszyscy sa miliarderami no to dobra, wiekszosc zarabia srednia krajowa a 50% populacji minimalna, wiec wystarczy sobie zobaczyc na procentowy udzial absolwentow poszczegolnych szkol i przydzielic zarobki do wykszalcenia, wiadomo kto ile bedzie zarabiac.

     

     


  12. 3 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

    Chyba że siostrzyczka żony jednak zwizualizuje sobie dziecko z Tobą na tyle, że świadomie z Tobą wpadnie, i wtedy wszystko wyjdzie na jaw 😄

    mozesz juz nie pisac w moich tematach?

    nie chce z toba podejmowac zadnych dyskusji, widac ze jestes naprade pogubionym czlowiekiem ktory zyje tym zeby dokuczyc komus i zrobic przykrosc


  13. 5 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

    Prawdziwy amant.

    ja po prostu zyje, w normalny sposob, jak powinno sie zyc, niestety ale zakladam ze wiekszosc osob na tym forum ma bardzo nieudane zycia stad zakladaja ze to co pisze to bzdury i wymysly cos niezwyklego, tymczasem dla mnie to zwykla ponura szara rutynowa codziennosc

×