Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AAn

Zarejestrowani
  • Zawartość

    599
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez AAn


  1. nocki są bardzo ciężkie i rujnują zdrowie, ale może udałoby Ci  się pracować na produkcji i dokształcić się?  Inwestować te pieniądze w siebie. Ja pracowałam  za najniższą krajową i doszkalałam się w czymś w czym już miałam trochę wykształcenia. Inna rzecz, że zawiść o moje kwalifikacje jest taka, że i tak muszę planować działalność...ale na samą działalność się nie odważę.


  2. Eeee...10tysi za uratowanie połowy albo całego życia to nie taka zła cena....Rany, nie pytam skąd takiego królewica wzięłaś, bo aż mnie ścisnęło :o  Mam nadzieję, że to to żadnej nie unieszczęśliwi swą "miłością". Prostak, cham i drań, który chciał mieć niewolnicę. Zazdroszczę Ci, bo ja już nie mam 30lat.

    • Like 1

  3. Uzależniłaś się od męża to masz. A wyżej masz przykład "męskiego"podejścia. Ty masz zasuwać przy dwójce dzieci a ona ma mieć oczekiwania seksu i przyjemności. Dzieci są Wasze wspólne i przyjemność z ich powstania też była wspólna. Sorry za ostre postawienie sprawy, ale bez dzieci tak samo pewnie byś się mogła oddać pracy.

    W dodatku przez tę całą epidemię rynek pracy zrobił się jeszcze trudniejszy i teraz życie w ogóle jest mega trudne, bo ludzie pędzą jak szaleni, żeby ze wszystkim się wyrobić.


  4. Szefowa stara cwaniara szykuje osobę na twoje miejsce. Zbierz dowody, że pracowałas  ponad obowiązujący czas. Niech Ci zwróci w formie wolnego albo zapłaci. Ona skrupułów nie będzie miała. Nie licz, że ci to coś da. Przerabiam uginanie się w kiepskich pracach i tylko nabawilam się załamania psychicznego i to kilka razy. 


  5. Ja bym żadnej konsoli nie kupowała,ale to ja. Niech się zajmie dziećmi przez kilka dni to zobaczy jak nic nie robisz. Po co mu te dzieci. Ty nie masz oparcia w nikim. Jeszcze z takim cwanym prostakiem masz rodzinę.. Nie bierz tego do siebie, bo ja to tak widzę. Ale razi mnie to, że on umniejsza Twoja pracę. Pan i władca, 4mieszkania a pracować zaczął w wieku 25lat. Niech nianie zatrudni na pełny etat, jak chce 3cie dziecko. Co Ty sama sobie dzieci zrobiłaś? 


  6. Doczytałam do konsoli. Jak mąż taki docinajacy to niech Cię wesprze, doskonale się w tym pływaniu, może nawet wyspecjalizuj w dzieciach. Ludzie teraz dzieci niczego nie uczą,  zwalaja na innych. Tylko, że taka działalność to odpowiedzialność a dzieci są czasem uczone lekceważenia próśb i poleceń. A tutaj bezpieczeństwo jest najważniejsze. Niech mąż Cię wesprze, opłaci opiekunkę z tych 4 mieszkań. 20-25zl.za godz od 15 do 22 to wyjdzie min. 140zl.dziennie za 7godz.opiekix4dni na początek to 560zl.za tydzien czyli za 16dni w styczniu by wyszło 2240zl. No przecież Ty nic nie robisz, prawda? Chyba, że nie zależy mu kompletnie na dzieciach to można jakieś Pani po taniosci poszukać. To co, że ucieknie z takiej pracy przy pierwszej okazji.. No przecież u takiego króla, co żony pracę ma za nic każdy chce pracować. 

    W pupie się niektórym przewraca w ciężkich czasach.. Niech zapłaci za opiekę to zobaczy, ile to kosztuje. Bo przedszkole pewnie darmo ma bo 'się nalezy'. 


  7. On myśli pewnie, że zachowuje się zabawnie a zachowuje się chamsko, prymitywnie i żałośnie. Powiedz mu, że przez szacunek dla jego wieku mówisz mu to na osobności, ale niech przestanie się tak żałośnie zachowywać, bo Ci przykro, że dojrzały człowiek robi z siebie taką niepoważną osobę. 

    • Like 1

  8. stare prymitywne zgredstwo Cię napastuje a Ty się przejmujesz zamiast mu powiedzieć , żeby się przestał apsztyfikować, bo Ty o stan jego prostaty nie pytasz 😀 Albo mu wprost powiedz, żeby skończył chamskie zaczepki. Jednak w tej ochronie to faktycznie prymitywy się zdarzają. 

    • Like 1

  9. To jest być może Twoja pierwsza praca, albo jedna z pierwszych i oni to wyczuwają (albo kadrowa im powiedziała-niestety tak bywa). Wszystko jedno, czy to praca w charakterze biurwy czy na produkcji to takie mendy się trafiają zwłaszcza, że przez wirusa rynek znów się popsuł. Mendy będą Cię odcinać od informacji (jak w większości prac) i podbudowywać się tym, że Cię wykluczają.  Nie opowiadaj o sobie i nie staraj się iść innym na rękę, bo Cię wykorzystają i wyplują.  I nie przyzwyczajaj się do tego miejsca, szukaj cały czas czegoś innego. Niby w cv źle wygląda częsta zmiana miejsca pracy, ale jeszcze gorzej wyjdziesz na tym, jak będziesz się tej patologii trzymać. Zapewniam Cię, że już jesteś odcinana od wiedzy a nie będzie lepiej.

    • Like 1

  10. Nie mogę tego czytać. Bierz dziecko, wiej do matki. Alimenty musi płacić w pierwszej kolejności (taka jest kolejność egzekucji, ale w razie gdybyś poszła do komornika to i tak najpierw ściągnie swoje koszty zanim zobaczysz alimenty). Masz małe dziecko, o nie się martw i o siebie. Bo jak dziecku matki zabraknie to będzie problem. Dziewczyno, w co się wpakowałaś? (Wolałabym, żeby to była prowokacja).   Nie ulegaj temu człowiekowi, który cię oszukał w tak poważnych sprawach. Jeśli ten temat to nie prowokacja to ten facet jest do leczenia. To jest patologiczna sytuacja i dziecko nie może się wychowywać z takim niestabilnym emocjonalnie człowiekiem. :(

     


  11. :( Bardzo Co współczuję. Nie myśl o sobie zle. Powinnaś jednak pójść na terapię. Są nawet grupy terapeutyczne na terapii z NFZ, poszukaj.  Na razie jest ryzyko, że będziesz powielać schemat z rodziny pochodzenia i dawać się traktować  przez chłopaka tak, jak tego nie chcesz.  Ty nawet nie wiesz, jak to jest czuć się dobrze. I to jest najgorsze. Szukasz akceptacji podświadomie  i to może być pułapka. Najpierw w sobie trzeba znalezc oparcie.  Nie pakkuj się na razie w macierzyństwo, bo do tego trzeba mieć choć jedną osobę, która pomoże.


  12. nie odbierz tego, co napiszę za wymądrzanie, ale naukę rozpoczyna dziecko w wieku ok.4lat.Już wtedy można przyuczyć go kończyć zadanie, np.ułożenie układanki, puzzli. Elektronika wpływa na koncentrację u dzieci i na rozwój mowy (były na ten temat badania). Odcięcie dziecka od elektroniki w tym wieku wyjdzie mu na dobre, ale zauważ, że dla niego jest to jedna z przyjemności.... Może jest też tak, że  Twoje dziecko ma taki temperament, że właśnie ma skłonności do tego, aby się nie skupiać i praca nad koncentracją wymaga więcej zaangażowania. Plusem tej całej epidemii jest to, że można przysiąść i popracować z nim indywidualnie, bo jednak w szkole takich dzieci jest ileś i jest jeszcze grupa, którą auczyciel musi się zająć w hałasie (nigdy nie ma ciszy, w której da się komfortowo pracować). Nie znaczy to, że on nagle zacznie lubić rysowanie (może nigdy nie polubi, nie każde dziecko lubi to samo). Ale rysowanie to wstęp do nauki pisania. Nasza podstawa programowa jest ułomna, bo dziecko 5-letnie jest gotowe do nauki pisania i czytania, ale wg podstawy uczy się tych, którzy chcą. W efekcie jest masa dzieci takich, jak Twoje, które mają potencjał, żeby się nauczyć, ale marnują czas, bo rodzice nieświadomi nie potrafią nimi pokierować.

×