Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karkołomna25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    100
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Karkołomna25

    Najdziwniejszy telefon w życiu

    Dziwna sprawa. Rozmawiałam z tą samą kobieta co wczoraj. Mówiła wesołym glosem. Przestawiła się jakoś jako mama Piotra. Miałam wrażenie że zmyśla. Nie znane mi dane. Znała moje imię. Powiedziała że miała je zapisane w kalendarzyku. Ogólnie gadala jakieś głupoty. Potem zmieniła imię na Marcin,że strasznie mnie kochał. Że mieszkałam u nich. Ze miał moje zdjęcia na komputerze.Mialam wrażenie że nie mowi prawdy. Jąkała się. Zdziwiona była że nie znam Piotra ani Marcina. I tak się skończyło.
  2. Karkołomna25

    Najdziwniejszy telefon w życiu

    Nie wiem o kogo chodzi
  3. Karkołomna25

    Najdziwniejszy telefon w życiu

    Do jednego nie zadzwoniłam bo właśnie z nim nie mam kontaktu. Byliśmy zaręczeni. Mial być ślub I wesele ale jego matka wtracając się rozpieprzyla związek. Ale to było 3 lata temu. Obdzwoniłam każdego chłopaka z ktorym mnie coś łączyło. Z najnowszym wszystko w porządku. Przecież pisałam
  4. Witajcie. Chcialam zapytać co o tym myślicie. Okolo południa wczoraj dostałam telefon. Byłam przekonana że fotowoltaika. W słuchawce słyszę głos starszej kobiety. Myslalam że to moja babcia dzwoni, przypomnieć się o Dniu Babci. Ale nie.. usłyszałam coś co mnie zamurowało. Upewnia się czy to ja używając mojego imienia. Ja odpowiadam:" - tak". Na to mowi lamentując :" słuchaj, Ty wróc do niego, bo on powiedział, że jak ty z nim nie będziesz to się zaaaabijeeee".... rozłączyłam się bo tak się zdenerwowałam że nie byłam w stanie tego lamentu dłużej słuchać. W mojej głowie przebiegło setki myśli. Zamurowało mnie. Pobladlam. Zaczęłam oddzwaniać byłych. Poza jednym. U każdego z nich w porządku. Mam 27 lat i nigdy nigdy nie mialam na koncie takiego telefonu. Nikt nawet w żartach nigdy że mną tak nie postąpił. Co o tym sądzicie?
  5. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    Choćby niezobowiązująco
  6. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    W sumie to chciałabym do niego wrócić i zacząć znów się spotykać .
  7. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    Nie niestety nie odezwał się
  8. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    Podbijam dyskusje :-)
  9. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    Nie to nie było tak jak mówisz. Gdy się do niego odzywalam on zawsze dawał odpowiedz. Nie za chwile, nie po tygodniu, ale zdarzyło się ze odzywał się po np. 3 miesiącach lub prowokował (ON) sytuacje ze niby ( PRZYPADKIEM) wpadliśmy na siebie , ale to tylko tak nazywam ze przypadkowo a naprawde on doprowadzal do takich sytuacji..
  10. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    To trzeci raz. Ale on zawsze reagowal jak do niego pisałam. Może nie w tym samym dniu ale po tygodniach , miesiącach odpowidal, albo spotykal gdzieś " przypadkiem"
  11. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    My zakończylósmy związek i znajomość w normalnych stosunkach ze słowem " kocham " na ustach .:-(
  12. Karkołomna25

    Zerwane zaręczyny przez rodzine

    Nie nie unikałam go specjalnie. Po prostu mieszkamy w dość dużej odległości nie jakoś bardo dużej ale ogólnie nie mieliśmy okazji się mijac lub spotkać choćby przypadkiem :-)
×