Souledge
Zarejestrowani-
Zawartość
400 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Souledge
-
Ten typ to klasyczny prostak. Umysł nieskomplikowany, więc i treści, które mówi, to, nie ubliżając nikomu, zaczerpnięte z budowy, prowadzonej przez wiecznie na...ego majstra, razem z resztą niezbyt trzeźwych pomagierów. Proste odniesienia do sexu... Poważnie? Takie prostactwo jest fajne, ale pośród nastolatków. Rozgarnięty, chcący zaimponować składnią i wyrafinowanymi uwagami to on nie jest. Ostatnio żona opowiadała, gdy, stojąc w kolejce, słyszała "popis" gościa, który był "good-looking". Po tym, jak otworzył gębę na temat Dnia Kobiet, chcąc być zabawnym (w podobnym stylu do tego instruktora prostaczka), cały czar prysł. Kobiety stojące w kolejce jedynie popatrzyły na siebie z zażenowaniem.
-
Lizanie dupeczki żony? O Panie, to jest genialne. Nie pozwalają na to dobre naście lat. Zmieniła podejście, czym oczywiście rozpala mnie niesamowicie. Mi nie liże, bo nie czuje tego. Nie mam pretensji, nic na siłę.
-
Aaa, sex z prostytutką wymaga akceptacji tylko jednej ze stron?
-
Nie wszyscy. Chyba nie mógłbym uprawiać sexu z kimkolwiek bez uczuć. Bez sensu. Nawet z nieziemsko sexowną panią. To jak jazda Audi RS6 w trybie awaryjnym, do 50km/h.
-
Mamy 50Hz
-
Masaż prostaty skutecznie zwiększa iść spermy, jednak nie oczekuj wzrostu 100 czy 200%.
-
Jestem mężczyzną. Ciekawa kwestia z tym nickiem. Jarałem się Kim.
-
Ależ jarałem się nią kiedyś.... Później schudła, a ... została, jak wcześniej. Odjarałem się na tę sztuczność.
-
Załatwią sprawę od ręki....
-
Niech walczą. Kibicuj im. Transparenty, granaty hukowe, jak na stadionie....
-
Jest przeróżnie. Są małe penisy z małym lub dużym przyrostem podczas podniecenia oraz duże penisy z małym lub dużym przyrostem. Świadoma kobieta nie oceni potencjalnego przyrodzenia w stanie spoczynku, bo dobrze wie, ile spoczynek ma wspólnego ze stanem gotowości (chyba, że już w czasie spoczynku jest grubo).
-
Mam nadzieję, że się mylisz Zbyt fajna żonka, żeby mieć inny plan
-
Świetny temat. Fajne komentarze. Ja mam żonę, która swój pierwszy raz (a ja również swój pierwszy raz wtedy) miała ze mną :). Jara nas to niesamowicie. Oczywiście, czasem, rzadko, mam myśli, jak by było z inną, innego typu, podobnej figury, bo figurę żonki uwielbiam i jestem jej psychofanem, mimo tego wszystkiego: jak to by było z inną? Nie rozwodzę się w myślach na ten temat, ale pojawia się... Święte słowa, kolego-autorze powyższego tekstu. Pozytywne podejście to podstawa. Big UP!
-
Trzeba być amebą, żeby wysyłać rodzinie nagie zdjęcia osoby.
-
Jak można nie uwielbiać kobiety w fishnetach, jumpsuitach, przeróżnych rajstopach i pończochach!
-
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
No i to, że odwala numery za granicą, jest niemal pewne, jeśli przy Tobie jest takim bezczelem. I te kwestie majątkowe.... Zawsze coś, ale wszystko można ogarnąć. Powodzenia. -
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
No, to grubo. I sprawiedliwie. Nie chodzi o to, że Beti to zrobi, ale o to, że on nie jest pewny i na nic nie ma już wpływu, a to jest taki mentalny wp.....ol, że historia. Masz do tego prawo, proszę Pani a on wie, że stracił coś bezpowrotnie. Dobra jesteś i współczuję takiej akcji, to naprawdę przykre. Trzymaj się i wytrwałości oraz spokoju życzę. -
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
Masz rację zgadzam się. Alkohol jest jednak dość mocno dewastującym narkotykiem (tak tak, zajmuje dość wysokie miejsce w ranking szkodliwości) i w mojej opinii: jeśli ktoś ma problem z zachowywaniem się godnie (zgodnie z zasadami etc.), to nie powinien go pić. Proste. Odnośnie winy: co do zasady zgadzam się, że wina leży po dwóch stronach. Wiadomo. Nie wyraziłem się jasno, a chodziło mi o to, aby z tego wyjaśniania sytuacji z Twoim partnerem nie wyszło to, że on w sumie nie jest taki zły, co te wstrętne, młode, nęcące dziewuchy. W myśl zasady, że jak ... nie da... Stąd moje stwierdzenie, aby jej nie winić, a skupić się na nim. On powinien mieć zasady, priorytety, bagaż doświadczeń, nie mniej wniosków, więcej błędów popełnionych, niż ona, partnerkę, którą powinien szanować itd. itp. No i ta odpowiedź - to nie przypadek, to papierek lakmusowy jego poziomu. Jest też druga strona: nie róbmy z osoby dorosłej (19 lat) osoby dojrzałej, ukształtowanej. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że ten wiek to średnio wypadkowa głupoty i braku doświadczeń. Nie rozgrzeszam, tylko podkreślam, że osób w tym wieku nie zestawiłbym z 40-tolatkami. Napisz, jeśli możesz: jak tam sytuacja? Coś postanowiłaś? Coś zrealizowałaś? -
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
Jestem mężczyzną, amebko. Ogarnij interpunkcję, bo poziom to dramat. -
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
Piszesz o swojej mamusi? Siostrze? One też? Myślisz tym pustym łbem cokolwiek? -
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
Dodam, że nie wyobrażam sobie sytuacji, w której, nawet po alko (po alko nie odwalam numerów), zachowuję się w ten sposób, a następnie muszę przeprosić żonę. Poczucie wstydu max. Samoocena leci na ryj. Zainteresował mnie Twój wątek, bo podobny temat był w moim towarzystwie ostatnio na tapecie (odbijanie partnerów przez znajomych). Generalnie: zerowy kręgosłup moralny. Do autorów poprzednich komentarzy: najprościej jest oceniać sprzed klawiatury, co ona w nim widzi/widziała, że od razu trzeba wywalić z domu i inne tego typu ... mądrości. To nie takie proste, kawał czasu razem. -
Niesmaczne zachowanie mojego faceta względem koleżanki córki
Souledge odpisał na temat w Życie uczuciowe
To prawda, ale nie wiń dziewczyny. Jest młoda, ma prawo nie znać zasad. Widzi Twojego chłopa i pewnie myśli, że skoro on tak robi, to jest to dopuszczalne. Twój boski książę błaznuje i zachowuje się infantylnie. Żenujące i poniżające dla Ciebie. Odpowiedz "chyba Ty" jest doskonałym potwierdzeniem tego, że jego poziom do najwyższych nie należy. Z mojego punktu widzenia, w życiu nie zrobiłbym czegoś takiego swojej partnerce, zwłaszcza w jej obecności. Co to za mężczyzna? -
To odkrywanie z ukochaną jest najbardziej zajebiste w tym wszystkim. I za każdą nową fazą idą motyle. Cudo. My tak wciąż po 15 latach związku.
-
Możesz sobie i jej wydłużyć przyjemność poprzez długą grę wstępną. Jak? Cipka Twojej dziewczyny będzie się rozszerzać (i wilgotnieć) w wyniku podniecenia, gdy będziesz się nią zajmował dłużej. Przez to Twój członek nie będzie tak tarł, a co za tym idzie, bodźce przestaną być tak "agresywne". U nas to działa. Żona czasem przyspieszała (ja uwielbiam oral w jej stronę), a później ja musiałem "walczyć" z nadchodzącym orgazmem. Zauważyliśmy, że mega to zmienia moje i jej czucie. Wcześniej myśleliśmy, że wystarczało to, co robiliśmy. Zmiana powodzenia