Tak samo uważam po co ktoś by miał prowokować i całe to trollowanie. A kto jest za tym że inni piszą bajki to sami powinni stąd zniknąć i sie nie wypowiadać, zamiast dołować jeszcze ludzi na zakrecie życiowym i przepaści którą muszą sami przejść.
Nie zawsze ma się siłę na dziecko jak jest się przygnębionym i załamanym życiowo. Wiem po sobie. Choć nie wiadomo jak by się dziecko kochało, to całego cierpienia i placzu nie zabierze. Potrzebna jest osoba do pomocy wtedy. Bo jednak dzieci płaczą jak kota jest smutny lub płacze