Mam 24 lata wczoraj na teście zauważyłam druga kreskę.
Bardzo się boję wszystkiego dosłownie że coś mi się stanie, że dziecko bd chore, że poronie, że to ciąża pozamaciczna, że umrę podczas porodu nie mogę sobie poradzić z tymi lekami dodam że wsparcia raczej nie mam każdy jest do tego nastawiony ze złością partner, rodzice...
Do tego mam nerwice lękową.
Mega potrzebuje wsparcia
Ost miesiączka 28.05
SA tu jakieś dziewczyny które również są w ciąży? Lub są w podobnej sytuacji emocjonalnej?