pozostaje ci odrocenie sie o 180 stopni ze swoim postepowaniem do niej, zabezpiecz swoje finanse, skoro nie ma miedzy wami wiezi fizycznej pozstaje egzystowac na zasadzie wspollokatorstwa, podziel rachunki na pol, Twoja kasa oddzieln ie, jej oddzielnie, placicie po polowie rachunki, po polowie dzielicie sie obowiazkami, daj jej do zrozumienia ze skoro nie jestes mezem, to zostajecie lokatorami, macie wspolnie dzieci?