Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

semi33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    146
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez semi33

  1. Znam sposób ale tylko że słyszenia i obserwacji, sam nie miałem okazji ponieważ ta metoda wymaga posiadania w domu suszarki elektrycznej. Do bębna wrzucasz kurtkę oraz 2-4 piłki tenisowe. Odpalasz program suszenia i po wszystkim kurtka puchata bardziej niż od nowości.
  2. O ja cię. Współczuję. To co zrobiłaś było bardzo złe. Zamordowałaś drugiego człowieka. Ale mleko się wylało. Pomyśl o jakimś psychologicznym wsparciu. Czy teraz masz kogoś bliskiego komu mogłabyś się wyżalić? Skorzystaj z tego. A jeśli masz wyrzuty sumienia to moim zdaniem tutaj pomoże tylko Bóg. Jeśli wierzysz że jest w stanie ci pomóc to śmiało otwórz przed nim serce. Nie masz nic do stracenia. Ciężka sprawa to jest, niestety.
  3. Tak sobie myślę... Może państwo powinno odbierać dzieci tym wszystkim matkom? Wtedy być może te ytbrki zaczęły by normalniej żyć? Taka Laura, ciekawe jak by się potoczyło wszystko gdyby nagle mocą prawną Piotr zabrał małą, rodzina się od niej odcięła a ona pozostała by na lodzie.
  4. Tak sobie myślę... Może państwo powinno odbierać dzieci tym wszystkim matkom? Wtedy być może te ytbrki zaczęły by normalniej żyć? Taka Laura, ciekawe jak by się potoczyło wszystko gdyby nagle mocą prawną Piotr zabrał małą, rodzina się od niej odcięła a ona pozostała by na lodzie.
  5. W ogóle nie obchodzę świąt, jest to dla mnie dzień jak co dzień. Jednak pamiętam za dziecka (gdy jeszcze z radością świętowałem) że w istocie było w tym czasie coś magicznego. Ta specyficzna atmosfera. NO I BYŁ ŚNIEG:D Rzecz jasna dziecko inaczej odbiera rzeczywistość aniżeli dorosły, to jednak uważam że dzisiejsze święta są już bardzo ogołocone z wszelkiej ich świątecznej aury (o ich duchowej stronie nie wspominając). Także mimo iż sam nie uczestniczę ani nie celebruję Bożego narodzenia to bardzo szkoda mi tych osób które wiążą z tym czasem pewne nadzieje, radości i inne pozytywne wartości bo niestety najprawdopodobniej już nigdy ich nie doświadczą. Jak i śniegu☹
×