Bardzo_fajny_facet

Zawsze używałem prezerwatywy i to była głowna metodą antykoncepcji jakiej używałem. Raz miałem dziurę dawno temu, nie była pęknięta. Później było ponad 20 lat spokoju i znowu dziura ale na 99% zrobiła się przy wiązaniu gdyż po miesiącu taka sama sytuacja. Był to Durex jakiś ultra cienki. Wywaliłem cały zapas do śmieci i kupiłem normalne. Najciekawsze jest to że dziura przytrafiła się tydzień przed wazektomią więc to był już gwóźdź do trumny.

Nie wiem czy to pomoże, u mnie podobnie, żona nie przytula się nie inicjuje sexu nigdy, były rozmowy ze mnie to uwiera, przeszkadza, jest chwilowa poprawa i dalej to samo. Facet też czasem potrzebuje poczuć się pożądany a jak sam zaczyna to tak nie jest. Co dziwne sam sex jest super, nie jestem typem egoisty zawsze dbam żeby żona miała orgazm, lubię grę wstępną, często staram się budować nastrój już kilka godzin wcześniej. Jak pytam skoro jest dobrze to czemu sama do tego nie dążysz to słyszę że tak mam i już. Smutne to niestety i działa trochę jak samonapędzający się mechanizm im ona mniej wykazuje zainteresowania tym ja mam mniejsza ochotę rozmawiać i przebywać w jej towarzystwie.

Potwierdzam, Mam tak samo.

Ja nie mam z tym problemu daje a branie robi się samo.

Jesteś co najmniej dziwny oddaj ja komuś kto to doceni

Widocznie mu nie zależało i nic dla niego nie znaczyłaś. Odpuść go sobie i po sprawie, twardym trzeba być

Burza już grzmi.

I narazie się nie zanosi.

U mnie cię nie było, póki co czekam

Moja żona podczas seksu zawsze ma orgazm. A bez seksu o orgazm trudniej.

Moja żona też ma brak orgazmu od wczorajszego wieczora.

Jak dla mnie to nie miałem nic lepszego

Co do kobiecego zapachu i smaku to pewnie że naturalny najlepiej nie taki prosto spod prysznica tylko kilkugodzinny.

Polecam zapach Dior Fahrenheit

Przecież to lepsze od samego sexu