nika948
Zarejestrowani-
Zawartość
35 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
72 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
To zdjęcie jeszcze by przeszło jakby znali się całe życie i przyjaźnili od małego, a nie kiedy poznali się kilka miesięcy temu, bo Mukson do niej zagadał na ig XD
-
Ciastko miała sie tak trochę jak Baby Yoda zanim wszystko zamkneli Wandzia ciągała dzieciaka wszędzie gdzie się da i to w miejsca nieodpowiednie dla małego dziecka typu knajpy o późnej porze czy imprezy. Mandalorian to samo robi XD
-
No tak, ale miło się odwdzięczyć za prezenty, których dostała od W bardzo dużo. Kto wie może by rozreklamowała świeczki na całe Włochy W euro cena jest bardziej przystępna.
-
WoodWick to mieszanka wosku sojowego z parafina, wiec nie są w 100% sojowe.
-
Biedna, pewnie się bała że będą ogromne kolejki i nie uda jej się kupić. We vlogu było pokazane, że dostała za darmo dużą świece, ale swoje musiała odstać XD
-
Zerknij sobie na stronę 43 tego wątku. Tam napisałam opinię na ich temat
-
Pierwszą świece kupiłam z ciekawości i wtedy jeszcze nie wiedziałam o wielu kwiatkach z życia wandziaksów. Głównie chodziło mi o świece sojowe i ręcznie robione w Polsce. Nie boli mnie to że moje zakupy przyczyniły się jakoś do jej zakupu szanel czy innych diorów, serio Już wole kupić od polskiego producenta niż wspierać ogromne koncerny typu Yankee. Ale jak znacie jakieś fajne świeczki z naturalnych wosków i robione w Polsce to dajcie znać. Chętnie wypróbuje
-
Hej dziewczyny Czytam wątki wandziaksowe juz od dawna i w końcu zdecydowałam się oficjalnie dołączyć do grona hejterek i nieudaczników życiowych XD Co do Twinkle Candle to mam mieszane uczucia. Bardzo lubię świeczki i kiedyś ciągle kupowałam WoodWick oraz Yankee. Jednak one są robione z parafiny, a TC jest z wosku sojowego co jest bardzo na plus. Co do zapachów miałam wszystkie oprócz Baby Powder i o ile niektóre zapachy są naprawdę intensywne i pachną nawet bez zapalania (Morning Cappucino, Lemon Cola) to znowu inne są bardzo delikatne i praktycznie nie czuć ich po zapaleniu (Mysterious Sandalwood, Mulled Wine). Pumpkin też średnio, bo na początku zapach super, ale po wypaleniu połowy już ledwo czuć. Miałam też woski, które lepiej wychodzą cenowo, ale jednak wole świeczki. Co do wosków to jak się zapali jedna kostka dwa razy to za drugim razem juz nic nie czuć. Ja dzielę jedna kostka na pół i wtedy za każdym paleniem mam intensywny zapach. Jednak na stronie jest napisane, że można jedną kostkę palić dwa razy. Dyfuzorów nie mam, więc się nie wypowiem na ten temat. Generalnie na plus wosk sojowy oraz robienie świeczek ręcznie w Polsce. Dlatego są droższe niż WoodWick czy Yankee, które produkują w ogromnych ilościach na cały świat i koszta produkcji mają o wiele niższe. Jednak co do zapachów to jest to loteria, bo możesz trafić na bardzo intensywny, ale możesz też nie czuć zupełnie zapachu.