Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nnnnl

Zarejestrowani
  • Zawartość

    572
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nnnnl

  1. Znamy się rok. Od samego początku brakuje w tym jakiejś namiętności i jakoś dziwnie się układa. Seksu nie ma prawie w ogóle . Wydaję mi się, że cały czas jestem plastrem na ranę po jej byłym, ale z drugiej strony mówi o przyszłości, że się razem zestarzejemy.... I jednak nie jestem najważniejszy, gdy ma jakieś spotkanie z przyjaciółką, albo ze znajomymi z pracy to już praktycznie nie mamy ze sobą kontaktu żadnego a ja schodzę na boczny tor. A ja w tym wszystkim jestem zakochany po uszy
  2. Niepotrzebnie się tak mocno zakochałem. Było żyć tak jak żyłem
  3. Na szczęście nie maluję się za dużo. Spódniczek też jej zakazałem
  4. Też tak myśle. Ona twierdzi, że nie lubi seksu i ją to boli.
  5. Dlatego nie może chodzić nigdzie sama. Z przyjaciółką trzeba też będzie jej zakazać.
  6. Nie. Normalny seks był kilka razy po wielu nieudanych próbach. Ale zazywyczaj Ona nie za ma ochoty.
  7. Mogę się przytulać i całować. Mogę się wyżalić i wygadać. Mam kogoś z kim mogę gdzieś wyjść. W sumie dużo więcej można by pisać
  8. Z tym się muszę zgodzić. Obawiam się, że masz rację. Pewnie do czasu aż nie znajdzie sobie kogoś nowego to będzie że mną 🥺
  9. Czemu mam odpuści skoro jestem zakochany? A z tą kulą u nogi to nawet dobry pomysł. Ostatnio jej powiedziałem, że powinniśmy sobie udostępniać swoje lokalizację z telefonów.
  10. Wszystko to jest prawdą, ale nie będę Cię przekonywał.
  11. I dobrze, że Was w tedy nie posłuchałem i nie zostawiłem jej. Wiele bym stracił i przed wszystkim ja jestem zakochany pierwszy raz w życiu. Może i trudno, że Ona w niewielkim stopniu to odwzajemnia, ale zawsze coś.
  12. Ledwo zacząłem opisywać a Wy od razu, że to dyrdymały. Co w tym jest nieprawdą?
  13. O ktoś tu jeszcze mnie pamięta . Przez spodnie już nie ma. Namiętny czar już minął. Teraz ani Ona ani ja nie mamy orgazmu. Przynajmniej jest sprawiedliwie.
  14. Jak uważacie? Czy w związku bez seksu partner, który ma duże potrzeby ma prawo mieć kochankę? Czy powinien mówić o tym swojej partnerce i pytać się jej o zdanie?
  15. Nie nie zgadza się. Ja wolę emocje a moja woli orgazmy.
  16. Stary Ona jest ze mną bo jestem plastrem na ranę po byłym czy to jest wporzadku? Ja zakochany a Ona jedzie po moich uczuciach jak po gówniepo co cała ta dyskusja w tym temacie i osadzanie mnie jak kogoś złego no i co nic nie skończone w tym związku, ale to kwestia czasu aż Ona pozna kogoś kto ją bardziej kręci. Jestem poduszką, więc mam prawo na skok w bok w zwykły kontakt fizyczny z obca osoba.
  17. A czy ja ją meczę? Czemu tak uważasz? Ona nic takiego nigdy nie mówiła i też nie chce kończyć tej znajomości
  18. No to źle sądzisz. Ja już od grudnia o tym pisze. Wcześnie jeszcze jako gość. Po co miałbym tyle czasu na to tracić gdyby nie była to prawda.
  19. Czemu według was to są bzdury? Różne są sytuację w życiu. Ja mam taką relacje od 7 miesięcy.
  20. Mówiłem już sto razy mam fobie społeczną i borderline a Ona jedyna jakoś dłużej wykazuje zainteresowanie w stosunku do mnie. Może i mnie nie kocha, ale jednak cały czas przy mnie jest. I bardzo mi to pomaga.
  21. Ja się pytam na przyszłość. W tej chwili nie zrobiłbym jej tego, nawet jeśli będzie powtarzać, że mnie nie kocha. Z czasem frustracja spowodowane dziwnymi zachowaniam w łóżku będzie narastać i nie mogę wykluczyć, że będę miał dość takiej sytuacji i poszukam sobie kochanki. I powiem, że miałem już kilka razy okazję na seks. Może bardziej sytuację które mogły się tak rozwinąć, ale rezygnował bo za każdym razem ona przychodziła mi do głowy.
  22. Czyli trzeba zapytać. My i tak o wszystkim rozmawiamy. Myślę, że mogę ją przekonać do tego i wyjaśnić swoje racje. A z kochanką to jednak inaczej niż z osobą na której nam zależy, można pozwolić sobie na dużo wiecej.
  23. Ja już kiedyś pisałem, że miałem sporo przelotnych znjaomsci. Jestem przystojny
×