Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asis.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    160
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Asis.

  1. @Aggie kuruj się, ile można smarkać ja też profilaktycznie szprycuję się imbirem Okresu jeszcze nie dostałam, ale to mój błąd wyliczeń. W aplikacji miałam ustawiony cykl 28 dni a po biochemicznej wydłużył mi się do 30 także prawdopodobnie będzie jutro. Czekam cierpliwie. Niech ten cykl się już skończy bo tak mi piersi i sutki wariują że w pewnym momencie dostałam schizy że to na 100% rak i po co mam się starać o dziecko skoro zaraz umrę. Co ten PMS robi z głową, mam nadzieję że za parę dni się ogarnę.
  2. O, u mnie było całkiem podobnie, miałam 26 lat. I co gorsza poprzedni partner rozmawiał z moją mamą że chce mieć ze mną dziecko a ja siedziałam obok i chciałam zapaść się pod ziemię. Na szczęście niedługo potem zakończyliśmy znajomość.
  3. Powiem wam, że zazdroszczę obecnym tu 25-latkom ze dojrzały już do macierzyństwa. Dla mnie w tym wieku to byłaby katastrofa, miałam jeszcze pstro w głowie i bardzo niepoważne związki z facetami. Dopiero dzień 30 urodzin przewartościował mi wszystko w głowie i nagle poczułam że to jest ostatni moment na dziecko, na stabilizację, na rodzinę. Szkoda że musiałam czekać kolejne 3 lata, żeby moja druga połówka dojrzała do decyzji o powiększeniu rodziny. No cóż, nie ma co rozpaczać, trzeba próbować do skutku.
  4. Kurcze dziewczyny, co za granda! Chciałam dzisiaj zacząć dzień od poczytania co działo się u was w weekend a tu zonk - nasz temat zniknął. Dobrze, że was odnalazłam @Aggie ja też zgłosiłam stratę naszego wątku administratorom. Niech grzebią po serwerach i wykopią go z powrotem, a co! @Czarna, ja też zazdroszczę takich wyraźnych sygnałów zwiastujących owulację. U mnie ostatnio zero objawów, martwię się że w ogóle jej nie mam... Mam nadzieję, że starania przyniosą rezultat @Hela bądź dzielna. Każda z nas marzy o takich dokuczliwych objawach @Sylka a my nie byłyśmy w czasach szkolnych szczepione na ospę? Może głupoty gadam ale tak mi się coś kojarzy...
×