Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

P@ulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    257
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez P@ulina


  1. 19 minut temu, Marzena090488 napisał:

    Hej dziewczyny opierdzielcie mnie nie wiem co mnie podkusiło wiem że to głupie i śmieszne co zrobilam jestem 5 dzień po transferze i zrobiłam test i oczywiście negatywny... wiem że to za wcześnie ale nie wiem co mnie podkusiło i głowa mi mówi że raczej to nie jest wiarygodny wynik ale jakoś mi tak źle i się zdołowałam pozdrawiam 

    Głuptasie.. 😄 gdzie sikańca 5 dni po..  😄 jeszcze jak byś na betę poszła to mooooze może..  😛 Siedź grzecznie w domu i nie przywiązuj uwagi do tego testu 😉


  2. 23 godziny temu, Angelin napisał:

    Jasne 😉 jestem po drugiej stymulacji- ostatnio było ok 5 pęcherzyków A pobrali tylko 3 bo nie mogli się do tamtych dostać przez zrosty albo torbiel - ostatecznie 1 zarodek... teraz ok 3 pęcherzyki ale wyszło, że 1 ładna komórka i decyzja o mrożeniu. W nowym cyklu będzie kontrola i się okaże kiedy kolejna stymulacja. Także u mnie jest dużo gorsza reakcja..

     

    Gorsza nie gorsza, wiesz że do ciąży potrzebny jeden dobry zarodek więc trzymam kciuki  żeby się udało! 🍀✊✊ Czyli mówisz że będą dwie stymulacje pod rząd 🙂 A jesteś w jakimś programie? 

    • Like 1

  3. 3 godziny temu, Angelin napisał:

    Czyli mamy podobnie, ja 30 lat. Niskie AMH przy endo i po operacji i znowu torbiel.. U mnie nie ma opcji powtarzać operacji bo rezerwy spadną do 0..

    Gyncentrum kato. Ja myślę, że to standardowe podejście chyba że ktoś ma wysokie AMH i endo np 1st. Ja mam IV

    U mnie też Gyncentrum tyle ze Czwa-Kato ale lekarze ci sami 🙂 moja gin też nie podejmie się operacji torbieli która mam bo jest na jajniku który jeszcze w miarę funkcjonuje. Aktualnie przy stymulacji w piątek miałam na nim 6 pęcherzyków  (dwa 13mm i cztery 9mm) a na lewym jajniku zniszczonym przez operację miałam tylko jeden pęcherzyk 13 mm. Jutro kolejna wizyta i zobaczymy czy rosną czy nie 🙂

    Ty na jakim jesteś aktualnie etapie bo już nie pamiętam, przepraszam, tak dużo nas tu że mi się mylą wszystkie dziewczyny 😛


  4. 8 godzin temu, Madziallena31 napisał:

    Dziewczyny, którym się udało serdecznie gratuluję i oby tak dalej. Mam nadzieję,  że i nam pozostałym staraczkom w końcu się uda. 

    Ja czekam z niecierpliwością na wizytę immunologiczna 27.06.

    Do tej pory mthfr hetero, pai hetero, ana 1 +, ana2 +, celiakia -, zespol antyfosfolipidowy-, przeciwciala przeciw antygenom łożyska w trakcie, homocysteina 8,6, kwas foliowy ponad 16.

    Robiłam ostatnio testy owulacyjne , dziś i wczoraj 2 równe krechy.  Starania naturalne trwają. 

    Kochana trzymamy kciuki żeby się udało naturalnie, a jak widać teraz na forum dzieje się tak coraz częściej więc niech i Ciebie ta dobra passa dopadnie zebys mogła dziwić się w nieskończoność że zaszłas w ciąże naturalnie 🥰🍀🍀 Powodzonka🥰 A wizyta u immuno też szybko przyjdzie, doczekasz się 😊

     


  5. Akszeinga ja aktualnie też mam stymulacje. Sam menopur bo mam niskie amh i fsh/lh tez wskazujace na to ze pomimo 29 lat moje jajniki nie są już wydolne. Menopuru mam 300j. Plus gonapeptyl codziennie. Długi protokol. Dzisiaj jest 7 dzień na menopurze i bolą mnie jajniki, zwłaszcza prawy na którym mam torbiel. I mimo tej torbieli to właśnie ten jajnik mi pracuje bo dziś na usg miałam 4 pęcherzyki 9mm i 2 pęcherzyki 13mm. Za to na lewym tylko jeden pęcherzyk 13 mm. Ale lewy jajnik mam zniszczony po operacji i z niego wiecej nie wycisne. Także stymulacja nie najgorsza ale trochę spowolnilam bo ból jajników jest odczuwalny nawet jak siadam. Poza tym czuje sie ok. Następne usg w poniedziałek. Mam nadzieję że wszystkie pęcherzyki będą ładnie rosły 


  6. Beta głowa do góry, musi być dobrze. Ten maluszek na pewno jest silny i da sobie radę nawet przy plamieniach 🙂 jak miał siłę się zaimplantowac sam bez pomocy in vitro to musi być dobrze 🍀😍 teraz  przy większej ilości leków dasz radę pokonać te trudności tylko uważaj na siebie i się oszczędzaj  🙂

    • Like 1

  7. 4 godziny temu, Keffy napisał:

    Dziewczyny ja po kolejnym podglądzie. Miałam mieć transfer na dniach ale lekarz odwołał bo nie zareagowałam na leki... Nawet schreching nie pomógł edometoum w ciągu 2 dni zmalao.... Wiec lipa... Czekam na okres i startujemy od nowa... Z jakimiś plastrami 'Systen' czy któraś z Was brała? 

    Keffy ja używałam tych plastrów. U mnie nie pomogły ale ja jestem tą specyficzną pacjentką z endometriozą gdzie od czerwca walczyłam o grube endometrium i nic nie pomagało. Miałam w jednym cyklu wlew z accofilu, w drugim wlew z osocza za 800 zł i też nic.. I chyba ze dwa cykle dodatkowo na tych plastrach i na sildenafilu. I nic. Ale to przez endometrioze ewidentnie bo w koncu moja gin przepisala mi zastrzyk na wyciszenie hormonów i zaczęłam stymulacje endometrium na nowo i wtedy się udało na samym estrofemie i endo 8,6 mm przy ostatnim badaniu. Transfer mialam w pazdzierniku. Jak na mnie to było Wow bo normalnie t moje endo 6 mm i malało. Jak u Ciebie plastry nie pomogą i też się będziesz męczyła to podpowiedź lekarzowi że może warto zrobić reset hormonów gonapeptylem 🙂


  8. 20 godzin temu, malagosia napisał:

    Dziewczyny... poprostu nie wierze. Dziś popołudniu mam wizytę z końcem cyklu bo mam być przygotowana do kolejnego friko transferu. Od paru dni się dziwnie czułam wiec stwierdziłam a zrobię betę. I okazuje się ze mam 208,60 😳 okres powinnam mieć w najbliższa sobotę. 
     

    pędzę do lekarza po leki na podtrzymanie....

    Wow gratulacje! 🙂 kolejny cud na naszym forum 🥰🥰 Super! oby ciąża się ładnie rozwijała  🍀

    • Like 1

  9. 19 minut temu, Angelin napisał:

    Moje AMH 0.7... dr powiedział że być może mam tak zniszczone jajniki przez endometrioze że nie reagują na stymulacje

    Trzymam kciuki za Twoją kolejna stymulacje, oby wynik był co najmniej taki jak ostatnio a nawet lepszy 😊

    Kochana ja wierze że się uda teraz po dodaniu jeszcze 75 menopuru . Bo faktycznie szkoda by było żeby teraz przerwać stymulacje. Ja przy tej pierwszej też miałam problem bo powoli mi rosły pęcherzyki ale teraz już nie pamiętam dokładnie ile dni miałam całą stymulacje. W każdym razie ja też mam endometriozę i się udało. Więc mam nadzieję że i u Ciebie we wtorek usg pokaze że jest poprawa i dojdzie do punkcji  ;* 🙂

    • Like 1

  10. Dnia 5.06.2020 o 11:50, Angelin napisał:

    Miała któraś z Was przerwana stymulacje z uwagi na słaba reakcje jajników przy b.niskim AMH? Mam duże dawki leków (150 gonalf i 150 menopur) i wczoraj w 6tym dniu stymulacji na usg lekarz powiedział, że w sobotę się okaże czy jest w ogóle sens kontynuować. eh to drugie podejście wyższe dawki i chyba nie będzie z czego robić transferu.. w sumie chciałam zapytać jakie dawki leków brałyście przy opornej stymulacji?

    Ja przy pierwszej stymulacji miałam te same dawki co Ty i miałam pobranych 5 komórek z których były 3 zarodki. Amh wtedy przed stymulacja 0.64

    Aktualnie nie wiem jakie amh i dzis zaczęłam druga stymulacje ale tym razem menopur 300 i zobaczymy jak to będzie. 

    Jakie masz amh że takie dawki nIe daja rady?


  11. Dnia 4.06.2020 o 22:50, Iryza napisał:

    Accofil ma strasznie głupią moim zdaniem tę ampulkostrzykawkę, bo jest na niej podziałka i słabo widać ile w środku płynu. Teoretycznie i zgodnie z zachowaniem standardów powinnam z jednego zastrzyku wstrzyknąć sobie 1/3ampulki a resztę wyrzucić, bo igła jest jedna, niewymienialna. Tylko 1 pen to ok. 40 zł. Nieoficjalnie jeden z lekarzy i dwóch farmaceutów w dwóch różnych aptekach powiedzieli mi, żebym wstrzykiwala normalnie 3 dawki z jednego pena, bo to wkońcu tylko dla mnie. Niestety podziałka jest tak nieczytelna że trzeba się dopatrywać ile już wsyrzyknęłaś. Ja tak,, na oko,,  wiadomo, że 3 dnia zastrzyk do końca, żeby dawka zbiorcza się zgadzało. 🤣Mi Docent Paśnik zalecił tak: przez 3 dni wieczorem zastrzyk, a rano, tj czwartego dnia zrobić krew z rozmazem i jak tylko będą wyniki to do niego na @. I znowu liczysz 3 dni od początku. Czyli jak rano byłaś na oddaniu krwi to wieczorem jest znowu pierwszy zastrzyk. Do apteki po accofil najlepiej iść z torbą termiczną z pingwinem, no i oczywiście nie wszystkie apteki mają accofil, trzeba się wcześniej dowiedzieć. 

    Dziękuję Iryzko za informację. Bardzo cenne uwagi i już sobie zrobiłam screena żeby wrócić do tego jak już będę zaczynała transfer  🙂

    Póki co dzis podalam oprócz gonapeptylu menopur i zaczynam typową stymulację,  mam nadzieję że uda się wyhodować kilka komórek bo fsh/lh nie za ciekawe. Ale jestem dobrej myśli 🙂 w piątek 12 kolejna wizyta 🙂

    jak tam Twoje male szczęścia? 🥰🥰


  12. 22 godziny temu, Iryza napisał:

    Paulina nie mogę znaleźć rozpiski, jutro poszukam dokladnie, 3 segregatory przewertuje, znajdę na pewno. Z tego co pamiętam to acofil 1 ampulkostrzykawka zawiera 30 mln. Jednostek/0.5ml, począwszy od dnia następnego po transferze :

    Rano 1 zastrzyk clexane, 5 mg encorton, 1 tab Acard, wieczorem 1/3ampulkostrzykawki acofilu/koniecznie trzymaj w lodowce/tyle od Docenta Paśnik plus leki od ginekologa prowadzą ego inv. Acofil chyba do 8 tygodnia ciąży, clexane do 12 tyg. 

     

    Dziękuję za tą rozpiskę. Czyli acard też dostałaś od Paśnika. Mnie nic nie mówił ale u mnie krzepliwosc ok. Accofil tak samo mam brać 1/3 ampułkostrzykawki. Ale że w lodówce trzymać to nie wiedziałam takze super że napisałaś 🤗 powiedz jeszcze Iryzko jak dawałas sobie radę z tym rozdzielaniem ampułkostrzykawki? Jak "porcjowałaś" ten accofil? I jak np robiłaś zastrzyk wieczorem np w poniedziałek to krew na morfologię odezwałaś na drugi dzień rano? Czy robiłaś w poniedziałek jeszcze przed wieczornym zastrzykiem?


  13. 2 godziny temu, kiteras napisał:

    Dziewczyny jestem już po punkcji. Fizycznie Czuje się Świetnie, pobrali mi 6 pęcherzyków ale mam tylko 3 komórki 😞 Bardzo się martwię bo mamy bardzo slabe nasienie I to był nasz główny problem. Mimo niskiego amh myślałam ze uda się więcej komóreczek uzyskać.

    Kochana głowa do góry,  na pewno znajdą 3 plemniki które zapłodnią komórki i będzie wszystko dobrze 😉 i nie ważne że tylko 3. Ważne że w ogóle są bo mogło nie być żadnej a do ciąży potrzebny Ci jeden dobry zarodek więc jeszcze wszystko przed Tobą ✊✊

    • Like 1

  14. 8 minut temu, Pacjentka Invimed napisał:

    Ja nic nie czuję, wręcz czuje sie idealnie. Niby za wcześnie na objawy ale byłabym spokojniejsza gdyby objawy były jakiekolwiek. 

    Przecież wiesz że niejedna tu na forum bez objawów zachodzila w ciążę więc nie stresuj się bo na pewno sobie nie pomożesz 🙂 stres to kortyzol. A jak kortyzol to nie progesteron. A progesteron Ci potrzebny więc... 😉 uszy do góry, będzie dobrze ✊✊🍀


  15. 7 godzin temu, Iryza napisał:

    Paulina bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, chyba diagnoza ta sama, skoro leczenie podobne, i encorton i acofil😊ja z tym lekiem wiązałam ogromne nadzieje. U Ciebie też się uda🌱🥑

     

    Dziękuję Kochana za wsparcie.❤ Oj bardzo pokładam nadzieje w tym Acofilu zwlaszcza po Twoim przypadku 🥰 powiedz proszę jakie Ty miałaś dawkowanie?


  16. 12 godzin temu, Akszeinga napisał:

    P@ulina a  w której klinicie się leczysz? Znasz jakieś przydadki, że acofil zdziałał cuda? My mieliśmy ładne zarodki a beta ani drgnęła.  Z resztą nigdy nie zaszłam naturalnie w ciążę. Może to faktycznie problem z tymi kirami. Co lekarz mówił Ci na ten temat?

     

    Gyncentrum. A immunologiczne mecze się u Paśnika 🙂 znam przypadek jeden z naszego forum- Naszą kochaną Iryzkę ❤🍀 i jej slodziutkie Twixy 🥰🥰


  17. Milach witaj na forum. Nic się nie bój,  tak jak dziewczyny piszą stymulacja to nie taka straszna rzecz a zastrzyki w penie najwygodniejsze  w obsłudze  🙂

    Kiteras jutro na pewno wszystko będzie dobrze 🙂 Trzymam kciuki za piekne komóreczki, zeby się wszystkie ładnie zapłodniły i rozwijały ✊✊🍀


  18. Kokotka tak mi przykro..  😞 I pomyśleć że gdyby lekarze od razu zareagowali tak jak u nas to może byłoby inaczej..  ech przykre  to ale nie załamuj się tylko walcz dalej. Tak jak tu wyżej dziewczyny pisały w przeciągu 2-3 najbliższych cykli szansa na  zajście  w ciążę jest wyższa więc działaj kobieto 😘😘

    • Like 1

  19. 23 godziny temu, Akszeinga napisał:

    P@ulina pytałaś o moje kiry. Na kilka dni przed tranferem mam mieć "mytą" macicę accofilem. A potem zastrzyki z tego leku. Tyle wiem. Czekam cierpliwie, z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej to nasza ostatnia szansa...

     

     

    Dzięki Kochana za odpowiedź  🙂 Ja mam mieć tą samą procedurę. Najpierw wlew potem zastrzyki. Trzymam kciuki i naprawdę mam ogromne nadzieje że Ci się uda bo to wtedy da jeszcze większe przekonanie że Acofil działa i że każdej z nas się uda przy tym leku 🥰✊✊🍀


  20. 5 godzin temu, Pacjentka Invimed napisał:

    Już po, wszystko zgodnie z planem. Wlew 30 min, potem transfer, pozostaje oczekiwać na cud 😂😂😂😂😂😂 

    Trzymam kciuki za pozytywną weryfikację 8 czerwca  ✊🍀 

    A z tym wlewem to ciekawe,  widać co klinika to inne obyczaje. W Gyncentrum znów podają 2 godziny bo mówią że ona nie może szybciej schodzić..  😄 Jesteś szczęścią że nie musiałaś tam leżeć w nieskończoność  🙂

    • Like 1

  21. Dziewczyny teraz to książka,  serial czy dobru film, spacerki i relaksik 🙂 I powinien być zakaz wyszukiwania w necie objawów ciąży itp bo to idzie zwariować hehe 😄 dacie radę do dnia swojego testowania 🙂 Póki co odprężcie umysły, tylko pozytywne myślenie 🙂 pamiętajcie, aktualnie na forum jest dobra passa więc Wy po prostu ja przedłużycie pięknymi ciążami 🥰

×