Aja
Zarejestrowani-
Zawartość
1325 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Aja
-
Trzymaj się ciepło. Na spokojnie. Pamiętaj że stres pochłania progesteron, więc jak najmniej stresu. Koniecznie. Leż i leż. Lekarz powiedział ci konkretnie w czym rzecz czy nie?
-
Super. Gratuluję gorąco. Niech się zdrowo rozwija. Ale musiałas być dziś zaskoczona. Niezły rollercoaster emocjonalny no nie....
-
Super. Wiem że się biosz. Ale każda ciąża jest inna. I teraz skup się na tej. Masz wskazania do tych leków, czy na wszelki wypadek? To twoja pierwsza naturalna ciąża?
-
Super. I jaka wysoka beta jak na tak wczesny dzień cyklu. Leć po leki a potem pisz wszystko po kolei co i jak się u ciebie zadziało.
-
Jakie miałaś wskazania do tych leków? Heparynę bierzesz nadal, mimo że szykują cię do cesarki?
-
Jeśli jajniki wrócą do normy to może być od razu w następnym cyklu. Transfer odroczony to nic innego jak kriotransfer i robi się go identycznie. Na cyklu sztucznym lub naturalnym. Zależy jakie masz warunki. Jeśli masz własną owulację to się ją wykorzystuje i od niej czeka tyle dni ilu dniowe będą zarodki. Jeśli nie. Lekarz zarządzi cykl sztuczny. Wtedy pierwszy dzień brania progesteronu uznaje się za dzień 1 i liczy tak, bo zgrac. Z zarodkiem.
-
Chyba nie. Nie słyszałam o żadnych takich. Zwłaszcza że mechanizm alergii jest absolutnie odwrotny. Alerkia jest wtedy gdy system obronny organizmu jest przeciążony i osłabiony i nie radzi sobie.
-
Ja od drugiego.
-
Prawie dokładnie tak. Jeśli system immunologiczny jest bardzo silny to może atakować zarodek, uznając go za ciało obce i próbować zwalczać. Trochę jak w przypadku przeszczepu. Z resztą duża część leków używanych do immunosupresji to te same leki które podaje się przy przeszczepach. Podobnie chyba może być plemnikami a nawet łożyskiem. Trochę tak jakby organizm był szalonym żołnierzem tak zapalonym w boju że nie zauważył że strzela do swoich....
-
To ty masz ciągle zkniete granice i nie możesz przyjęcie do Polski? Sądziłam że już jakiś czas temu obywatel polski może wrócić do kraju bez kwarantanny. Stąd dziewczyny ruszyły z transferami w dużej mierze.
-
Spokojnie. Faktycznie to ma tyle wczesna ciąża że powinno się już oczyścić. Dociagnij do 2 tygodni od poronienia i jeśli nie przestaniesz plamić idź do lekarza. Jeśli w Norwegii to niemożliwe to może pomysł o przeniesieniu się na chwilę do Polski. I zrobienia z tym porządek raz a porządnie i sensownie. Nic nie narzucam. Tak po prostu głośno myślę....
-
Loooo kurcze. To się naczekasz.... Życzę spokoju i pozytywnej bety.
-
Ja krwawiłam prawie 2 tygodnie i potem plamiłam jeszcze kolejne półtora. W sumie 3 tyg. Poronienie 7tyd + 3 dni. Przy poronieniu ciąży biochemicznej było tyle co przy zwykłym okresie. Nie wiem na jak wczesnym etapie dokładnie poronilas.
-
Cudownie. Kiedy testujesz?
-
To u mnie tak. Na tak za pco Jajniki ponad 20 pęcherzyków każdy. Nieregularne miesiączki Długie cykle - nawet pół roku -Lub bardzo krótkie - co 3 dni krwawienia. Cykle bezowulacyjne. Przynajmniej część. Wysokie AMH Układ mutacji pai hetero i MTHFR 677 hetero Owłosienie na granicy Cukier i insulina na granicy insulinoopormosci Przeciw PCO Lh/tfh 0,6 Prolaktyna w normie Testosteron w normie Waga w normie Brak trądziku typowego dla pco. I o.... Bądź tu mądry Aktualnie lekarz który się mną zajmuje traktuje mnie jakbym miała pco.
-
Nie wiem co ci powiedzieć. Niby 3 pęcherzyki są. Fakt powinny mieć koło 13-15 mam. W ósmym dniu. Ale to też nie tak duża różnica. Jak jest szansa że cokolwiek z nich CH będzie to chyba trzeba spróbować. Nomówię. Dla mnie to dziwne co piszecie o tych dawkach bo sama brałam dużo większe mimo amh 11,2!!!! Tyle że z diagnoza po pierwszej próbie - opornie stymulująca się. Trzymam kciuki za wtorek i pozytywny rozwój pęcherzyków.
-
U mnie była taka zabawa z pco jak w kotka i myszkę trochę, bo ja mam to pco niespecyficzne. To znaczy mam część objawów, a części nie. I co lekarz to inne stwierdzenia. Czy to co mam to już pco czy jeszcze nie. Czy obraz w USG jajników z licznymi pęcherzykami to już pco czy jeszcze nie... Czy wysokie AMH to od pco czy nie. . .I tak w kółko. Podobno dla pco charakterystyczny jest układ mutacji pai hetero i MTHFR 677 hetero.
-
Hej. Jak sytuacja u ciebie że stymulacją?
-
Wiesz co. Jak to są lekarze z tej samej kliniki to wogole jakiś kosmos. Ja bym spróbowała skontaktować się z klinika. Może masie coś takiego jak koordynator medyczny. Przedstawiła sprawę ze masz dwa sprzeczne zalecenia i nie wiesz co zrobić. Ewentualnie spróbować uderzyć do immunologa żeby pogadał z lekarzem i ustalili wspólna wersję. Co to za klinika?
-
Hej. Neoparin to to samo co heparyna drobnocząsteczkowa? Jeśli tak to masz zalecenie brać już teraz czy dopiero od transferu? Czy wogole od pozytywnej bety? Bo widziałam już różne zalecenia. Tak. To jest problem. Ja dlatego wymoglam ma swoim lekarzu zgodę na immunologa, bo bałam się że będę musiała lawirować pomiędzy jednym a drugim. Immonolog nie wystawił ci recepty skoro zalecił?
-
Mnie przez lata w Polsce też olewali z pco. "Przełęczy się hormonalnie i będzie ok". Ale ostatnio właśnie jeden lekarz przepisał mi ten mio inozytol. A immunolog dał wytyczne do diety dla osób. Pco. Zwłaszcza że jestem na skraju insulino oporności.
-
Nie. To suplement diety. No właśnie mi też przez lata nikt nic o nim nie mówił. I nie miałam pojęcia że istnieje. Odkryłam go niedawno. Jakieś pół roku temu. Ale bałam się brać na własną rękę. W kwietniu trafiłam na konsultacje do lekarza który mi go przepisał i powiedział że to może pomóc w pco. Ale nie musi. Że reguluje gospodarkę chormonalna. Dlatego pytam. Bo jestem ciekawe jak w innych krajach do tego podchodzą.
-
Super. Leż i patrz. Super że beta ruszyła. Trzymam kciuki za przyrost.
-
Sok ananasowy i ananas ma w sobie substancje, nazwy nie pamiętam, która działa przeciwzapalnie i chyba też lekko rozszerzająco na krew. Stąd powszechne przekonanie, że pomaga przy zagnieżdżeniu zarodka. A piją wcześniej, żeby przygotować organizm na transfer. Ogólnie to owoc i to zdrowy, więc nie zaszkodzi nawet jak nie pomoże, a przynajmniej masz poczucie z coś robisz. Trzeba tylko pamiętać że musi być dojrzały, bo niedojrzały ananas ma w sobie enzym który trawi białko ludzkie (jak przyłożysz do języka to szczypie) i wtedy może nie być korzystny. Jeśli masz pco to stosujesz mio - inozytol?
-
Ja dietę trzymam cały czas. Przez pco. Więc na stymulację nic nie zmieniałam. Ograniczenie cukrów i glutenu. Polecam przejść na produkty bardziej lekkostrawne. Nie tyle dla jajeczek co dla własnego komfortu. Bo leki mocno mimo wszystko obciążają organizm. Ja się nabawiłam kamicy żółciowej przez stymulacje. Jej zawsze wybierał mi lekarz. Wizyt miałam od 2 do 4. (3 stymulacje) w każdej inna ilość wizyt. Ale 4 wizyty mislam tylko w pierwszej która nie szła prawidłowo. Trzymam kciuki i powodzenia.
