Aja
Zarejestrowani-
Zawartość
1325 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Aja
-
Spoko. Przyzwyczajaj się. Jak wynik będzie pozytywny to mdlić cię będzie jeszcze długo.
-
No pięknie. Każdej życzę tak szybko bliżej drogi. Choć wiem, że dla ciebie to były pewnie lata świetlne, ale super że już jest !!!!! Bardzo szybko to USG. Super. Nie będziesz długo czekać.
-
Dobra. Nie bądźmy już tacy zachłanni. Jest piękna ciąża. Cudownie. Tylko się cieszyć. Napiszesz takie małe podsumowanie? Który transfer. Jaki zarodek. Kiedy teraz kolejne badania?
-
Żebyś wiedziała. Jak coś pytaj. Z chęcią odpowiem.
-
Luna. Tak mi przykro. Coś możemy dla ciebie zrobić? Chcesz pogadać? Albo mieć święty spokój?
-
To jest to co mnie zawsze rozwala. Taka niesprawiedliwość społeczna. Że musisz się spieszyc, żeby zdarzyć. Bo dzień za późno i po szansie... Myślicie o innych rozwiązaniach? Typu adopcja?
-
Mi lekarz zmieniał dawki leków do stymulacji w późniejszych dniach stymulacji.
-
W pierwszej stymulacji miałam od 2 dnia cyklu do 9 Menopur 150. Przy czym estradiol w 5 dniu był 65 a w 6 84. Więc jakby żaden. W 9 mieliśmy zakończyć stymulacje niepowodzeniem, ale estradiol nagle był ok. 600 chyba. I wtedy jeszcze 5 dni Menopur 300. Pęcherzyki urosły. Ale stymulacja przebiegała od początku nieprawidłowo. Lekarz od razu mówił. Są. Więc pobierzemy, ale moze być różnie. No właśnie było. 12 pęcherzyków. Z czego tylko 5 komórek. Tylko 1 dojrzała i jedna w laboratorium docisgnela. Ale nie było zapłodnienia. Druga stymulacja Menopur 375. Estradiol skoczyl jak szalony. Na ostatnie 3 dni dawka zmniejszona do 300. Ponad 30 pęcherzyków. 10 oocytow. 5+1 dojrzałych. 3 blastki. 5aa, 4aa i 4ba chyba. Jeśli dobrze pamiętam. Trzecia stmulacja. Menopur 375 cały Czas. Ale nie było skoku estradiolu. Rusl stopniowo i równomiernie. 16 pęcherzyków. 8 dojrzałych. 5 blastek. Nie znam klasy. Bo podobnie jak pacjentka invimedu od listopada nie udało mi się zobaczyć mojej karty embriologiczne.... Za to jak byłam u Lewandowskiego na konsultacji to jak zobaczył przebieg mojej stymulacji to się za głowę złapał. I powiedział że on by nie był taki odważny przy moich wynikach.
-
Piękny wynik gratulacje.
-
Hej. Mi po pierwszej nie udanej stymulacji. Menopur 150. Lekarz powiedział że w takim razie przy następnej udamy, że nie ma wyniku amh i go pominiemy w wyznaczaniu dawek leku. Będziemy traktować mnie jak pacjentke oporna na stymulację i będziemy reagować tylko na wyniki estradiolu i wynik USG. Jeśli to nie pomoże to będziemy kombi owac z łączeniem leków. Ma to też źle strony. Żebyś nie myślała że ty całkiem bezpieczne. Dwa razy następne byłam przestumolowana i transfer odroczony. Za drugim razem jajniki po 15 cm. Ale miałam wybór. Albo nie mieć zarodków. Albo mieć zarodki i hoperke. Dla mnie wybór był prosty.
-
Nie macie szans na dofinansowanie?
-
Trzymaj się Kochana. Jaka jest twoja sytuacja? Masz jeszcze zarodki? Co planujesz dalej?
-
Na pewno nie no ja brałam 375. Menopur. A mam wysokie AMH. A wtedy mialam jeszcze wyższe. Znam też dziewczynę która co prawda ma tylko jeden jajnik, więc nie wiem jak to się przekłada, ale brała 450.
-
To nie są wysokie dawki leków. Zwłaszcza przy niskim amh. Ja miałam bardzo wysokie AMH 11,2. I żeby coś wyszło to brałam dawkę 375 Menopur. Co prawda jak zobaczył to inny lekarz to powiedział że mam odważnego lekarza bo on przy tak wysokim amh by takiej dawki nigdy nie podał. Ale cóż robić skoro przy niższych dawkach estradiol nawet nie ruszył....
-
Jeśli to tylko ból a nie krwawienie plamienie to to może być objaw ciąży. Te bóle są prawie identyczne. Poczekaj na betę.
-
Rozumiem. . . Trzymaj się ciepło. I do soboty.
-
Może błąd. Może właśnie powinnaś na cud liczyć. Spójrz na Betę. A tak na serio to miałaś teraz podane 2 zarodki prawda? Wiesz jak to mówią o tych słabych zarodkach. Czasem częściej jest z nich ciąża niż z tych lepszych. Wiesz dokładnie jakiej klasy były? Zaskakiwalas wogole w jakimś transferze? Czy nie ma zagnieżdżenia? A jak się czujesz? Mocno i z całego serca życzę ci aby jedyny plan b jaki będzie ci potrzebny, to jak sobie poradzić z bliźniętami.
-
Trochę nie za wcześnie na plan b? Skąd u ciebie tą pewność że nie wyszło? Masz jakieś przesłanki?
-
Ja miałam 3 stymulacje. W pierwszej nie czułam nic. W drugiej umierałam przez tydzień i potem jeszcze drugi tydzień dochodziłam do siebie. W trzecim m koło tygodnia, ale ja dziś delikatnie.
-
Ja też.
-
A ty nie jesteś przypadkiem po transferze i czekasz na betę? Na dniach...
-
Luzik. Potraktuj to jak nowe doświadczenie. I fajna przygodę. Dasz radę.
-
Nie masz nigdzie koło siebie alabu? Albo Synevo. Oni robią od ręki. Sprawdzalam. Poszukaj. Może akurat.
-
Minimum 66% na 48h do 1000. A potem wolniej.
-
Cieszę się że wszystko u was dobrze. Odzywaj się czasem. Dużo zdrowia i szczęścia.
